reklama
diabliczka83
Jestem Mamą!!!
Witajcie!!!
Ja narazie tylko na chwilę, dopiero wróciliśmy do domu, trzeba coś zjeść póki Ania śpi, więc poczytam Was później.
Byliśmy dziś z Anią na pierwszej wizycie u pediatry. Wreszcie malutką mi zważono i ... okazało się, ze trochę mało przybrała na wadze :-(
Urodziła się z wagą 3160g, wychodziłyśmy ze szpitala to miała 2950g, a teraz, po 3 tygodniach jest 3400g. Muszę oprócz piersi dokarmiać małą mlekiem z butelki, za dwa tygodnie następne ważenie. Ile wasze maluszki przybierają na wadze? Ja karmię Anię tą jedną piersią, bo drugą, kiedy już zaczyna tę brodawkę ssać, to niestety mleka lecą dwie krople i koniec - wiem, bo laktatorem ją próbuję uruchomić. No i na noc dajemy jej raz dodatkowo butelkę, zeby lepiej spała, bo ewidentnie wtedy jest bardziej "pełna" i dłużej śpi. A teraz okazało się, ze muszę ją dokarmiać :-(
Umówiliśmy się też na szczepienia - masakra te dodatkowe płatne - zrujnować się można, a z drugiej strony ryzykować zdrowiem własnego dziecka? :-(
Teraz jeszcze mam dylemat, bo w niedzielę moja chrześnica ma komunię. Tylko, że to jest 300km od nas. I chyba tatuś zostanie z Anią w domu, bo jakoś nie wyobrażam sobie miesięcznego dziecka ciągnąć taką drogę. A niech jeszcze ktoś tam chory bedzie, przecież nigdy nie wiadomo. I pogoda w kratkę...
Ech, coś się nam ten maj ciężko kończy.
Bo oprócz wszystkich mniej lub bardziej ważnych problemów wczoraj sąsiedzi nas zalali i czeka nas remont łazienki i sufitu w kuchni. Rewelacja - mieszkamy tu dopiero ponad miesiac, dopiero co remonty zakończyliśmy i znów coś. Ech, chyba nie polubię tego mieszkania...:-(
Sorry, ze Wam tak posmęciłam, ale trochę za dużo zwaliło mi się naraz zmartwień... No nic, idę ten obiad zjeść i postaram się później do Was zajrzeć...
Miłego popołudnia!!!
Ja narazie tylko na chwilę, dopiero wróciliśmy do domu, trzeba coś zjeść póki Ania śpi, więc poczytam Was później.
Byliśmy dziś z Anią na pierwszej wizycie u pediatry. Wreszcie malutką mi zważono i ... okazało się, ze trochę mało przybrała na wadze :-(
Urodziła się z wagą 3160g, wychodziłyśmy ze szpitala to miała 2950g, a teraz, po 3 tygodniach jest 3400g. Muszę oprócz piersi dokarmiać małą mlekiem z butelki, za dwa tygodnie następne ważenie. Ile wasze maluszki przybierają na wadze? Ja karmię Anię tą jedną piersią, bo drugą, kiedy już zaczyna tę brodawkę ssać, to niestety mleka lecą dwie krople i koniec - wiem, bo laktatorem ją próbuję uruchomić. No i na noc dajemy jej raz dodatkowo butelkę, zeby lepiej spała, bo ewidentnie wtedy jest bardziej "pełna" i dłużej śpi. A teraz okazało się, ze muszę ją dokarmiać :-(
Umówiliśmy się też na szczepienia - masakra te dodatkowe płatne - zrujnować się można, a z drugiej strony ryzykować zdrowiem własnego dziecka? :-(
Teraz jeszcze mam dylemat, bo w niedzielę moja chrześnica ma komunię. Tylko, że to jest 300km od nas. I chyba tatuś zostanie z Anią w domu, bo jakoś nie wyobrażam sobie miesięcznego dziecka ciągnąć taką drogę. A niech jeszcze ktoś tam chory bedzie, przecież nigdy nie wiadomo. I pogoda w kratkę...
Ech, coś się nam ten maj ciężko kończy.
Bo oprócz wszystkich mniej lub bardziej ważnych problemów wczoraj sąsiedzi nas zalali i czeka nas remont łazienki i sufitu w kuchni. Rewelacja - mieszkamy tu dopiero ponad miesiac, dopiero co remonty zakończyliśmy i znów coś. Ech, chyba nie polubię tego mieszkania...:-(
Sorry, ze Wam tak posmęciłam, ale trochę za dużo zwaliło mi się naraz zmartwień... No nic, idę ten obiad zjeść i postaram się później do Was zajrzeć...
Miłego popołudnia!!!
aniolek20k
Fanka BB :)
Hejo
Wpadłam na sekundkę od 2 dni mała daje mi popalić, tylko cyc ją uspokaja, ale tylko na chwile, nie wiem czy coś z moim melkiem nie tak, cycki miękknie ehh nie wiem co zrobić....
mala moze byc marudna od pogody, moze poprostu odczuwa wieksze pragnienie w ta duchote i musi sobi troszke lyknac mleczka, przeciez ty w taka pogode tez wiecej pijesz

niemartw sie napewno wszystko ok:-)

babki powiedzcie mi czy to ze mna cos nie tak czy z moim. zaczelismy cos pobakiwac o slubie i weszlismy na temat nazwiska no i powiedzialam ze wwezme jego ale moje tez zostawie czyli podwujne a on sie na mnie obrazil bo jak ja tak moge. ?????
ja mialam tak samo, tyle ze ja niechcialamzostawiac nazwiska(moje paniejskie 13liter moje imie dlugie i jeszczcze jedno nazwisko bylo by zaduzo do pisania

to chyba jakis rodzaj meskiej dumy czy egoizmu, chca nas znaczyc


szczesliwa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2008
- Postów
- 10 340
ja też mam podwójne jak ma_dunia i też brakuje mi kratek do pisania ;-)
malutka_z_krk23
kwietniowa mamusia '09
dzien dobry:-)
my po wczorajszym dniu pelnym wrazen dzisiaj jestesmy w nastroju o niebo lepszym
poszlismy wczoraj na kontrole i mielismy sie szczepic, a zamiast tego dostalismy skierowanie do szpitala z podejrzeniem zapalenia pluc:-( pojechalismy bezmala odrazu, wyczekalismy sie na izbie przyjec tyle, ze szkoda gadac, nio i tam zrobili mu zdjecie rtg i usg brzuszka.. w brzuszku wszystko wporzadku, a na zdjeciu faktycznie wyszlo zapalenie pluc, wiec skierowali nas na oddzial.. tak zbadal go sztab lekarzy (chyba z 6) i kazdy stwierdzil, ze plucka sa czyste i o zadnym zapaleniu nie ma mowy.. doszli do wniosku, ze jesli osluchowo jest czysty, a na zdjeciu jest zapalenie to zdjecie musialo byc zafalszowane poniewaz podczas jego robienia mial kolke i wiercil sie jak niewiem co.. nio i poruszyl sie i wyszlo zamazane zdjecie i stad ten pomysl na zapalenie.. wysiedzielismy sie wczoraj i dzisiaj w szpitalu, ja jestem zmeczona jak niewiem co, ale na szczescie to "tylko" mega katar daje wrazenie takiego furczenia w pluckach
dostalismy kropelki, mamy robic inhalacje, nio i w piatek na kontrole..
nio a tak ogolnie to Mlody wazy 4340g, wiec od wyjscia ze szpitala tj w 7 tyg przybral 1340g, a mierzy juz 61cm
stwierdzili lekarze, ze jest to drugi chlopczyk, ktorego widza, ze ma az tyle sily
:-) jak sie zaczal odpychac nozkami podczas badania, to lekarze cokolwiek sie zdziwili:-)
tak wiec jestem zmeczona na maxa, niewyspana, ale szczesliwa, ze z naszym szkrabikiem wszystko wmiare ok
a tyle ile nerwow i stresow wczoraj przezylam to tylko ja wiem
nio nic zmykam na jakas kolacje, bo od wczoraj z jedzeniem cienko bylo, bo apetytu brakowalo
teraz trzeba nadrobic
my po wczorajszym dniu pelnym wrazen dzisiaj jestesmy w nastroju o niebo lepszym


nio a tak ogolnie to Mlody wazy 4340g, wiec od wyjscia ze szpitala tj w 7 tyg przybral 1340g, a mierzy juz 61cm


tak wiec jestem zmeczona na maxa, niewyspana, ale szczesliwa, ze z naszym szkrabikiem wszystko wmiare ok


nio nic zmykam na jakas kolacje, bo od wczoraj z jedzeniem cienko bylo, bo apetytu brakowalo


diabliczka83
Jestem Mamą!!!
babeczki ja sie tak zastanawiam jak to jest w pl ze szczepieniem przeciw pneumokokom bo tu sa one w programie podstawowych szczepien
U nas coś ponad 300zł, także jak policzyliśmy te 5w1, rotawirusy i pneumokoki to jednorazowo chyba z tysiąc wyjdzie. Rzeczywiście dobrze tam u Was, Kluchano to super, będziesz miala zaszczepione, u nas niestety nie jest w pakiecie podstawowym i trzeba zapłacić, w zależności od tego na iludawkowe się zdecydujesz, bo są opcje 3+1, 2+1, i jeszcze jakieś inne, i wszystkie dają różny poziom zabezpieczenia, jedna dawka z tego co pamiętam koło 200 zł u nas

Ania zjadła podwieczorek najpierw z piersi, ale było jej mało i musiała sobie dopić 20ml z butelki. No cóż, myślałam, ze uda mi się wykarmić ją tą jedną piersią, ale widać, co dwie, to nie jedna... Najważniejsze, żeby Ania zdrowo rosła.
Teraz dotlenia się na spacerze z tatusiem, bo pogoda trochę się poprawiła i wyszli na chwilę.
Zespol napiecia przedmiesiaczkowegoa co to PMS?![]()

Spaczyna
Karolka mama Lolka Igorka
helo,
ja jedak pomimo pogody wybrałam się na spacerek, nie padało, a jakoś tak żal mi było siedzieć z młodym w domu.
diabliczka, mój dopiero po trzech tygodniach odzyskał wagę urodzeniową i na początku w ogóle bardzo słabo przybierał, duuuużo gorzej niż twoja Ania, ale nigdy nie usłyszałam od lekarki o potrzebie dokarmiania, a wręcz przeciwnie, mówiła żebym częściej przystawiała do piersi i teraz jest super, tak nadrabia wagę, że aż strach, w ciągu tygodnia od 250 nawet do 500
teraz już 6 kg waży :-)
malutka cieszę się, że u Was wszystko dobrze! :-)
ja jedak pomimo pogody wybrałam się na spacerek, nie padało, a jakoś tak żal mi było siedzieć z młodym w domu.
Byliśmy dziś z Anią na pierwszej wizycie u pediatry. Wreszcie malutką mi zważono i ... okazało się, ze trochę mało przybrała na wadze :-(
Urodziła się z wagą 3160g, wychodziłyśmy ze szpitala to miała 2950g, a teraz, po 3 tygodniach jest 3400g. Muszę oprócz piersi dokarmiać małą mlekiem z butelki, za dwa tygodnie następne ważenie. Ile wasze maluszki przybierają na wadze?
diabliczka, mój dopiero po trzech tygodniach odzyskał wagę urodzeniową i na początku w ogóle bardzo słabo przybierał, duuuużo gorzej niż twoja Ania, ale nigdy nie usłyszałam od lekarki o potrzebie dokarmiania, a wręcz przeciwnie, mówiła żebym częściej przystawiała do piersi i teraz jest super, tak nadrabia wagę, że aż strach, w ciągu tygodnia od 250 nawet do 500


moje imię długie, moje panieńskie nazwisko też długie, dlatego z przyjemnością zmieniłam na nazwisko mojego P., po prostu dużo wygodniej,no i już wszędzie się mieszczę;-)no wlasnie moje jest bardzo dlugie ale jego za to krociotkie. ;-)
malutka cieszę się, że u Was wszystko dobrze! :-)
Ostatnia edycja:
reklama
malutka to dobrze ze to "tylko" katar
co do tego nazwiska to ja wiem ze beda dwa i tyle ale co ja sie tam stresuje jego humorem skoro pierscionka do tej pory nie mam i nic konkretnego tez nie bylo powiedziane. planowac to mozna wszystko i nic
co do tego nazwiska to ja wiem ze beda dwa i tyle ale co ja sie tam stresuje jego humorem skoro pierscionka do tej pory nie mam i nic konkretnego tez nie bylo powiedziane. planowac to mozna wszystko i nic
Podziel się: