Czytam Was, czytam i z podziwu wyjść nie mogę jak szalejecie z tymi wypiekami. A ja, jako ogromny łakomczuch gapię się na te zdjęcia gotowych pyszności i aż mi ślinka cieknie, wyśmienite. Nie odzywam się, bo cóż rzec w temacie, gdy jest się laikiem. Co rusz jednak coś sobie zapisuję, realizację odkładam w czasie na lepszy czas dla mnie. Mierze siły na zamiary![]()
Rufka to to będzie dla ciebie się nadawało .Ja na tym się uczyłam piec i nie ma takiej możliwości ,żeby się nie udało
Drożdżowiec
1 szkl cukru
1 cukier waniliowy
10dkg drożdży
5 całych roztrzepanych jajek
1,5 szkl mleka ciepłego
1 szkl oleju
1 kg mąki
sól
Po kolei wsypywać do miski i zostawić na 90 min. Po tym czasie zagnieść ciasto.Wyłożyć na blaszkę i wstawić do zimnego piekarnika na 45 min. Nagrzać do 180*
Ptasie Mleczko
POLEWA
1\2 kostki margaryny
1\2 szkl cukru
1szkl mleka
2 łyżki żelatyny
3-4 łyżki kakao
Wszystko włożyć do garnka i podgrzewać aż do zagotowania ,mieszając do uzyskania błyszczącej konsystencji
1\2 polewy wylać na blaszkę wyłożoną folią aluminiową i wstawić do lodówki
MASA
2 galaretki
4 łyżki cukru pudru
4 łyżki płaskie żelatyny
1 szkl gorącej wody
Wszystko dobrze rozpuścić i na chwilkę odstawić .W tym czasie
4 torebki śnieżki ubić w 2 szkl mleka
Do ubitej piany dodać wcześniej rozrobioną galaretkę .Dobrze , delikatnie wymieszać.Wylać na czekoladę na blasze i wstawić do lodówki .Na zimną masę wylać resztę czekolady i wstawić do lodówki .
PYCHA