poziomka794
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 57
Klasyka gatunku Mnie zdarzyło się kilka razy słyszeć opowieści pod tytułem "Przyszła dziewica do porodu". Jak widać to się da zrobić;-)Na zajeciach z gin, taki stary lekarz opowiadal nam jak to byl mlody, niedoswiadczony i usg jeszcze na swiecie nie bylo. przyszla do niego matka z corka, 14letnia (!) ze cos sie niedobrego z mala dzieje. chcial ja zbadac - dziewczynka byla dziewica - wiec badal per rectum. Macica wydala mu sie dziwna - powiekszona. Poprosil starszego kolege, ten wlozyl palec i po chwili mowi: "co ty? 12 tyg ciazy rozpoznac nie mozesz?"
Co do witamin- rzeczywiście zdania wśród lekarzy/położnych/dietetyków są podzielone. Ja jestem umiarkowanym sceptykiem, wobec preparatów witaminowo- mineralnych dla kobiet w ciąży. Może się zdarzyć, że kobieta suplementuje witaminy/minerały, dzięki czemu wyniki badań laboratoryjnych (stężenie hemoglobiny, MCV) ma ok, a odżywia się fatalnie.
Jak dla mnie: po pierwsze dbałość o to co się je, a dopiero w dalszej kolejności rozważać suplementację.
Pozdrawiam