reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

Mnie coś na sprzątanko chwyciło, ale przerwe musiałm zrobić, bo się zmęczyłam normalnie jakbym meble przestawiała :-D:szok:
a wiecie ze przed porodem tak jak przed smiercia wszystko sie chce i kobieta wiekszego powera przed porodem dostaje...ja odkad lepiej mi sie oddycha i nie dycham jak slon bo mala leci w dol to normalnie wysprzatalam cale mieszkanie...pieke ciasta i nawet szafe sama skrecila bo przyszla
 
reklama
widzę, że dzisiaj u wielu z nas jest dzień "praniowy" :-)
ja właśnie wstawiam drugie, w międzyczasie robię zupkę jarzynową i dzień piękności dla siebie, bo już nie mogę na swoją cerę patrzeć ;-)
a co do witaminki S, to stosuję ja z chęcią i przyjemnością, ale nie zamierzam zwiększać dawki przed 38 tyg. tak sobie myślę, że z jakiegoś konkretnego powodu fizjologiczna ciąża trwa 40 tyg., a poza tym Maluch i tak wyjdzie dopiero, jak będzie gotowy :-).
 
Ania,bo dużo osób ma.Dlatego wprowadzili te badania.Bo połowa ludzi ma, taki paciorkowiec nie daje objawów,ani niczym nie grozi.A dla bezbronnego noworodka jest groźny.
Lepiej wiedzieć i działać.Bo ja z M nie robiłam tego.Kilka godz. po urodzeniu się rozchorował i było szukanie po omacku,kolejne antybiotyki i baaardzo nieciekawie.Teraz mam nadzieję,że będzie lepiej,jak z góry wiadomo co i jak.
 
skunkanka, zuziunia - ja własnie dzisiaj rozpoczęlam pisanie rozdziału badawczego, tośmy się zgrały z myśleniem o tych pracach... :-)
No ale siadłam przed kompem i zaraz mi w głowie huczy, jak za dużo siedzą naraz to tak mam, więc zaraz chyba dam sobie na dzisiaj spokój, jedna strona to też coś ;-)
 
hejka:rofl2:
a mnie właśnie brzuch zaczął bolec jak na miesiączkę i chyba mi czop schodzi kawałkami :szok: jak nie miałam żadnych upławów od dawna tak dzisiaj jak wstałam to gatki były wilgotne . wykapałam się i teraz jak poszłam do toalety to widzę taka galaretkę bądź jak to dziewczyny mówią duże smarki gile...białe jak mleko..
W kroku mnie bardzo boli..ale nic czekam co dalej
 
Skukanka,jak Ci się chce spać to leć szybko.I reszta co może.Bo potem to sobie pomarzyć można.:baffled:
Heh, no niby wiem, ale kochana ja nie umiem spac po poludniu...uraz chyba jeszcze z przedszkola, jak nam kazali spac na lezakach:wściekła/y: kombinowalam jak kon pod gorke, w koncu wyczailam, ze lezakow jest mniej niz dzieci i siedzialam w kibelku tak dlugo, az zabraklo:-) albo sie melinowalam w kuchni:-) wiec nie ma szans, musze sie przemeczyc, bo i tak nie zasne. Popoludniowe drzemki lapaly mnie tylko w szpitalu:dry:
Wojtas lezy dupka na zebrach i w zaden sposob nie daje sie przekonac do zejscia:dry: a dla dodatkowych atrakcji wali mnie czyms w partiach dolnych:dry: w pewnym momencie zakulo mnie jak diabli w pachwinie, wie atrakcji dzisiaj w cholere:dry:
Bluebell no tak mi pozazdroscilas slonca, ze teraz snieg leci:-)
A ja wróciłam z badaniami i mam tego przeklętego paciorkowca:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
no i nie dokonczylam posta...Ania no to dobrze, ze wykryli, tak jak pisze Gabi.
Pisarki to weny zycze;-) Kamile a pewnie ze cos:-) mnie sie nie chce tych cholernych wykresow tworzyc, mimo ze walcze w pozycji pollezacej....
 
reklama
Do góry