reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

Ja robilam bydyn wg tego przepisu..zajadal sie, ze ho ho:

Budyń na mleku modyfikowanym bez gotowania:
120 ml wody przegotowanej
4 miarki mleka
łyżeczka mąki ziemniaczanej
żółtko lub pół (w zależności od wieku dziecka)
W 20 ml wody rozpuszczamy mąkę i żółtko. Gotujemy osobno 80 ml wody. Do ugotowanej wody dodajemy mąkę z żółtkiem i chwilkę gotujemy mieszając. Przestudzić.
Mleko rozpuszczamy w pozostałych 20 ml ciepłej wody i dodajemy do budyniu. Polać sokiem lub deserkiem.


Lajfiku sama zrezygnowalas z pepti czy lekarz Ci doradzil?
U nas poki co jemy maslo, jedlismy jogurt naturalny, ale nic sie nie dzialo. Jedynie co mnie zastanawia to jeszcze chyba od listopada wylazly jakies krostki na buzi i do dzisiaj sa, raz bardziej raz mniej widoczne. Mam wrazenie, ze to nie od mleka, bo mial je nawet wtedy kiedy jeszcze nabialu nie dostawal.
 
reklama
Na razie Maciek zaakceptowal mi maslo, twarozeki koktajl na kefirze. Wczoraj dalam mu Danonka, a dzis ma zielone i rzadkie kupiki, pewnie po twarozku albo Danonkach.

Z tym ze Danonki je dosc niechetnie, az dziwne :-p Macie jakies pomyslu na smakowite desery z danonkami dla maluszkow? Dodac jakies owoce czy cos innego?
 
Lajfiku sama zrezygnowalas z pepti czy lekarz Ci doradzil?
U nas poki co jemy maslo, jedlismy jogurt naturalny, ale nic sie nie dzialo. Jedynie co mnie zastanawia to jeszcze chyba od listopada wylazly jakies krostki na buzi i do dzisiaj sa, raz bardziej raz mniej widoczne. Mam wrazenie, ze to nie od mleka, bo mial je nawet wtedy kiedy jeszcze nabialu nie dostawal.

Hmmm.. lekarz tutaj mi nic nie doradzi:no: , ona dawno juz twierdzi ,ze to na pewno nie jest uczulenie na mleko ...bo by ja cala wysypalo :baffled::dry:.... Cala Irlandia!!! -dla nich jest zawsze dobrze i wszystko jest normalne:sorry2:Eeeeh

Zaczelam podawac jej powoli mleczne produkty i nic sie nie dzialo np. kefir , jogurciki dla dzieci itp.
Kaja czasem drapie sie na nodze(prawym udzie ) myslalam ,ze to od rajstop (czasem jest tam jakies sztuczne wlokno , a ona zle reaguje na poliester)..ale widze plamy robia sie coraz bardziej uciazliwe i przy zmianie pieluchy drapie sie ( do tego smaruje ja emolientem) od lekarza
ktory moim zdaniem nic nie pomaga . Wiec chyba zakoncze na nowo moja przygode z mlekiem :confused: i pojde po recepte na pepti -wycofam wszystkie rzeczy nabialowe i poczekam:sorry2:.Za szybko sie cieszylam lub za szybko zaczelam jej wprowadzac pare rzeczy na raz :dry:.Ooo kupilam kaszke mleczno-ryzowa 'Smaczny sen '...czy jakos tak i po niej dostala pare czerwonych plamek na buzi(one zniknely w ciagu 15 min) ...ale jednak jest cos nie tak.

Reszte cialka ma normalna:tak:.
Wniosek taki: za 2 tyg. wprowadze pojedynczo kazda rzecz i odczekam przynajmniej 3,4 dni na reakcje:happy:
W Polsce jest zapewne inaczej ...bynajmniej lekarz Ci cos doradzi :tak:...a nie tak jak tu:dry:
Byyyle do sierpnia - witaj Polandio!!!!:-)
 
...Z tym ze Danonki je dosc niechetnie, az dziwne :-p Macie jakies pomyslu na smakowite desery z danonkami dla maluszkow? Dodac jakies owoce czy cos innego?
ja daje samego danonka i J aż mlaszcze uszami i jak się skończy to dalej do mnie lata po danonka, także nie pomogę z jakimiś dodatkami. A czy musisz mu dawać danonka?? Dawaj mu to co lubi. Ja przygodę z jedzeniem z łyżeczki dopiero zaczynam, ale jakoś nie zmuszam J do jedzenia na co nie ma ochoty i nie przemycam mu pod żadną inną postacią. Jeśli chcesz mu jednak dawać je to dawaj przez kilka dni po troszkę i zaskoczy, no chyba, że mu faktycznie smak nie pasuje to nic nie dasz rady zrobić.
 
Maja tez uwielbia serki ale staram sie przynajmniej dawac jej 1 co drugi dzien . odkryciem u nas okazal sie winogron ktorego Maja moze pozerac non stop a na raz moze zjesc nawet z pol kilo:szok::sorry2:a jak juz jej nie daje to ciagnie mnie do kuchni i pokazuje. uwielbia takze gruszki i banany no i straszny z niej lakomczuszek miesny i ziemniaczany.ryz jak wyczuje w obiedzie to zaraz przestaje jesc :baffled:
Lajfiku a moze pojdz do Helth Visitor i porozmawiaj z nia na temat alergii. one czesto sa bardziej pomocne niz lekarze. wiem to z doswiadczenia :sorry2::tak:
 
ja Ali też daje danonki i bardzo lubi... no i u nas nie ma problemów z przetworami mlecznymi bo i ser żółty juz próbowała i twaróg, serki topione, masło, kefir, jogurt... wszystko co ja jem to ona oczywiście też musi spróbować... nawet jak piwo pije to i ona się do tego pcha, aż nie mogą sie opędzić i teraz to rzadko kiedy sobie pozwalam na szklankę piwa przy Ali bo stanie przy mnie i wrzeszczy daj daj daj a jak nie dam to piska taki, że normalnie nie do uspokojenia - no zwykła histeria, ale przecież nie będe dziecku piwa dawać, więc wychodzi na to, że przy niej nawet szklanki wypić nie mogę...
 
Maciek juz chetniej zjada danonki ;-)


aga na sile bym mu nie dala bo i tak by nie zjadl tylko wyplul. On to zjadal ale zaraz rozgladal sie gdzie lezy banan albo ciastko dlatego pisalam ze je danonki niechetnie. No a jestesmy bardzo do tylu jesli chodzi o wprowadzenie nabialow wiec zalezy mi aby sie do nich przekonal.
 
Ja w sobotę spróbowałam dać małej waniliowy serek homogenizowany i nie smakował jej w ogóle. Posmarowałam troszkę nim bułeczkę to zjadła, ale nie było jakiejś wielkiej fascynacji. A potem kupa brzydka, luźna z odrobiną śluzu. W ogóle to ona wcale nabiału nie chce mi jeść - oprócz żółtego sera, twaróg też tylko odrobinę.
 
reklama
Dajecie dzieciom do picia Kubusia?

Moj maly wybrednik tak jak do tej pory nie chcial nic pic, to raz sprobowal Kubusia (marchew brzoskwinia jablko) i mu od razu niechec do picia przeszla. Co prawda pije lyzeczka ale od dwoch dni pije poza Kubusiem jeszcze normalne soki... jestem pod wrazeniem...
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry