Yawla , możesz podać zupkę osobno z kaszka, z kluseczkami itp. a potem osobno warzywka.
Oleńka na cycku madal ale je tylko 2 nocy ze 2 razy, troszke ciumka i po kąpieli, czasem trzy łyczki za dnia..
Mary brzoskwinie dawno daję, w zasadzie wszstkie owoce oprocz
A moja gwiazda dzis przebija wszystko. Zjadła gołąbka.....no bez kapusty.
Miała swój obiadek ale nie chciała bo do słoiczka Hippa indyk dynia( papka) dodałam ryżu ale i tak mój gołąbek był pycha....wtryniła chyba z pół z mojego talerza. Powiem tylko ,że tam czosnku i oregano było duzo....i nic jej nie było. Sos pomidorowy do tego i heja!
A na kolacje zjadła kilka makaroników...Ola lubi jak jej na miseczke kłade , makaronik ( pełnoziarnisty) albo warzywka. I tak sobie sama to gryzie.
A ostatnio moje pieczone bułeczki maślane są hitem.
Ja juz tam sama nie wiem co dawać jak ona lubi jesc to co my!Więc ja tam zawsze dam jej do kosztowania. Ostatnio juz pięknie się z kubka pic nauczyła i sama sobie pije...
Oleńka na cycku madal ale je tylko 2 nocy ze 2 razy, troszke ciumka i po kąpieli, czasem trzy łyczki za dnia..
Mary brzoskwinie dawno daję, w zasadzie wszstkie owoce oprocz
A moja gwiazda dzis przebija wszystko. Zjadła gołąbka.....no bez kapusty.
Miała swój obiadek ale nie chciała bo do słoiczka Hippa indyk dynia( papka) dodałam ryżu ale i tak mój gołąbek był pycha....wtryniła chyba z pół z mojego talerza. Powiem tylko ,że tam czosnku i oregano było duzo....i nic jej nie było. Sos pomidorowy do tego i heja!
A na kolacje zjadła kilka makaroników...Ola lubi jak jej na miseczke kłade , makaronik ( pełnoziarnisty) albo warzywka. I tak sobie sama to gryzie.
A ostatnio moje pieczone bułeczki maślane są hitem.
Ja juz tam sama nie wiem co dawać jak ona lubi jesc to co my!Więc ja tam zawsze dam jej do kosztowania. Ostatnio juz pięknie się z kubka pic nauczyła i sama sobie pije...