reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

reklama
nimfii takiego naleśnika z mleka zwykłego to chyba troszkę możesz spróbować:confused:
maran-atha ja jeszcze nie dawałam szpinaku, ale to dlatego, że M nie lubi i raczej nie kupowałam, muszę spróbować, może Hubertowi też posmakuje, ja osobiście lubię.


Nalesnik dla Macka masz na mysli? No to :tak: jadl juz kilka kęsow i na pewno dam mu sprobowac ponownie przy okazji ;-)Ale ja rzadko robie nalesniki, jakos czesciej racuszki :tak:

Szpinaku i ja nie lubie :no: Zjadalam go w filetach rybnych ktore maz przynosil z pracy - filet w panierce nadziewany serem zoltym i szpinakiem byl super :-p Ale ten nadziewany samym szpinakiem mi w ogole nie smakowal :no:

Gdy zacznie sie wiosna na dobre i u mnie na bazarze pojawia sie nowe warzywa to bede Mackowi wiecej urozmaicen podawac :tak: Jak na razie jest ograniczenie bo jak kupuje w sklepie warzywa to czesto patrzec na nie nie moge bo wygladaja jakby byly po przejsciach :dry:
 
szpinak szpinak to ja daję już dawno ,bo nam lekarka kazała jak miał słabe wyniki .Tam jest dużo żelaza .Ja smażę na masełku dodaję jajo lub ziemniaczka i mam obiadek
 
Nalesnik dla Macka masz na mysli?

:tak::tak::tak:

Gdy zacznie sie wiosna na dobre i u mnie na bazarze pojawia sie nowe warzywa to bede Mackowi wiecej urozmaicen podawac :tak: Jak na razie jest ograniczenie bo jak kupuje w sklepie warzywa to czesto patrzec na nie nie moge bo wygladaja jakby byly po przejsciach :dry:

ja też już czekam na te warzywa, teraz te sklepowe są takie sztuczne:dry:

szpinak szpinak to ja daję już dawno ,bo nam lekarka kazała jak miał słabe wyniki .Tam jest dużo żelaza .Ja smażę na masełku dodaję jajo lub ziemniaczka i mam obiadek

jolek dzięĸi:-) spróbuje może mojemu to zasmakuje, jak był mniejszy to miałam takie z Nestle Misiowy ogródek ziemniaczki ze szpinakiem i smakowało mu to.

ja jadłam ostatnio krokiety ze szpinakiem i z serem żółtym, pycha, niestety nie wiem jak zrobić to nadzienie z tym serem.:confused:
 
Maltanka - podsmażam cebulkę (pokrojoną w kostkę), dodaję szpinak, chwilę smażę, dodaję ser biały mieszam i dodaję śmietanę a na samym końcu czosnek. Wychodzi z tego taki sos :-) do tego makaron i mam pycha obiad. (dla urozmaicenia można też na sos walnąć starty żółty ser)

Ja szpinaku nie jadłam od przedszkola, bo mnie tam zmuszali a był paskudny! A teraz płaczę, że 20 lat straciłam - bo dobrze przyrządzony szpinak - to niebo w gębie!
Można go zrobić w cieście francuskim z dodatkiem fety lub sera żółtego i szyneczki - MNIAM! A moja kumpela robi jakieś ciasto ze szpinakiem. Chyba drożdżowe - wiem że dodaje do szpinaku śmietanę, czosnek i sporo cukru :confused: (nie znam przepisu) ale niebo w gębie!
 
Ja szpinaku nie jadłam od przedszkola, bo mnie tam zmuszali a był paskudny! A teraz płaczę, że 20 lat straciłam - bo dobrze przyrządzony szpinak - to niebo w gębie!
:tak::tak::tak:
Niestety przezwyczajenie z przedszkola zostaje na cale zycie. Jatam zrazilam sie do cebuli i papryki i do tej porytego nie jem.
Tak samo nie chcialam zjesc platkow z mlekiem i dlatego sniadania zawsze zjadalam w domu. A teraz sie zajadam mleczkiem i czesto z platkami sniadaniowymi i je bardzo lubie :tak:




U mnie na bazarze cos sie pojawilo ;-) Troszke cieplejsza pogoda to przychodza z warzywami. Kupilam natke pietruszki i szczypiorek i planuje dawac Mackowi na buleczke :-)
 
reklama
Do góry