Kobito ja nie wiem jak Ty jeszcze 8 m-cy przeżyjesz.Hej Dziewczyny,
Pomożecie proszę z kolejną "dramą"? Bardzo pilnuję się żeby nie przegrzać organizmu, jednak dzisiaj śpię poza domem a że w pomieszczeniu jest zimno (17 stopni) to przykryłam się podwójną grubą kołdrą. To są takie kołdry z prawdziwego zdarzenia z z puchu, staromodne. Obudziłam się po 4 h zlana potem. Dodam że spałam w grubym swetrze i spodniach, do tego skarpety. Zaraz się porozbieralam i "przewietrzyłam" ale pytanie zasadnicze: czy skoro już tyle czasu się przegrzewałam pod gorącą kołdrą to zaszkodziłam. Czy niebezpieczeństwo przy przegrzaniu to wystąpienie skurczy czy porostu dziecko może się "ugotować" bez skurczów? Jestem w 7 tc. Zaraz po odkryciu się i przejściu poty przeszły, jest mi wręcz teraz zimno w rękę jak piszę na komórce, ale te części ciała które okrywa kołdra są BARDZO dobrze "izolowane" od zimna i temperatura pod kołdrą jest dość wysoka.
Wzięłam nospe i czekam. Strasznie się boję. Na razie w brzuchu bulgotanie i ciągnięcie, ale w granicach normy.
Takie skoki temperatury z ciepłego na zimne są normalne w ciąży, w ciele kobiety zachodzi istna burza hormonów.