Eeee te plastry to sciema jest. Jak ktos chce, to rzuci, mnie plastry nie pomogly. Wzielam do szpitala, zeby nie latac po operacji na fajke o dwoch kulach i z dwoma zwisajacymi z kolana drenami, ale slabo mi sie po nich zrobilo, wiec stwierdzilam, ze lepiej wytrzymac kilka dni.. kiedys na studiach mielismy cos o nikotynizmie, ciekawe sa teorie, skad sie bierze palenie, oczywiscie poza czynnikami spolecznymi, takimi jak chec przypodobania sie rowiesnikom, chec sprobowania czegos innego... ale to jest podobnie jak z tym, skad sie biora muszki owocowki - ilu dopuszczonych do glosu, tyle opinii :-) Ja pewnie znowu zaczne, ale raczej popalac niz palic, w domu jest calkowity zakaz palenia - jak ktos chce palic, musi zejsc na dwor, a nie kazdemu sie chce:-) powiedzialam M, ze jak wroce, a poczuje w mieszkaniu papierochy, to go okalecze. Na szczescie na pepkowym beda sami niepalacy:-):-)
No, pokolorowalam sobie mordke, ruszam po wyniki:-)
No, pokolorowalam sobie mordke, ruszam po wyniki:-)