no niby fajnie, ale jakies takie nie bardzo chmury sie pojawily Ty a takie ziemniaczki to juz chodza za mna strasznie dlugo... na dzisiaj rybka albo wolowinka, jeszcze nie zdecydowalam...wczoraj sie obzarlam surowym kalafiorem:-)witam wszystkie!
Skunkanka jak ja Ci zazdroszcze tego sloneczka!u nas snieg od samego rana no juz nie moge tego A ja dzis caly dzien sama w domu bo m. pojechal do Wawy.Mam straszna ochote na ziemniaczki i jajko sadzone na to fura szczypiorku i kefirek mniammmm choc troche bedzie wiosennie......
Witamy serdecznie:-)Ja mam termin na według OM na 3 kwietnia a według USG na 10 kwietnia, już nie mogę się doczekac, męczą mnie nieregularne skurcze i jestem już trochę zmęczona, wiec może urodze jeszcze w marcu
Hehe no wolna :-) nasze Bejbisy rzeczywiscie punktualne:-) jak ja tak czytam o tym Waszym prasowaniu.. kurcze, ja prasowalam ostatnio ciuszki Wojtasa, M sam sobie prasuje koszule, jak juz musi zalozyc, a jego koszulki tak sprytnie skladam, ze nie trzeba prasowac:-) nawet posciel mam taka, ze nie trzeba walczyc:-) jedynie co, to cholerne firanki, dlatego teraz spada to na M, jak bede w szpitalu. Z zaslonami wlacznie:-):-) bo mi sie nie chce:-)Mnie jakiś katar złapał i leń zarazem ,a zaś cała suszarka prania wrrr jak ja nie lubię prasować
Tak sobie myślę że w porównaniu z marcówkami to jakaś wolna akcja u nas nie
Kamile u mnie tez mokro, ale to sa uplawy normalne wg gina. Juz dlugo tak mam. Przewijam sie min. 4 razy dziennie, lacznie z myciem.
A co do badan - teraz robilam drugiego Wassermana, odczyn Coombsa, posiew w porzo, antygeny HBS tez, wiecej grzechow nie pamietam