reklama
aga221122
mama Jurandzika :))
habciu a ile Max zjadł tych ziemniaków i marchewki ?? po marchewce może mieć zatwardzenie to może dlatego marudzi.
No ja właśnie gdzieś za 2 - 3 tygodnie chcę zacząć wprowadzać stałe pokarmy. Przez chorobę małej mam coraz mniej pokarmu, zwłaszcza popołudniu, więc zamiast dawać modyfikowane, które i tak dostaje na noc, podam marcheweczkę. Ale jak tak Was czytam, to zastanawiam się nad kleikiem, bądź kaszką na noc już teraz.
habciu a ile Max zjadł tych ziemniaków i marchewki ?? po marchewce może mieć zatwardzenie to może dlatego marudzi.
moze 1/4 ziemniaczka Zatwardzenia puki co nie ma, ale kupki sa strasznie kleiste, jedna dziennie robi. DO tego 1/4 słoiczka marchewki.
Kurcze , piszecie że pojedyncze warzywa i do tego po 2 łyżeczki A ja dałam wczoraj Maciusiowi cały słoiczek zupki jarzynowej ze świeżych warzyw z Bobo Vity - pojemność 125g i nic mu nie było , wiec dziś zjadł drugi słoiczek i też ok. więc skoro nie widać problemów to chyba mogę mu dawać dalej 1 słoiczek dziennie ???
Próbowaliśmy też jeden raz kaszki mleczno- ryżowej z Nestle , ale zupkę chętniej je.
Próbowaliśmy też jeden raz kaszki mleczno- ryżowej z Nestle , ale zupkę chętniej je.
Kurcze , piszecie że pojedyncze warzywa i do tego po 2 łyżeczki A ja dałam wczoraj Maciusiowi cały słoiczek zupki jarzynowej ze świeżych warzyw z Bobo Vity - pojemność 125g i nic mu nie było , wiec dziś zjadł drugi słoiczek i też ok. więc skoro nie widać problemów to chyba mogę mu dawać dalej 1 słoiczek dziennie ???
Próbowaliśmy też jeden raz kaszki mleczno- ryżowej z Nestle , ale zupkę chętniej je.
szok. Ale Macius zajada. U nas poł słoiczka to bylby cud!!
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
Habcia ,a moze dalas za duzo glutenu ...bo jesli dasz kaszke lyzeczka i kleik do zupki to stad bol brzuszka ...???
Albo zrob wiecej dni przerwy ... miedzy kaszka a zupkami ?
Ja Kubie wprowadzalam od 4-5 miesiaca kaszki , owoce , zupki wszystko jak lecialo z umiarem oczywiscie i tak jak zalecala pediatra ....
Za duzo kombinujac mozna osiwiec i nie ma co sie stresowac
... ja zaczne 5-6 miesiac podawac dodatkowe zarelko i to beda zupki, kaszki owoce itp.
cyba ze Kajka bedzie slabo przybierac to zaczne wczesniej ...czas pokaze ....ja tam mam relaksik i sie nie przejmuje ;-);-);-).
Dodam ze Kubus byl na butli od 3 miesiaca i dlatego zaczelam wczesniej ..a teraz zrobie to pozniej
Albo zrob wiecej dni przerwy ... miedzy kaszka a zupkami ?
Ja Kubie wprowadzalam od 4-5 miesiaca kaszki , owoce , zupki wszystko jak lecialo z umiarem oczywiscie i tak jak zalecala pediatra ....
Za duzo kombinujac mozna osiwiec i nie ma co sie stresowac
... ja zaczne 5-6 miesiac podawac dodatkowe zarelko i to beda zupki, kaszki owoce itp.
cyba ze Kajka bedzie slabo przybierac to zaczne wczesniej ...czas pokaze ....ja tam mam relaksik i sie nie przejmuje ;-);-);-).
Dodam ze Kubus byl na butli od 3 miesiaca i dlatego zaczelam wczesniej ..a teraz zrobie to pozniej
Ostatnia edycja:
reklama
Kamylka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2008
- Postów
- 706
Mi tez jakos sie nie spieszy z nowosciami.Przy Jakubie to czekalam na te pierwsza zupke i kaszke a po przejsciach z Marcelem to mam jakas traume i boje sie ze Luiza tez nie bedzie chciala jesc ladnie, tak jak on .Jak pomysle o tych zupkach i wprowadzaniu to mnie telepie:-(
Podziel się: