reklama
osa_24
Fanka BB :)
sluchajcie mniew pierwszej ciazy tez bolalo spojenie, wtedy lekarz powiedzial, ze to naturalne i taka juz moja uroda, tylko, ze zaczelo bolec od 8 miesiaca ciazy, a teraz zaczelo sie dosyc wczesnie, jeszcze wtedy, gdy dzidzia nie byla na tyle duza zeby tak uciskac. jak juz pisalam lekarz powiedzial, ze jesli ma sie rozejsc to sie rozejdzie, ale zalezy to od tego jak bardzo. i ortopeda po badaniu stwierdzil, ze jednak ma byc cc bo ryzyko duze
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
a jeszcze tak na marginesie- uważam,że to skandal, jeśli płacicie za wizytę, a odczucia macie bycia olanym - to usługa jak każda inna - w moim zawodzie olany klient w życiu by nie zapłacił!!!
ja tak się właśnie poczułam po prywatnej wizycie w pierwszej ciąży - i postanowiłam chodzić państwowo - wyszukałam fajnego lekarza i nie czuje się olewana mimo, że to wizyty "za darmo" - ech machina dzieciowego biznesu
ja tak się właśnie poczułam po prywatnej wizycie w pierwszej ciąży - i postanowiłam chodzić państwowo - wyszukałam fajnego lekarza i nie czuje się olewana mimo, że to wizyty "za darmo" - ech machina dzieciowego biznesu
Madzia, 20 dag to w granicach błędu pomiaru,albo zrobienia siusiu.A pod koniec ciąży to często nawet 1-2 kg się traci na wadze.Przynajmniej tak piszą w rożnych mądrych miejscach,osobiście nie wiem,bo wagi nie posiadam w ogóle w domu,co by się nie stresować
Blubell,jak sobie przypominam to w pierwszej ciąży od 20 tyg. chodzić z bólu nie mogłam.Także teraz i tak lepiej.No i po porodzie to człowiek inne pojęcie o bólu ma
Blubell,jak sobie przypominam to w pierwszej ciąży od 20 tyg. chodzić z bólu nie mogłam.Także teraz i tak lepiej.No i po porodzie to człowiek inne pojęcie o bólu ma
popieram, tylko ze my jeszcze nie umiemy odmowic zaplaty za zle wykonana prace.Za granica np jesli nie smakuje Ci obiad ktory jesz to nie musisz za niego placic.I to chyba logiczne nie?a w Polsce kult lekarza - boga wiec kazdy trzesie majtami
osa_24
Fanka BB :)
bluebell mnie okolice spojenia i kregoslup bola od konca lipca, nawet nie wiedzialam, ze jestem w ciazy i jeszcze w niej nie bylam, poprostu moj wspanialy tesc postawil mi drabine przy czeresni i powiedzial, ze mam uwazac bo zle stoi, poszedl sobie, a ja glupia te czeresnie rwalam, jak chcialam wejsc na 11 szczebelek to tak pier.......... dolnelam, ze cala rodzina z domu wybiegla i od tamtej pory zaczely sie problemy. grunt to zajebisty tesc, brak wyobrazni i oczywiscie talent
Asia100
marzec'04, kwiecień'09
Hej, nareszcie was doczytałam, strasznie produktywne jesteście haha
skunkanka wrzuć na luz, po co ci te nerwy, zjedz coś pycha, na pewno pomoże
didi ale sie uśmiałam z tych dowcipów
Madzia_Singh no to trzymam kciuki i daj znać co sie dzieje
Osa zdrówka dla synka
Niuni naprawdę ci współczuję, może ubłagasz ginkę na skierowanie albo idź do innego lekarza, może lepiej kobiety
Madzia1989 utratą wagi sie nie martw bo pod koniec ciąży to normalne, a co do twojej ginki to tez bym sie wkurzyła, ale trzeba było sie upomnieć, w końcu jak sie płaci to i wymaga
Słyszę że naleśnikowy dzień dzisiaj, u mnie też były, mężuś robił hihi
Ja dziś jakiś zastrzyk energii miałam. Byłam na zakupach, tylko za dużo kupiłam i mnie potem brzuch od dźwigania bolał, chociaż znajomy pomógł mi zakupy do samochodu zanieść. Poprasowałam pranie, dopakowałam torbę szpitalną(tylko kosmetyki mi zostały) i jeszcze na spacer poszłam. Ale teraz juz nic nie robię bo padłam.
skunkanka wrzuć na luz, po co ci te nerwy, zjedz coś pycha, na pewno pomoże
didi ale sie uśmiałam z tych dowcipów
Madzia_Singh no to trzymam kciuki i daj znać co sie dzieje
Osa zdrówka dla synka
Niuni naprawdę ci współczuję, może ubłagasz ginkę na skierowanie albo idź do innego lekarza, może lepiej kobiety
Madzia1989 utratą wagi sie nie martw bo pod koniec ciąży to normalne, a co do twojej ginki to tez bym sie wkurzyła, ale trzeba było sie upomnieć, w końcu jak sie płaci to i wymaga
Słyszę że naleśnikowy dzień dzisiaj, u mnie też były, mężuś robił hihi
Ja dziś jakiś zastrzyk energii miałam. Byłam na zakupach, tylko za dużo kupiłam i mnie potem brzuch od dźwigania bolał, chociaż znajomy pomógł mi zakupy do samochodu zanieść. Poprasowałam pranie, dopakowałam torbę szpitalną(tylko kosmetyki mi zostały) i jeszcze na spacer poszłam. Ale teraz juz nic nie robię bo padłam.
reklama
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
moje dziecko jest chyba ze mną w ciąży - przed chwilą zjadł pół melona - a co się działo jak go w sklepie zobaczył - po całym sklepie go targał, żeby mu nie zginął - wczoraj wcinał brukselkę z porami i kurczaka w czosnku jak na trzylatka zaskakuje mnie tymi smakami
Podziel się: