reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
witajcie, ja dzisiaj od rana czasu nie mialam, zeby zajrzec, ale teraz chwilke mam:tak:. dzisiaj tez mam wizyte u gina i zaczynam sie denerwowac, bo ledwo chodze, a dzisiaj bedziemy rozmawiac co z porodem. i jak on wyobraza sobie konsultacje u ortopedy. dodam, ze z dnia na dzien jest coraz gorzej, dzisiaj musialam sie zawrocic ze spaceru z olim, bo spojenie zaczelo bolec tak, ze lzy mi po policzkach plynely:baffled:. dochodza do tego bole calej miednicy i leze jak kaczka:szok:
gabi, u mnie naszczescie nie wyszlo nic w posiewie i wszystkie wyniki jakies zaskakujaco dobre. a morfologia jak u konia i to nie byle jakiego tylko czystej krwi dwuletniego ogiera:-D
 
Kurcze wyszły mi te głupie paciorkowce:wściekła/y: A to oznacza antybiotyk dla malucha jak się urodzi,czyli kroplówki i kilka dni dłużej w szpitalu:zawstydzona/y:
Uuuuuu, to kiepsko.:no: Współczuję, ale dobrze, że wiadomo już teraz i będzie można przeciwdziałać wszystkim negatywnym skutkom.
Ja w piątek muszę chyba ginowi powiedzieć żeby mi jeszcze raz ten posiew pobrał, w grudniu było wsio ok i jakoś wątpię, zeby od grudnia mi się te paciorki zagnieździły ale lepiej sprawdzić.

A ja mimo fenoterolu mam skurcze kilka razy dziennie i w nocy. Ciekawe co bedzie jutro jak już feno pójdzie w odstawkę:sorry2:
 
Hmm,chyba obowiązkowo sie robi.Trzeba mieć wynik przy porodzie (razem z grupa krwi itp.)
To przecież bardzo ważne,bo te paciorkowce powodują zapalenie opon mózgowych i posocznicę,dziecko się zaraża podczas porodu.A jak wiadomo to od razu dostaje antybiotyk.
Tylko,że ja już przerabiałam infekcję u dziecka po urodzeniu,naprawde nie było wesoło:baffled:
Może teraz będzie lepiej,jak mam od razu czarno na białym co to jest:baffled:
 
Ja tez jakos weny nie mam na nic:baffled: taki jakis dzien jest beznadziejny...

Wlasnie konczy mi sie plukac i prac drugie pranie:happy: juz chcialabym to wszystko prasowac:-)

skunkanka i siruna ja tez nie mam skurczy:confused: nic nie biore a jak dotad praktycznie wogole nie mialam,chyba ze poprostu nie odrozniam...wydawalo mi sie raz,ze mnie zlapaly jak jechalam odemnie z domku ale moze tylko mi sie wydawalo,bo wtedy co chwile sikac mi sie chcialo i jak jechalismy to tak mnie denerwowalo wszystko(ze samochod podskakuje,ze sa dziury na drogach itp)bo maly naciskal mi na pecherz i moze stad ten bol...:dry:

Co do morfologii to tez zawsze naczczo robilam i robie...:tak:

Gabi nie martw sie napewno bedzie wszystko dobrze a te pare dni w szpitalu to zleca szybko i bedziecie razem w domku cieszyc sie soba!;-)

Zycze udanych wizyt,tym ktore dzisiaj maja:tak:

A Wszystkim spokojnego dnia bez zadnych akcji!;-)

Buziaki
 
Witajcie kwietnióweczki!!!
To ja tak zaczne chyba od dość dobrych wieści.Szczęśliwa napisala do mnie dzisiaj smska.Czekaja az malutka bedzie wazyła okolo 2,5 kg i wtedy bedzie miala malo miejsca zeby fikac mocno i niezacisnie sie pępowiną to wypuszcza ja do domku i tam bedzie leżala,mozliwe ze juz w piątek.Prosiła zeby wszystkie was pozdrowić i ucałować.Noi żebyście jeszcze troszke potrzymały kciuki za nie.
Gabi ja odbieram wyniki na paciorkowca w środe.Ciekawe co u mnie tam jest...
 
Ania,dzięki za wieści.
Choć wg mnie dziwne:dry: właśnie pod koniec ciąży dzieci się zazwyczaj zaciskają,bo wcześniej właśnie mają miejsce i mogą się odplątać.Kilka dni temu o tym z ginem rozmawiałam,bo przecież też się mała oplątała.I właśnie dlatego po 37 tyg. trzeba pilnować ruchów,robić ktg itp.:confused::sorry2:
 
pulpety w sosie pomidorowo-paprykowym

witojcie dziewuszki w ten leniwy dzionek
dziekuje za podpowiedz ale juz wymyslilam cosik innego ziemniaczki piers z kurczaka i mizzeria narazie wrocilam ze sklepu dobrze ze M wraca kolo 18 wiec mam sporo czasu na ugotowanie obiadku:) jak nrazie to leze i zbieram na to sily;)
a z pomyslu na pulpeciki skorzystam jutro:)

Gabi wspolczuje z tymi paciorkowacami ale wazne ze szybko ci to wykryli
A ja mam takie pytanko gdzie kupic lub zamowic fotel do karmienia bo szukam w necie i nie moge znalezc takiego jak chce???
 
reklama
No i po obiadku, jeszcze pozmywać trzeba. oczywiście po jedzonku zaraz był kibelek, wydaje mi się, że organizm się sam lewatywuje przed porodem :-)
M. wyprawiony na korki, a ja zaraz zaczynam pakować torbę do szpitala, żeby się nie zaskoczyć jak malutka ;)
Moj ginekolog wogóle nie leca mi żadnych badań, tylko morfologia i mocz, sama zrobiłam sobie próby wątrobowe, no ale taki posiew to on musi zrobić chyba, co nie? Wogóle nie wiem, na czym to polega. Powiem mu w poniedziałek przyszły, że chcę to badanie bo jak wpisałam w google (bom głupia) to same nagłówki mnie przeraziły :baffled:
Lecę sobie to zapisać, bo jeszcze zapomnę!
 
Do góry