reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

dziecko anioł wróciło do mnie :-):-) mam tylko nadzieję, że wczorajszy dzień to tylko jednorazowy wybryk, teraz napiszę bo już mnie nic nie goni, w nocy pięknie spał od 21 - 2 - 6 - 9 z tym że te nocne pobudki pełna kulturka bez darcia, zjadł i od razu dalej w kimono, normalnie to wstalibyśmy o 6 ale jak widziałam że Karol będzie spał to również postanowiłam skorzystać (w głowie wizja kolejnego takiego koszmarnego dnia, a siły trzeba skądś brać) potem zasnął o 10:40 - 12, i teraz znowu śpi od 13:30 - ? obstawiam 15
uff, :-)

nesa, ucałuj Jaśka od kwietnowych ciotek
 
reklama
ale sie zgrzałam byłam na miescie...upał...gorączka


dzis moje dziecko po raz pierwszy zostanie z nianią nakarmie cycem i wychodze na półtora godziny więc z głodu dziecko nie umrze...ale boje sie jak sobie poradzi jak mała bedzie płakac...no pierwsz raz i lęków duzo
 
Ale i tak we wrześniu czeka mnie wycinanie nadżerki buuu:unsure::unsure: ( i to w krótkim uśpieniu, a ja nigdy w życiu nie miałam narkozy i sie trochę obawiam)
Ja miałam raz i nie jest to takie przerażające, chwila moment i człowiek łagodnie odjeżdza. :tak: Jak tylko dostałam głupiego jasia zaczęłam gadać po angielsku (rzecz się działa w polskim szpitalu). :confused2: Lekarze mieli ubaw po pachy i nie chcieli powiedzieć co tam bajdurzyłam, a ja nic kompletnie nie pamiętałam. :-p
Hej babki.Nie mam czasu Was poczytać.Pogoda ładna,tylko bardzo dziś wiało,super fale były.A jutro ma być znowu upał,więc muszę wsio ogarnąć,bo rano na plażę.Buziaki znad morza:blink:
Dobrze, że u Ciebie pogoda w porządku :-), bo mnie podczas pobytu nad morzem nie rozpieszczała, przez trzy dni chodziliśmy w kurtkach. :confused2:
MaDunia noooooo wiadomo - właściwa Kobieta na właściwym miejscu:tak: Regulamin proponowałabym dać osobno...
Faktycznie chyba lepiej będzie na osobnym.
Ma_dunia ty jednak wiesz o co kamon:-):-):-) przeraża mnie edycja bo ja lubiłam cos sobie dopisać:-)
Mnie też przerażała, ale jak załapałam to teraz nie ma problemu. :tak: Chodzi o to żeby nie produkować zbędnych postów i nie tworzyć gigantycznych wątków. Jak zdarzy się czasem post pod postem to nie będę krzyczeć. :-)
Budzę się, cisza, Ania śpi smacznie obok mnie. Nagle... coś się koło mnie na łóżku poruszyło! :szok::szok: Normalnie: stan przedzawałowy miałam!
A to... mój ojciec! :szok::laugh2:
:-):-):-)
Ma_Dunia - gratuluję posady :tak: A może oszczędzimy jeszcze Dolegliwości ciążowe? Tam są naprawdę fajne rzeczy popisane, przydatne dla ciężarówek i miłe do wspominania (jak ogórki z coca-colą malutkiej ;-))
No to zostawiamy. :tak:
a jak się krótko chwalę - dziś Jasiek kończy 3 miesiące :-)
ciekawe, czy ta magiczna ponoć data odmieni go w aniołka?;-)
Buziaki w stópki dla Jaśka. :-)
Ja jakiejś większej różnicy, po skończeniu trzech miesięcy, w zachowaniu Juliana nie zauważyłam. :-)



Ja po wizycie u ortodontki. Na szczęście nic mnie nie boli ale okazało się, że leczenie jeszcze potrwa. :confused2: Noszę aparat już 1,5 roku, a tu końca nie widać. :wściekła/y: Powiedziała, że być może skończymy leczenie za trzy miesiące ale równie dobrze może to potrwać jeszcze dłużej. :confused2: No ale nie mam wyjścia i muszę dotrwać do końca. :-p

Jeżeli do piątku nie będzie sprzeciwów to w piątek wieczorem zrobię ostateczne porządki na forum.
 
Ostatnia edycja:
Cze Laski
Umieram, padam, zdycham - nienawidzę lata:wściekła/y:
Poczytałam po łebkach, bo Młody też marudny, najlepiej mu dzisiaj na zdechłych rączkach mamusi... w końcu padł...
I zapomniałam... a, już wiem.

Asia
nic się nie bój, narkozę miałam kilkakrotnie. Tobie to laserem będą robić? Po wszystkim spożywaj dużo wody niegazowanej, to szybko wrócisz do siebie. No może nie szybko, ale chodzi o wypłukanie leku z organizmu. Zresztą pewnie i tak Ci to powiedzą:tak: a odjazd jest klasa:-p

Diabliczka niezła twardzielka jesteś, ja bym na zawał zeszła od razu:-p

Klucha trzymam kciuki za szybę

Kamile powodzenia na polu walki!!

Dziadki znowu mają u siebie tego małego szkodnika ze smoczkiem, oni chyba są masochistami....

Ze spaceru dzisiaj zrezygnowałam, zdecydowanie za gorąco:baffled: udało mi się natomiast powalczyć z jedną cholerną zasłoną. Zachciało mi się ciemnoczerwonej, z grubego jakiegoś sukna czy cholera wie czego, i to draństwo trzeba prasować:angry: po wczorajszej demolce związanej z wymianą okien musiałam poprać oczywiście i dzisiaj jednak zmusiłam się do wyprasowania draństwa. Przy okazji przeleciałam jeszcze raz podłogi, prania zrobiłam tyle, że pierwszy raz miejsca na sznurach zabrakło, na obiad miałam dzisiaj polędwiczki z pieczarkami i uważam, że byłam bardzo aktywna, więc w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku zamierzam obijać się przez resztę dnia:-p jeszcze rozważam kwestię odegrania wzruszającej scenki "jaka to ja jestem zmęczona, bo tak się urobiłam", żeby M nie szedł na piłkę, a ja służyłabym tylko jako mleczarnia:-p zostało mi jeszcze podmalowanie ścian ubabranych zaprawą, podrasowanie kaloryfera, wyczyszczenie kolanka w łazience, a M ma w obowiązku zrobić porządek z płytami, wyniesienie śmieci oraz pozmywanie. Bo za pierdoły się nie chwytam:-p

I za Chiny Ludowe nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń:-p:zawstydzona/y: a rehab zaś będzie po mnie ryczał:zawstydzona/y: znowu zwalę na Wojtasa:-)
 
hej my juz po wazeniu i po dluuugim spacerze:-) musielismy jechac po akt urodzenia mlodego bo w konsulacie po weidzieli ze nam nie oddadza( nie wiem po co im to:confused:) a przy rejestracji wyrobilismy tylko jeden:sorry:a potrzebny nam jest do rejestracji Kondzia w PL:tak: wiec jakies cztery godziny na powietrzu, teraz maly padl:tak:
zapakowalismy juz czesc rzeczy z kuchni tzn talerze, kubki, sztucce, czesc jedzenia, musimy jeszcze jedno pudlo skolowac bo braklo nam:sorry:jak pomysle ze pozniej to trzebabedzie rozpakowywac to zygac sie chce:baffled:
skunkanka ale pracowita z ciebie babka:szok::-) ja bym nie wytrzymala, lenia mam za duzego:-p:-D
szczesliwa mam nadzieje ze malenstwo bylo grzeczne:tak:
 
reklama
nio i ja tak jak myslalam mialam kosmiczny dzien:baffled:
przed wyjsciem na rehabilitacje okazalo sie, ze Mlody ma 38 stopni temp, a za 2 godz mial juz o 4 kreski wiecej.. dostal czopek, goraczka spadla i poki co temperatura mu nie podskoczyla, ale jak bedzie w nocy to niewiem.. dobrze, ze juz od ponad godziny spi, bo ja jestem niezywa calkowicie:zawstydzona/y: a do tego objadlam sie u babci meza jak glupia i teraz mi cos niedobrze:zawstydzona/y: a mialam jeszcze zamiar prasowac i chyba nic z tego nie bedzie.. pomijajac fakt, ze za rozmrazanie lodowki biore sie juz 3 dzien chyba..
Kamile85 do ogorkow i coca-coli zapomnialas dodac bananow:-D hi hi o lodach czekoladowych i kapuscie kiszonej juz nie wspominam:-D hi hi
Ma_Dunia widze, ze pierwsze porzadki juz zapanowaly:tak: odrazu lepiej;-)
skunkanka oj dziewczyno zazdroszcze ci powera:tak: u mnie go niestety brak na cokolwiek:eek:
nio i jeszcze slowko na temat skonczonego 3 miesiaca i aniolka w domu.. my na aniolka poki co czekamy, bo narazie to Mlody tylko charakterek pokazuje:confused2: a jak mu cos nie spasi to krzyknac potrafi i to niezle (ciekawe po kim to ma:confused2:):baffled:
 
Do góry