No nie jakieś plusy musi mieć...mój ma na przykład bardzo zgrabne nogi i Oliwia je odziedziczyła po tatusiu i Tina też by mogła;-)to jak wszytko co najlepsze po tatusiach to ja juz sie moge do czestochowy isc na kolanach prosic o łaski dla córki
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No nie jakieś plusy musi mieć...mój ma na przykład bardzo zgrabne nogi i Oliwia je odziedziczyła po tatusiu i Tina też by mogła;-)to jak wszytko co najlepsze po tatusiach to ja juz sie moge do czestochowy isc na kolanach prosic o łaski dla córki
NO mój też na poczatku chodzil i mnie denerwowqł jak mała tak strasznie ulewła,żebym szła do lekarza jakiegos zeby cos z tym zrobil.. i nie wazne ze pediatra mowila ze jak przybiera na wadze to nie tzreba nic robic tylko czekac az przejdzie... a jak byla w ciazy i jak Hanka miala zoltaczke strasznie dlugo to moil ze JA panikujeFaceci to czasami jedno wielkie nieporozumienie...mój K miał okres kiedy był wrogiem karmienia piersią bo były efekty w postaci wysypek i innych wynalazków.... idź do pediatry i zapytaj może nie ta dieta no niech lekarz zapracuje na swoją pensję...;-)
to jak wszytko co najlepsze po tatusiach to ja juz sie moge do czestochowy isc na kolanach prosic o łaski dla córki
Hej babki
Ja tylko na chwilei zaraz ide jesc kolacje,kapac sie i do lozka,bo normalnie padnieta jestem u nas do tej pory upallllll
Przepraszam,ze sie nie odzywalam ale M w domu i bitwa o kompa jest a ze ja musze sie zajmowac Dominikiem,bo kto mu da jesc,kto Go przewinie,przebierze,wykapie itd no to ja w tej walce przegrywam.Dobrze,ze robi sniadania i kolacje i bawi sie z Domisiem...widze,ze Go strasznie kocha i uwielbia!!
Poza tym Dominik cos marudny chyba przez ta pogode.
Co do testu...nie robilamM nie chcial mi kupic(nie wiem dlaczego
) a sama nie mialam jak wyjsc z domu,bo do najblizszej apteki mamy sporo drogi a w taki upal z Doinikiem nie chcialam na tak dlugi spacer isc.No ale dzisiaj M siostra byla u nas i sie opalala no i na chwile zostala z Domisiem a my pojechalismy do apteki.Wiec robie jutro...jaknie umre to dam znac co i jak.
DZIEKUJE WAM DZIEWCZYNY ZA WSPARCIE,CIEPLE SLOWA I WOGOLE,ZE JESTESCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!
diabliczka przesylam pozytywna energie mamie i pomodle sie za jej zdrowie!!
Dobra ja spadam i mam nadzieje,ze jutro przezyje,bo juz teraz sie boje jak nie wiem co,az mi zoladek sciska.
Buziaki i spokojnej nocki;-)
huhuhuhuhuhu jak mój odziedziczy wrodzony urok, to od lasek będziemy się opędzać jak mamusia od komarówto jak wszytko co najlepsze po tatusiach to ja juz sie moge do czestochowy isc na kolanach prosic o łaski dla córki
mniaaaaaaaam powidła śliwkoweja wcinam kanapki z powidlami sliwkowymi z serkiemwiejskim, mala kima, w tv byl dr haus wiec troche ogladalami czekam na chlopa
) jutro jedzie do moich rodziców po zaps mieska
)