Czesc Kobiełki:-) nawet nie wiecie, jak mi Was brakowalo
Jazda rzeczywiscie byla, za dwa tygodnie rozpada sie nastepna kuzynka mojego M, zobaczymy, czy tez przypadkiem nie skorzystaja z moich uslug...a szybki porod mam nadzieje nie mial niec wspolnego z moja jazda
powiem Wam szczerze, najlepsza byla reakcja jej M - niby twardziel, ale panikowal strasznie, mowie do laski "oddychaj, powoli, wdech nosem, wydech ustami" a ten sie mnie pyta z panika w oczach, czy ja do niego...potem na porodowce, jak wzieli dziewczyne na badania, zapytal sie mnie ze wszystkimi odcieniami zieleni na swej kraglej twarzy, czy bedzie musial przecinac pepowine i powiedzial, ze nikt go do tego nie zmusi..ubaw z niego mialam nieziemski...;-)
Wiecie co, mam nadzieje Was nadrobic, juz mi coraz mniej zostalo...
Na razie czekam na M, zeby wrocil z tego pepkowego, jak te debile jednak wczoraj sparring zrobily, to ja im taki sparring zrobie, ze beda sie zbierac z ziemi dopiero jak snieg sie roztopi


Zdrowka i spokojnego dnia wszystkim zycze!!!!!

Jazda rzeczywiscie byla, za dwa tygodnie rozpada sie nastepna kuzynka mojego M, zobaczymy, czy tez przypadkiem nie skorzystaja z moich uslug...a szybki porod mam nadzieje nie mial niec wspolnego z moja jazda


Wiecie co, mam nadzieje Was nadrobic, juz mi coraz mniej zostalo...
Na razie czekam na M, zeby wrocil z tego pepkowego, jak te debile jednak wczoraj sparring zrobily, to ja im taki sparring zrobie, ze beda sie zbierac z ziemi dopiero jak snieg sie roztopi



Zdrowka i spokojnego dnia wszystkim zycze!!!!!