moja corcia tez kiedys robila zielone kupki-z reszta czasami zdarzy jej sie nawet teraz(kiedy zmienilam mleko-karmie od poczatku butelka-zaczela robic zołciutkie i w dodatku codziennie a nawet kilka razy dziennie),a kiedy bylam u peditry i zapytalam o to -powiedziala ze chyba wywiesi na drzwiach kartke bo kazdy sie pyta o zielone kupki i ze to nic zlego!
reklama
M
MariaOla
Gość
Gosia .... ale z ciebie śledczy
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Kupki u dziecka na mieszance mogą być zielone, własnie od żelaza (też mi to mówiła lekarka), czasem są takie, jak długo w jelitkach poleżą. Zresztą, mniejsza ilość tych kupek, jeśli jest mleko modyfikowane też nie jest niczym strasznym, może być nawet jedna na 2, 3 dni. Nawet, to czasem dobrze, jeśli nie ma zaparć, bo wtedy dzidzia to, co zje, nie wydali, tylko jej w organizm jako budulec wejdzie.
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
a najśmieszniejsze jest to, że 13.08 pisze że ma 3 tyg córeczkę a 22.08. że jest w 29 tyg. ciąży.Ciąża cofająca czy co??Powiedz mi jak to się stało że w niektórych wątkach piszesz że jestes w 27 tyg ciąży a w innych że twoje dziecko wymiotuje i ma 3 tygodnie !!!!!!!!!!!!!!! A różnica w postach wynosi kilka dni ???!!!
dziewczyno nie zaśmiecaj nam forum swoimi bzdurami!!!!
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Wiem coś o zielonych kupkach, bo natka często takie miała, do czasu, gdy wprowadziałm nowe pokarmy. Czasem, jak kupa długo zalego w jelitach, utlenia się i przyjmuje zieloną barwę, nie piszesz nic o częstotliwości tych kupek, jak są rzadko robione, to pewnie dlatego. Czasem też, jak dziecko ma dużo żelaza (mleka modyfikowane są bogate w ten pierwiastek), może mama je coś, co dostarczas Fe w dużej ilości. Zielony kolor może być też od herbatki koperkowej, jeśli ją podajesz dziecku. Jeśli nie boli przy tym brzuszek, nie ma wysypki itp, wszystko jest OK.
M
MariaOla
Gość
Mojemu miesięcznemu synkowi przydarzają się żółto-zielonkawe kupy. Położna, która nas odwiedza twierdzi, że to nic niepokojącego i że tak może się zdarzyć. Pediatra natomiast mówi, że to z przekarmienia mimo, że karmię tylko piersią. Czy któraś z mam lub tatusiów ma podobny problem?
a to ciekawe .... mój pediatra z kolei twierdzi, że nie można przekarmić dziecka karmionego piersią
M
MariaOla
Gość
a jeśli chodzi o kupy to powodem do zmartwienia jest jedynie krwe w stolcu lub śluz wyglądający jak białko świeżego jaja ... cała reszta - kolor czy zapach to efekt diety karmiącej matki no chyba, że jest na butli to zawsze mozna zmienić mleko na hippoalergiczne czy jakieś tam inne, ale że karmię piersię to się nie znam :-(
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
dobrze że są takie osoby jak Ty i czasem pobawią się w detektywa, bo przecież wymyślanie sobie najpierw dziecka aportem ciąży i jeszcze pisanie że ma się z nim problem to już LEKKA przesada...
reklama
Dziewczyny wiem że mogę być monotematyczna ale o co chodzi z tym śluzem w kupkach?Moja mała co jakiś czas zrobi okrutnie smierdzącą kupkę i faktycznie pojawia się tam śluz, ale jakoś nie traktowałam tego jak choroby.Ale poczytałam nieco i ..... matko jedyna, kupki ze śluzem mogą być objawem mukowiscydozy????O co chodzi, bo ja już zgłupiałam.Pozdrawiam
Podziel się: