reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

No dziś mmi nie wyjdzie opowieść o moim wojażowaniu. W szybkim skrócie - znajomi odjechali 25 km dalej niż mieliśmy przebywać. Zostaliśmy więc w Jankowcach sami :no:, za to na drugi dzień poznaliśmy super ludzi i było świetnie. Majka tak się rozjadła, że musiałam mleko dokupić, bo nie nadążałam z produkcją :tak:. Przybrała ok 500g przez tydzień :baffled:. Na tych znajomych z którymi wyjeżdżaliśmy nawet nie mam zamiaru patrzeć - takie hamy, że szok :wściekła/y:.
Pozdrawiam wszystkich z podkarpacia :-). Na zamkniętym już są fotki . Pewnie już pisałam, ale bardzo się za wami stęskniłam.
Dobrej nocki :tak:
 
reklama
Dzień dobry!!! :-)
My już po mega-kupie (Ania zawsze kulturalnie rano strzela przy cyckowaniu ;-) ), po śniadaniu i bawimy się na leżaczku-bujaczku (chwała wynalazcy za to cudo ;-). Co by się zmęczyć i za godzinkę znów kimnąć na chwilę :tak:

Skunkanka - ech, fajna rzecz aqua-aerobik... Pomarzyć...:sorry:

Szwedka - no to fest znajomi... Jechac razem, a potem was tak olać ;-) Dobrze, że ulopik jednak udany :happy:
500g w tydzień? Moja w trzy przybrała 200g :baffled: Chyba trza gdzieś wyjechać ;-):laugh2:;-)
 
Witam i ja z rana;-) myślałam, że będę pierwsza, bo nie pamiętam kiedy tak wcześnie wstałam:-p dzisiaj nam przyjeżdżają okna wymieniać, z Młodym musimy się ewakuować, wstałam wcześniej, żeby siebie przynajmniej przygotować, bo moi panowie śpią:-p

Diabliczka to jeden z uroków mieszkania w naszym lesie - do aquaparku mam jakieś 4 kilometry, więc M zostaje z Młodym na godzinkę:tak:

Szwedka faktyczni zachowanie znajomych poniżej krytyki:baffled: i my też tęsknimy:tak:

Oki koniec pisania, twarz trzeba odgruzować póki W śpi;-)

Cudnego dnia!!!!
 
Witam z rana!!!

Mało wyspana bo od 5.30 już nie śpię a w dzień spać nie umiem:-:)-(.Czy ja pisałam że wydałam starszą 2 ...pewnie nie od niedzieli do dziś wieczorka jestem tylko ja i Konstancja tatusia nie liczę bo pracuje i o 18 ściąga do domku.Odpoczywam relaksuję się i nie latam co 15 minut do domofonu albo drzwi otwierać...nie muszę gotować i nic robić nie muszę i jest mi z tym dobrze.tylko nie mam z kim pogadać i pośmiać sie i pokłucić się ,nikt nie wołał"dobranoc mamo,dobranoc tato,dobranoc Tinka" ....dobrze że dziś odzyskam dzieci:-D:tak::-D:tak:.Mam dużo mleka!!!!!
 
witam i ja
ja juz po sniadanku a mala dalej spi
dziso 3 przyjedzie ktos wymienic w aucie szybe chocwcale sie nie zdziwie jak to przeloza bo pada a my nie mamy garazu
 
witam sie i ja:-)
my niedawno wstalismy, teraz sie cyckujemy, mezus odsypia po nocce, wiec mam chwile, zeby posiedziec przed kompem;-):tak:
my dzisiaj na szczepienia sie wybieramy i mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych
sensacji.. ostatnio Mlody wsumie wogule nie zareagowal.. nie wyszly mu zadne obrzeki, temperatury nie mial, wiec mam nadzieje, ze i dzis tak bedzie:tak:
nio i pasuje mi sie za sprzatanie wziasc:baffled: kurcze w pokoju zrobila nam sie graciarnia:zawstydzona/y::szok: wszedzie albo rzeczy Mlodego, albo jego ciuchy, ewentualnie zabawki:eek: trzeba niezly slalom zrobic, zeby przejsc z jednego konca pokoju na drugi:szok:
nio nic pomykam narazie kawe zrobic, bo Mlody pocyckal i teraz walczy z misiami od karuzeli, a ja mam chwile, zeby powera nabrac;-):tak:
zycze wszystkim spokojnego i milego dnia:-)
 
Hejka

U nas po staremu tzn. ok. Dziewczyny wczasują się u dziadków, mężuś pracuje całymi dniami i wraca dopiero koło 19.00 a ja z Alexem większość dnia spędzamy na dworzu, albo nad jeziorem, albo gdzieś latamy po sklepach.

W przyszłym tyg mamy gości- rodzinka z Anglii przyjeżdża więc będzie wesoło bo mają 2 letniego synka i 10 letnią córcię, będą około tygodnia ale tylko parę dni u nas a resztę czasu u teściowej. W drodze powrotnej zabierają ze sobą naszą Natalię na 2 tygodnie do siebie, no a my może też w końcu gdzieś sobie razem pojedziemy. Ostatni nasz urlop poza domem był aż wstyd przyznać ale 14 lat temu w ośrodku wypoczynkowym nad jeziorem.

Ok to tyle co u nas teraz zmykamy na spacerek bo łądna pogoda się zrobiła.
 
hejo!

Poczytuję was, ale jakoś nie miałam weny do pisania...

Mała od 3 nocy źle sypia, często się budzi i spać nie chce, mam nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy.
Co do kup, to jak u nas za długo nie ma, to mamy specjalną rureczke kupioną w aptece, naprawde działa...

Dziś na 14 mamy szczepienie, a jutro bioderka, mam nadzieje, że mała przetrwa dzielnie...

Pozdrawiam, buziole
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja nawet nie pamietam kiedy ostatnio mialam wakacje, chyba jeszcze w technikum, chocostatnie dwa lata w technikum wakacje pracujace byly. hmmm przydalo by sie choc tydz nic nie robienia bo wyjazdy do pl nie zaliczam do wakacji bo sie nie odpoczywa tylko lata po urzedach i znajomych i rodzince
Pesymistko!!!:-D:-D to w wersji optymistycznej brzmi: aktywnie spędzony urlop;-);-) my z całą rodzinką wyjeżdżamy na max trzy dni piątkowo -niedzielne bo na dłuże nie dam rady... na działce w porywach jest od 4 dorosłych i 5 dzieci do uwaga 8 dorosłych i 12 dzieci .Lubie gotować i kuchmacić ale wyobraźcie sobie śniadanie dla tej chmary ludzi i grilla (najczęściej jest 7 dorosłych i 8 dzieci):baffled::eek::baffled::eek:.A wyprawa na basen to trzy auta zapchane po sam sufit: parasol, 3 krzesełka,2 wózki parasolki,3 pledy,4 materace do pływania, stos ręczników, torba żarcia,zgrzewka mineralnej.....nie ma ludzia żeby sie za nami nie obejrzał jak idziemy z parkingu:-D:tak::-D:tak: .Tak jest co najmniej 4 razy w wakacje a w przyszyłym roku planujemy wyjazd nad morze w tej samej liczbie luda.... ale nikomu się nie nudzi i dzieciaki mają ciągle zajęcie!!!!
 
Do góry