Kto po in vitro?

[Akrada]

Witam w niedzielny poranek
Już prawie koniec stymulacji, uff...

Gdzie wyrzucacie ampułki i igły że strzykawkami?

Salamantka nie panikuj, dziecka nie przegrzejesz. To ty czujesz gorąco, ono ma tam stałą temperaturę, inaczej, gdybyś miała wysoką gorączkę. Wtedy jest czego się obawiać.

 

[Salamatka]

Na spokojnie …
Dziewczyno wrzuć troszkę na luz bo zanim urodzisz to oszalejesz i osiwiejesz …
Każda z nas wiadomo przeżywa i uważa jak tylko może ale ja nawet nie wiem skąd Ci niektóre rzeczy przychodzą do głowy ze dziecko może się ugotować

Staraj się żyć normalnie , nie daj się sfiksować - bardziej zaszkodzą dziecku Twoje nerwy na chwile obecną niz to co piszesz .

Polecam na następna wizytę do lekarza spisać sobie wszystkie te pytania - udzieli Ci napewno szczegółowej i wiarygodnej odpowiedzi

Nie panikuj, za dużo sobie wkręcasz. Nie słyszałam o czymś takim, a co mają powiedzieć dziewczyny, które są w ciąży latem i jest 40 stopni? Nie wkręcaj sobie tak wszystkiego bo to dopiero początek Twojej ciąży. Nie wyobrażam sobie nawet jak będziesz panikowała jak już zaczniesz czuć ruchy dziecka.

Witam w niedzielny poranek
Już prawie koniec stymulacji, uff...

Gdzie wyrzucacie ampułki i igły że strzykawkami?

Salamantka nie panikuj, dziecka nie przegrzejesz. To ty czujesz gorąco, ono ma tam stałą temperaturę, inaczej, gdybyś miała wysoką gorączkę. Wtedy jest czego się obawiać.

Dzięki Dziewczyny,
Wiecie, jak się obudziłam taka zlana potem cała gorąca to przypomniało mi się że przecież zewnętrzne przegrzanie też jest bardzo niewskazane, włączając w to upały (kiedyś nawet lekarz mówił mi że w ciepłe lata jest większy odsetek poronień ze względu na gorąc), i nagrzewanie ciała typu gorąca kąpiel, prysznic, termofor itp. więc nakrycie się szczelnie taką kołdrą z tradycyjnego puchu i pobudka po kilku h zlana potem (dosłownie całe ciało, łącznie z włosami) i gorącym ciałem było dla mnie jednoznaczne z wytworzeniem sobie przypadkowo efektu sauny. Tylko nie wiem czy takie przegrzanie miałoby konsekwencje od razu, np jakby miało to już wywołałoby krwawienie kiedy naczynia krwionośne są rozszerzone, czy ewentualns konsekwencjs jakiegokolwiek przegrzania może się pojawić za jakiś czas bez krwawienia, a np serce przestanie bić.

 

[blueeyes]

Dziewczyny, bo ja to dużo już zapomniałam... Czy to normalne, że przed transferem, na sztucznym cyklu, czasami kuje mnie jajnik (chyba) i ogólnie czasami czuję lekki dyskomfort w macicy? Bo mam schizę, że jakimś cudem jednak przegapiłam dawkę estrofemu, lub jak raz przyjęłam 2,5-3h później go to zjebałam coś

Mnie na 3 dni przed transferem zaczęła boleć macica oraz jajniki. Nospa nie pomagała więc dostałam zastrzyki przeciwsurczowe. Stosowanie doraźne (w razie mocnych i długotrwałych bóli). 3 dnia po transferze dostałam takiego mocnego skurczu, że aż zgięło mnie w pół. Już wiedziałam że się nie udało. A zastrzyki bałam się stosować bo nie wiedziałam kiedy jest ten moment doraźnie. I dalej nie wiem na przyszłość kiedy jest to doraźnie ;(

 

[blueeyes]

Witam w niedzielny poranek
Już prawie koniec stymulacji, uff...

Gdzie wyrzucacie ampułki i igły że strzykawkami?

Salamantka nie panikuj, dziecka nie przegrzejesz. To ty czujesz gorąco, ono ma tam stałą temperaturę, inaczej, gdybyś miała wysoką gorączkę. Wtedy jest czego się obawiać.

W aptekach są specjalne pojemniki na zużyte strzykawki, ampułki itd.

 

[Coffe18]

Dzięki Dziewczyny,
Wiecie, jak się obudziłam taka zlana potem cała gorąca to przypomniało mi się że przecież zewnętrzne przegrzanie też jest bardzo niewskazane, włączając w to upały (kiedyś nawet lekarz mówił mi że w ciepłe lata jest większy odsetek poronień ze względu na gorąc), i nagrzewanie ciała typu gorąca kąpiel, prysznic, termofor itp. więc nakrycie się szczelnie taką kołdrą z tradycyjnego puchu i pobudka po kilku h zlana potem (dosłownie całe ciało, łącznie z włosami) i gorącym ciałem było dla mnie jednoznaczne z wytworzeniem sobie przypadkowo efektu sauny. Tylko nie wiem czy takie przegrzanie miałoby konsekwencje od razu, np jakby miało to już wywołałoby krwawienie kiedy naczynia krwionośne są rozszerzone, czy ewentualns konsekwencjs jakiegokolwiek przegrzania może się pojawić za jakiś czas bez krwawienia, a np serce przestanie bić.

Rozumiem ze jesteś przejęta , ciąża ponprzejsciach to zrozumiałe …
Ale co ? Zaraz zaczniesz nie wychodzic z domu bo będzie czychać na Ciebie niebezpieczeństwo ? Będziesz jadła zimne zupy i Piła zimna herbatę bo gorącym zaszkodzisz dzidziusiowi ?

Zacznij żyć normalnie tak jak do tej pory . Jedz zdrowo , nie przemęczaj się nadmiernie jeśli coś Cię nie pokoi rozmawiaj o tym z lekarzem …

Odpuść proszę choć troszkę i zacznij się cieszyć ciąża - choc wiem ze po przejściach jest napewno ciężko …

Nerwy i takie panikowania na każdym kroku napewno nie służy ani Tobie ani dziecku ani osobom z Twojego otoczenia - nie nakręcaj się niepotrzebnie ani osoby które to czytają … byc może są dziewczyny które to czytają a chciałyby ciąże przeżyć w spokoju bez dodatkowego stresu

 

[Madame JS]

Witam w niedzielny poranek
Już prawie koniec stymulacji, uff...

Super :-)

Gdzie wyrzucacie ampułki i igły że strzykawkami?

Mam taki specjalny plastikowy kosz na śmieci z apteki.
A np. peny, zwłaszcza jeśli coś w nich zostawało, zanosiłam bezpośrednio do apteki właśnie.

 

[Pati32]

Witam w niedzielny poranek
Już prawie koniec stymulacji, uff...

Gdzie wyrzucacie ampułki i igły że strzykawkami?

Salamantka nie panikuj, dziecka nie przegrzejesz. To ty czujesz gorąco, ono ma tam stałą temperaturę, inaczej, gdybyś miała wysoką gorączkę. Wtedy jest czego się obawiać.

Ja strzykawki odkładalam do jednego pudełeczka i w klinice wyrzucałam do specjalnego pojemnika. Tak położne kazały robić.

 

[Salamatka]

Rozumiem ze jesteś przejęta , ciąża ponprzejsciach to zrozumiałe …
Ale co ? Zaraz zaczniesz nie wychodzic z domu bo będzie czychać na Ciebie niebezpieczeństwo ? Będziesz jadła zimne zupy i Piła zimna herbatę bo gorącym zaszkodzisz dzidziusiowi ?

Zacznij żyć normalnie tak jak do tej pory . Jedz zdrowo , nie przemęczaj się nadmiernie jeśli coś Cię nie pokoi rozmawiaj o tym z lekarzem …

Odpuść proszę choć troszkę i zacznij się cieszyć ciąża - choc wiem ze po przejściach jest napewno ciężko …

Nerwy i takie panikowania na każdym kroku napewno nie służy ani Tobie ani dziecku ani osobom z Twojego otoczenia - nie nakręcaj się niepotrzebnie ani osoby które to czytają … byc może są dziewczyny które to czytają a chciałyby ciąże przeżyć w spokoju bez dodatkowego stresu

Wiem co masz na myśli, niestety jestem z natury panikarą, nie uważam żeby to były całkiem nieuzasadnione obawy, a jeśli są przesadzone to bardzo się cieszę że mogę o tym napisać na forum żeby mądre kobiety obiektywnie popatrzyły na moją sytuację.
Co do niepisania o takich niepokojach to akurat się nie zgodzę. Prawdę mówiąc nie uważam że to może którąś dziewczynę zaniepokoić. Wręcz przeciwnie, myślę że może jest więcej takich panikar które muszą odpuścić ale potrzebują czasu i obiektywnych zapewnień żeby powolutku uwierzyć że są w zdrowej dobrze rozwijającej się ciąży która nie przepadnie jak płatek bławatka pod kroplą deszczu
Sama jakiś czas temu na tym wątku chyba czytałam o dziewczynie która całą ciążę od samego początku się nie schylała i nie dźwigała nic, bo miała uraz z przeszłości i się bała nadwyrężyć mieśnie jakoś nie powstrzymało mnie to od podniesienia książki z ziemi.
Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam

 

[Coffe18]

Wiem co masz na myśli, niestety jestem z natury panikarą, nie uważam żeby to były całkiem nieuzasadnione obawy, a jeśli są przesadzone to bardzo się cieszę że mogę o tym napisać na forum żeby mądre kobiety obiektywnie popatrzyły na moją sytuację.
Co do niepisania o takich niepokojach to akurat się nie zgodzę. Prawdę mówiąc nie uważam że to może którąś dziewczynę zaniepokoić. Wręcz przeciwnie, myślę że może jest więcej takich panikar które muszą odpuścić ale potrzebują czasu i obiektywnych zapewnień żeby powolutku uwierzyć że są w zdrowej dobrze rozwijającej się ciąży która nie przepadnie jak płatek bławatka pod kroplą deszczu
Sama jakiś czas temu na tym wątku chyba czytałam o dziewczynie która całą ciążę od samego początku się nie schylała i nie dźwigała nic, bo miała uraz z przeszłości i się bała nadwyrężyć mieśnie jakoś nie powstrzymało mnie to od podniesienia książki z ziemi.
Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam

Należy myśleć troszkę szerzej niż przez pryzmat ja uważam , ja myśle itd

Nie piszę już nic

Polecam jednak zrelaksować się , odprężyć , nie analizować i rozbierać wszystkiego na czynniki pierwsze bo prędzej czy później oszalejesz - a my razem z Tobą …

SPOKOJNEJ CIĄŻY

 

[amy936]

Hej dziewczyny. Miesiąc temu pojawiłam się pierwszy raz na forum. Wtedy byłam po świeżym transferze, ale pojawiło się krwawienie dobry tydzień później. Zakończyło się miesiączką.
Mój lekarz nie chciał zwlekać i 5 dni po owulacji wysłał mnie na kriotransfer.
Oto nasz rezultat Jesteśmy przeszczęśliwi
We wtorek mam wizytę u ginekologa