reklama
Julia_baby
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 101
Wiem, co czujesz
W czwartek robie krew 10dpt dla kliniki i odstawiam leki
Mój drugi w życiu transfer. Muszę podchodzić do nowej procedury...ale chyba zrobie miesiąc przerwy żeby chociaż jedna owulację swoją mieć. A później od nowa i może na naturalnym cyklu transfer.
Trzymaj się
pierwszy na sztucznym i sie nie udalo. Musialam dodatkowo przeleczyc zapalenie endo i teraz byl transfer na naturalnym. Mimo to, jestem obstawiona lekami na maxaHej, gratulacje, transfery na cyklach sztucznych z estrofemem czy naturalnych?
Ja też jeszcze krew. Ale jakoś się nie nakręcam.Wiem, co czujesz.
W czwartek robie krew 10dpt dla kliniki i odstawiam leki.
Mój drugi w życiu transfer. Muszę podchodzić do nowej procedury...ale chyba zrobie miesiąc przerwy żeby chociaż jedna owulację swoją mieć. A później od nowa i może na naturalnym cyklu transfer.
Trzymaj się
To też nasz 2 transfer, więcej zarodków nie mamy. Ale narazie nie podchodzimy do następnej procedury. Jesteśmy chyba bardziej za podjęciem na poważnie tematu adopcji niż następnej procedury.. szczerze to chyba ja mam narazie dosyć całych torb leków, zastrzyków, ciągłego jeźdżenia do lekarzy, badaniań, wydawania kupy kasy i całej tej otoczki. Nie mówię NIE gdzieś na przyszłość, ale ostatni rok mnie wykończył (3xIUI i In-vitro i 2 transferami) Każdy jest inny jak najbardziej podziwiam osoby które mają na to siłe wiele lat bez przerwy które się leczą i nie odpuszczają.
Trzymam za was kciuki



Julia_baby
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 101
Czyli to było 1wsze Wasze in vitro? Jaka przyczyna? Przepraszam jak przeoczyłam.Ja też jeszcze krew. Ale jakoś się nie nakręcam.
To też nasz 2 transfer, więcej zarodków nie mamy. Ale narazie nie podchodzimy do następnej procedury. Jesteśmy chyba bardziej za podjęciem na poważnie tematu adopcji niż następnej procedury.. szczerze to chyba ja mam narazie dosyć całych torb leków, zastrzyków, ciągłego jeźdżenia do lekarzy, badaniań, wydawania kupy kasy i całej tej otoczki. Nie mówię NIE gdzieś na przyszłość, ale ostatni rok mnie wykończył (3xIUI i In-vitro i 2 transferami) Każdy jest inny jak najbardziej podziwiam osoby które mają na to siłe wiele lat bez przerwy które się leczą i nie odpuszczają.
Trzymam za was kciuki![]()
Trzymaj sie
Kochana jak się macie Ty i Twój maluszek?Beta 171 przyrost 119%
Julia_baby
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 101
Czyli na naturalnym poszlo", rozumiem że zarodki z jednej punkcji (cyklu)?pierwszy na sztucznym i sie nie udalo. Musialam dodatkowo przeleczyc zapalenie endo i teraz byl transfer na naturalnym. Mimo to, jestem obstawiona lekami na maxa
Jak zdiagnozowano zapalenie endo?
Po pierwszym nieudanym transferze?
Pozdrawiam
Julia_baby
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 101
Obstawiona lekami, w sensie progesteron acard encorton etc? Czy coś szczególnego? A w pierwszej fazie do owulacji coś brałaś??Czyli na naturalnym poszlo", rozumiem że zarodki z jednej punkcji (cyklu)?
Jak zdiagnozowano zapalenie endo?
Po pierwszym nieudanym transferze?
Pozdrawiam
Julia_baby
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 101
Dziewczyny, które miały nieudane transfery. Czy miesiączka po odstawieniu leków była mocniejsza? Ja po 1wszym transferze dostalam miesiączkę po 5 dniach i w trzecim dniu miesiączki silne krwawienie ze skrzepami (x1 - wielk. 5/3cm o_o), na drugi dzień już ok, czy któraś miała podobnie?
reklama
tak mielismy zarodki z jednej punkcji przebadane genetycznie. u nas byl problem z implantacja, generalnie nawet teraz jeszcze podchodze z rezerwa do tego czy ciaza sie utrzyma.Czyli na naturalnym poszlo", rozumiem że zarodki z jednej punkcji (cyklu)?
Jak zdiagnozowano zapalenie endo?
Po pierwszym nieudanym transferze?
Pozdrawiam
Moj lekarz podejrzewal problem z endo ze wzgledu na wywiad wiec robilismy pobieranie wycinka z macicy.
biore progesteron, encorton, estrofem, neoparin, accofil, acard i zobaczymy czy znowu nie bedzie rozczarowania.
Podziel się: