konwalia79
Zaciekawiona BB
Hej Dziewczyny!
Miałam właśnie przysiąść do papierów, które przytargałam z pracy, ale stwierdziłam, że zajmę się przyjemniejszymi sprawami i sprawdzę co tam u Was słychać Dwa dni mnie nie było więc szybko muszę nadrobić:-):
Asiiek - bardzo mi przykro, że wszystko Ci się przesuwa i dochodzi dodatkowy stres...doskonale wiem jak to wkurza jak już jesteś nastawiona i przygotowana a tu nagle klops. Ja teraz musiałam przez chorobę miesiąc odpuścić ale jak się okaże, że coś jeszcze wyskoczy to chyba będzie mi już ciężko to znieść. Wiesz, że teraz boję się o moj wynik cytologii, który jakoś nie składa mi się odebrać...Chyba jutro tam zadzwonię by podali mi tel wynik (może podadzą...).
Ale jestem pewna, że Ty szybciutko wyleczysz stan zapalny i wszystko wróci do normy -szarlotka też pisała, że miała podobną sytuację, wyleczyła stan zapalny - a za chwilę będzie mamusią!!!!(powinnam chyba była napisać JEST mamusią!) A poza tym Twój przecudowny hipcio czuwa i na pewno przyniesie szczęście:-)
dorocica - tak jak pisałam - Twoje pozytywne nastawienie jest cudownie zaraźliwe i zawsze Cię czytam z rogalem na buzi :-) więc proszę jak najwięcej!
czarny kot - piękna fotka, gratuluję!!! I przesyłam buziaki dla mamy i fasolki
Szarlotka - jeszcze raz gratuluję!!! HCG piękne, myślę, że nie pozostawia wątpliwości:-):-):-)
Fajnie było się spotkać i pogadać z osobą, która przechodzi przez to samo i doskonale Cię rozumie - a przy tym jest tak sympatyczna i uśmiechnięta jak nasza szarlotka! ;-)
Katyia - musisz podać jakąś dogodną datę i musimy ponownie się spotkać, tym razem w większym gronie
Miałam właśnie przysiąść do papierów, które przytargałam z pracy, ale stwierdziłam, że zajmę się przyjemniejszymi sprawami i sprawdzę co tam u Was słychać Dwa dni mnie nie było więc szybko muszę nadrobić:-):
Asiiek - bardzo mi przykro, że wszystko Ci się przesuwa i dochodzi dodatkowy stres...doskonale wiem jak to wkurza jak już jesteś nastawiona i przygotowana a tu nagle klops. Ja teraz musiałam przez chorobę miesiąc odpuścić ale jak się okaże, że coś jeszcze wyskoczy to chyba będzie mi już ciężko to znieść. Wiesz, że teraz boję się o moj wynik cytologii, który jakoś nie składa mi się odebrać...Chyba jutro tam zadzwonię by podali mi tel wynik (może podadzą...).
Ale jestem pewna, że Ty szybciutko wyleczysz stan zapalny i wszystko wróci do normy -szarlotka też pisała, że miała podobną sytuację, wyleczyła stan zapalny - a za chwilę będzie mamusią!!!!(powinnam chyba była napisać JEST mamusią!) A poza tym Twój przecudowny hipcio czuwa i na pewno przyniesie szczęście:-)
dorocica - tak jak pisałam - Twoje pozytywne nastawienie jest cudownie zaraźliwe i zawsze Cię czytam z rogalem na buzi :-) więc proszę jak najwięcej!
czarny kot - piękna fotka, gratuluję!!! I przesyłam buziaki dla mamy i fasolki
Szarlotka - jeszcze raz gratuluję!!! HCG piękne, myślę, że nie pozostawia wątpliwości:-):-):-)
Fajnie było się spotkać i pogadać z osobą, która przechodzi przez to samo i doskonale Cię rozumie - a przy tym jest tak sympatyczna i uśmiechnięta jak nasza szarlotka! ;-)
Katyia - musisz podać jakąś dogodną datę i musimy ponownie się spotkać, tym razem w większym gronie
Ostatnio edytowane przez moderatora: