reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

Acha mam jeszcze przepis na łatwy i pyszny
DROŻDŻOWIEC
Wszystkie składniki wsypywać warstwami do dużej miski:
1 szkl cukru
1cukier waniliowy
10 dkg drożdży rozkruszyć
5 jaj roztrzepanych
1,5 szkl mleka ciepłego
1 szkl oleju
1 kg mąki
sól
ewentualnie rodzynki
nakryć miskę Sciereczką i odstawić na 90 min.
Póżniej wymieszać aż się zrobi ciasto i wyłożyć na blaszkę. Można posypać kruszonką albo położyć śliwki, jabłka cokto lubi. Wstawić do zimnego piecyka .
Piec w 180* 45 min.
Ten przepis szczegulnie polecam hani jest bardzo prosty i KAŻDEMU się udaje:blink::blink::blink:
 
reklama
-j-, szybkie pytanie, tylko się nie śmiej, ale wypieki to nie jest moja mocna strona. Chcę zrobić te bułeczki i tam do ciasta nie trzeba dodać jakiegoś tłuszczu??? Bo zawsze mnie się wydawało ze do kazdego ciasta daje się jakiś tłuszcz:zawstydzona/y:
 
a u mnie już się pieką bułeczki -j- i pięknie pachną . Moje głodomory zaraz ze szkoły wracają podejrzewam , że jedną sztukę uda mi przechwycić.
 
golimek ty to i tak mądra jesteś. Ja też od niedawna coś piekę i z dzieciństwa pamiętam jak moja babcia robiła coś takiego co nazywa się rożki z wody. Bardzo je lubię i miałam jakiś czas temu na nie ochotę, więc wzięłam przepis i zabrałam się do roboty. Powiedziano mi, że ciasto wyrobię w garczku, ale nie miałam siły, takie twarde było, więc wywaliłam na stół i jakoś z nim sobie poradziłam. Babcia nie mogła zrozumieć czemu mi takie twarde wyszło. No i rożki się upiekły, wszyscy zęby na nich łamali:-D:-D:-D, ale im smakowały. No ja do babci, żeby ustalić co i jak i się okazało, że margaryny nie dałam:-D:-D:-D. Od wtedy wiem, że zawsze musi być albo jajo albo tłuszcz. Ale rożki następnym razem były w deseczkę.
 
tak jak przewidywałam został w domu tylko zapacz po bułeczkach dzisiaj robię następne ale wcześniej zanim głodomory zdążą ze szkoły wrócić
-j- superrrrrrr mniam;-):-D
 
No to cieszę się , że udały się i smakowało. Prawda, że szybko sie robi? Tylko troszki mało wychodzi jak na tak dużą rodzinkę pochłaniaczy słodkiego.
 
reklama
ja też będę robić bułeczki :-p;-):-D dla siebie z czekoladą albo dżemem, a dla męża - chyba z szynką i serem w środku (bo on nie lubi słodyczy) albo jakąś fetą.
A właśnie mi się mąka skończyła (a dżemu i czekolady to ja w domu nigdy też nie mam) więc muszę iść na małe zakupy. Chyba zdążę przed porodem, co? :) ;-)
 
Do góry