reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

czesc,ja wlasnie wsatalam po meczacej nocy...chociaz podczas mojej niby-drzemki odebralam chyba ze 4telefony od mamy,meza,przyjaciolki z pytaniem ''co robisz? aaa spisz a co sie stalo...???":growl::growl::growl::growl: mialam ochote im powiedziec ze zaraz wylacze w cholere wszystki telefony i koniec,tylko ze wtedy domyslam sie ze dzwoniliby po szpitalach
jesli chodzo o sex to m.odstwiony od cycka dopiero ok 3tyg ale jak ostatnio mnie przekonywal z jaka to byloby korzyscia dla naszej calej trojki to myslalam ze padne ze smiechu:-D
no nic pije kawke i zastanawiam sie co na obiad ale tpotalnie nic mi sie nie chce i chyba bedzie pizza
Gabi kciuki zaciskam za Twoja szyjke!
 
reklama
ja jeszcze nie trafilam na taka ktora bylaby ok zamrozona wiec zamawiamy...poza tym ta pogoda mnie rozwala juz nienawidze tej zimy ile jeszcze....polowa marca a tu snieg
 
Jeeny, jaki mnie leń dopadł, ciągle w łóżku jestem, ale słońce mnie wygania z sypialni, świeci mi prosto na łóżko i gorąco się robi.

Mój mąż dziś wychodząc zasugerował że ma ochotę na zapiekankę z ryżu i jabłek więc chyba pora wstać i do sklepu się wybrać na zakupki jakieś.

Weszłam jeszcze sobie na to inne forum gdzie Stysiapysia też pisała, wyczytałam że lekarz podejrzewał jakąś wadę serduszka u Małej, miała mieć cc 16 marca, może przyczyną tej tragedii była właśnie ta wada?? Bardzo mi smutno że tak się stało.

Blubell- ja zawsze jak idę spać to wyłączam telefony ale u mnie już wszyscy o tym wiedzą że tak robię więc sobie dzwonią a ja oddzwaniam dopiero jak wstanę.
Co do seksiku to mi się chce cały czas ale ostatnio mojemu M jakoś ochoty brak.
 
Ja nawet sobie nową kosmetyczkę kupiłam :tak::tak:
Nie chciałabym tez zabierać wielkiej torby mam taka średnią bo jak patrzyłam niektóre kobiety to z walizkami przychodzą :-D


ja mam wlasnie spakowana najmniejsza walizke dla siebie...hehe juz lezy od jakiegos czasu pod lozkiem w sypialni...a mam w niej tylko skarpetki..koszule 2 szt i 1 pizamka..szlafrok..reczniki..kospetyczke..ksiazki..laczki + 1 pod prysznic..podpachy giganty..wkladki laktacyjne.i gacie jednorazowe .i jeszcze suszarke do wlosow dopakuje tylko a dla malej spakowalam kuferek..w nim zmiesilo sie wszystko co do szpitala dla niej..a ubranka na wyjscie przygotuj w domku zapakowane w reklamowke i P przywiezie jak przyjedzie po nas..:)

a ja dzisiaj naczytalam ie o znieczuleniu zoo...heh no i chyba nie jest takie straszne..naoladalam sie filmikow..i nimacji jak ono jest przeprowadzane ..znlazlam super stronke i juz nie jest mi to znieczulenie takie straszne..:tak: wiec w ostatcznosci chyba zgodze sie na nie ale to ostatecznosc

co do obiadu nie mam weny..ale chyba tez pizza..hehe...sama jestem z mlodym wiec moze byc..a mam akurat takie mini 2 szt wiec zjemy... no i w panach mycie ldowki ale moze rozmroze tylko zamrazalnima chlopek umyje jak wroci wieczorem..hehe...
prasowanie tez zeka ale nie mam sil juz chyba ze na siedzco ale nie wiem jak to bedzie nie umiem tak prasowac
 
witam babeczki;-)
u mnie pochmurno i nic sie nie chce
wlasnie skonczylam "bo we wroclawiu musi bolec i juz" to jest po prostu traggedia co tam sie dzieje, jak w ogole tak mozna:crazy::crazy::crazy:
no tak tylko w pl moze stac sie cos takiego

co do zaniedbywania to tez to mam ale powiedzialam zeby poczekal jeszcze 3-4 tyg to do gimnastyki powrocimy, i codziennie mi to przypomina, obiecalas

To u mnie problem odwrotny podobnie jak u Gosiaczka:-):-) ja bardzo chętnie ale mąż się obawia że jakąś krzywdę zrobi maluszkowi.Poczynił pewna postępy bo dziś odbieramy zamówione rzeczy(łóżeczko z oprzyrządowaniem) i wczoraj wieczorem jak mu powiedziałam o Frezji to kazał naszykować rzeczy dla dzidziusia na wyjście ze szpitala:-D:-D:-D(szpital go nie interesuje;-))
 
Weszłam jeszcze sobie na to inne forum gdzie Stysiapysia też pisała, wyczytałam że lekarz podejrzewał jakąś wadę serduszka u Małej, miała mieć cc 16 marca, może przyczyną tej tragedii była właśnie ta wada?? Bardzo mi smutno że tak się stało.
ale to wczesniej nie wiedzieli o wadzie...nie powinni tak dlugo czekac z cc tylko wczesniej dzialac...
 
reklama
ja w sobote do dublina sie wybieram przed praca po odbior materaca do lozeczka i juz bedzie wszystko. spokojnie kupie to co potrzeba do szpitala a co mi jeszce brakuje i moge juz wtedy tylko czekac
 
Do góry