reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kupki-temat rzeka

Miala....choc nasza pediatra polecila, zeby zmienic jej mleko z Pepti na Nan pro HA 3 jak miala jakies 13-14 mcy. Tak zrobilam, je to mleko dwa razy dziennie, ale daje jej tez ser zolty, platki owsiane na zwyklym mleku, nalesniki. Je czasem kanapke z maslem, serem lub szynka i zastanawiam sie czy to dobrze, ze ona je mleko w proszku Ha i to zwykle. Nie ma objawow skornych po zwyklym mleku czy po przetworach.
Zanim zaczela robic te brzydkie kupki byl okres ze puszczala dosc sporo smierdzacych bakow, szczerze nie zwracalam na to uwagi, ale teraz tak sobie mysle, ze moze zoladek i flaczki nie radzily sobie z czyms i dawaly znac bakami, az trzasnelo i zaczela kupkac ze sluzem. Moze te parowki tez sa zbiegiem okolicznosci, w sumie jadla parowki tylko dwa razy do tej pory, jakis miesiac czy poltora temu kupilam jej jedynki. No i tydzien temu tez dostala.
Tak czy inaczej jutro umowie sie do lekarza bo to dziwne, bardzo smierdza te kupy, ale innych objawow nie ma, pogodna jest, wszystko je i pije tez, nie placze mi, wiec wydaje mi sie ze ja nie boli nic. Zaczelam jej tez podawac probiotyk, mam nadzieje, ze pomoze.
 
reklama
Parówki- zdecydowanie nie.
Mi pediatra polecała w takiej sytuacji zwiększać probiotyk (10 kropel dziennie- dicofloru albo biogai). Ja się namordowałam z kupkami śluzowatymi od urodzenia Syna, teraz ma 6 miesiecy i je inne pokarmy, problem tak jakby sam się rozwiązał, bo kupka wygląda już jak kupka ludzka i robi ją raz dziennie a nie 4 :). chociaż czasem się jeszcze zdarza, wtedy wracam do probiotyku. Dodam, że problemem nie było białko mleka krowiego, odstawiłam w diecie praktycznie wszystko i nic się nie poprawiało. Do tej pory nie wiem co się działo. Przebadałam Małego dokładnie i nic nie wyszło .
Aha, w takiej sytuacji bardzo często robiłam badanie kału na krew utajoną, ale to w przypadku podejrzenia alergii. U Ciebie to raczej nie ten problem.
 
Do góry