reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kupki-temat rzeka

reklama
Witam! A przypadkiem nie marchewki utwardzają kupkę? Szczególnie polecane są soczki z marchwi ORS 200 Hipp na rozwolnienie. A tak w ogóle, ponieważ jestem tu nowa chciałam się przedstawić:) to mój profil: mojmalec.pl polecam ten nowy portal bo można wrzucać fotki za darmo bez ograniczeń, umieszczać ogłoszenia no i oczywiście pogadać na forach. Pozdrawiam!
 
to chyba ma byc odwrotnie są zaparcia więc trzeba je rozluźnić

marchewka banan tak jak i kaszki ryżowe wiążą stolec przy zaparciach trzeba wyeliminować te produkty rozrzedzać kaszki lub odstawić je na pewien czas
 
witam serdecznie wszystkie Mamy,

mój 4,5 miesieczny synek Daruś ma problem z regularnym robieniem kupki.
jest tak: przez kilka (5 - 6 dni) kupka 1 raz dziennie, o mniej więcej stałej porze w ciągu dnia. potem przez 1, 2 ,3 dni nie ma kupki, dziecko zaczyna być trochę marudne, nie bardzo może jeść tzn. ma ochotę, ale w trakcie jedzenia jakby zaczynał boleć go brzuszek. wtedy zazwyczaj nie wytrzymuję i wkraczam z czopkiem glicerynowym. po 15 - 20 minutach jest kupka, całkiem normalna, nie twarda, papkowata. i jest O.K.... do następnego razu:-(.
boję się stosowania czopków, gdyż podobno mogą "uzależniać" przewód pokarmowy i rozleniwiać jelita.
może ktoś ma jakiś inny sprawdzony sposób?
zapomniałam dodać że Daruś jest karmiony Bebilonem Pepti (ma skazę białkową). od tygodnia 1 raz dziennie dostaje kaszkę ryżową. pije niezbyt duże ilości herbatki Hipp " na lepsze trawienie" (ok. 30-40 ml dziennie, więcej nie chce).
prosze o pomoc.
pozdrawiam,
magda
 
witaj !!!
Ja też swego czasu miałam nielada problem u swojego synka z kupami. Też ma skazę i też pije bebilon pepti. Po wypróbowaniu wszystkiego rewelacyjny okazał się "debridat". Po trzech tygodniach regularnego stosowania, kupki zaczęły się normować, aż doszło do tego, że Dawidek zaczął się wypróżniać codziennie po przebudzeniu. Debridat rewelacyjnie działa też na kolki, bóle brzuszka. Po czterech opakowaniach (około 4 miesiące) debridat odstawiliśmy a Dawid cały czas wypróżnia się regularnie.
Ewentualnie gdy czasami zdarzy się problem, daje mu do podjedzenia suszonych śliwek lub rodzynek - efekt murowany - z tym że ta opcja jest dla starszych dzieci.
Jeśli chcesz możesz poprosić pediatrę o debridat - tani, skuteczny, bezpieczny a wszelkie problemy z brzuszkiem miną.
 
Ostatnia edycja:
Cześć witam mój mały tęż miał problemik już z kupkami dałam mu bobotic jest bezpieczny i dobry pomógł mojemu Adasiowi ..:-D:tak:..i również jest na wzdęcia,kolki ,i bule brzuszka .a i jest stosunkowo nie drogi kosztuje jakies 8 zł
 
Hej, u mnie podobny problem, też bebilon pepti. Od dwóch dni podaje małej jabłuszko, 2-3 lyżeczki dziennie i staram się jak njwięcej przepajać - ale z tym różnie bywa, raz wypije 30-40 ml dziennie, raz 100-150 ml dziennie. Obecnie daje herbatke z kopru włoskiego Bobovity. I dzis po 3 dniach pezrwy kupka zrobiona. Ja mam wrażenie że odkąd jesteśmy na bebilonie pepti zaczął sie ten problem, wczesniej była Humana HA i kupka regularnie co 2 dni była. A i codziennie daje małej priobiotyk Dicoflor30. Narazie zadnych lekarstw staram sie nie stosować. Ewentualnie zastanowię sie nad debridatem bo on podobno reguluje prace jelit. Ale jeszcze poczekam, moze samo sie unormuje. I jeszcze przy kadym przewijaniu robie jej gimnastykę, podkurczam nóżki, robimy rowerek i masaż brzuszka.
 
Od jakiegoś czasu frapuje mnie pewien fakt. Otóż zauważyłam w kupce mojego synka duże niestrawione kawałki pokarmu. Gdy pił samo mleko lub wyłącznie zmiksowane na gładką papkę pokarmy kupka była w miarę jednolita. Odkąd daje mu do gryzienia różne pokarmy mam wrażenie, że wiele rzeczy "wychodzi" niestrawione, np: większe kawałki marchewki w zupie. Ostatnio daje mu do jedzenia rodzynki, to mam wrażenie, że to co zje wypróżnia bez strawienia.
Czy to normalne ??? Czy zapytać o to pediatrę ???
 
reklama
Agamal wydaje mi się że nie ma powodów do zmartwień. Soki trawienne takiego maluszka są jeszcze za słabe i nie radzą sobie ze wszystkim... U nas też są kawałeczki jedzenia :tak::-)
 
Do góry