Adusia dzieki, w takim razie trza sie na poszukiwania udac:-) No, cale szczescie, ze wrocilas, bo wiedzialam, ze cos za mna chodzi, a teraz juz wiem, ze jezki:-):-):-):-)
Troche mnie szlag trafia, bo dzisiaj M postanowil po pracy oproznic maly pokoj, jeden jedyny, ktorego nie ruszalismy przy remoncie, a w ktorym pozostalo "aromatyczne" wspomnienie tego, co sie tu dzialo przed nami... bedzie rozkrecal meble, zrywal tapety, rabal rogowke i mnie bierze, bo normalnie to to moja robota byla..... jeszcze se kiedys nadrobie, zawsze mozna u dziadkow na parterze jeszcze remont zrobic:-)
Troche mnie szlag trafia, bo dzisiaj M postanowil po pracy oproznic maly pokoj, jeden jedyny, ktorego nie ruszalismy przy remoncie, a w ktorym pozostalo "aromatyczne" wspomnienie tego, co sie tu dzialo przed nami... bedzie rozkrecal meble, zrywal tapety, rabal rogowke i mnie bierze, bo normalnie to to moja robota byla..... jeszcze se kiedys nadrobie, zawsze mozna u dziadkow na parterze jeszcze remont zrobic:-)