DziękujęGratulacje KochanaTo prawie jak u mnie
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
DziękujęGratulacje KochanaTo prawie jak u mnie
![]()
No i kochane biochem
1 beta 14.98
2 beta 53.16
3 beta 106.19
4 beta 68.68
3 aniołek
Zapisałam się do immunologa online. Mam nadzieje, że dostane accofil i sprobuje jeszcze 1 raz. Ale z in vitro zrezygnowaliśmy. Nie dam rady, psychicznie mnie to przytłoczyło.
Powodzenia reszcie wrześniowych kreseczek. Trzymam kciuki![]()
Ja trochę tez. Przy pierwszej ciazy naturalnej w ogóle się nie bałam, od razu jak zrobiłam test wszystkim rozpowiedzialam i nie myślałam negatywnie, a teraz jeszcze nie potrafię się cieszyćDziękujęboję się strasznie
Super gratulacje . Ciesz się i myśl tylko o twoim szczęściu w brzuszku .Beta 171 przyrost 119%
Ja tez się wzięłam za zęby na ostatnią chwilęDziewczynki u mnie transfer dopiero w październiku a przygotowania już trwają pełna parądziś zakupiłam 4 butelki wina czerwonego
choć od kilku miesięcy nie pije wogóle alko
, dziś zaliczyłam wizytę u dentysty na szczęście wszystko ok ściągaliśmy tylko kamień , laser na wszystkie partie dolne również zaliczony
co by się nie męczyć później
. Wciagam warzywa i owoce wszystkimi otworami
. Choć wiem że to nie daje żadnej gwarancji sukcesu to lubie mieć wszystko poukładane i mieć tą pewność że zrobiło się co tylko można było ….
Mam mroziaczki z tamtego roku . Ten cykl mi przepadł bo nie miałam wymazow z pochwyJa tez się wzięłam za zęby na ostatnią chwilęTy już po punkcji? Czy punkcją tez w pazdzierniku?
Pozytywną bete miałam 3 razy i za każdym razem odczucie było inne. Niestety 2 zarodki nieprawidłowo się potem rozwijały (nie było prawidłowego przyrostu bety na różnych etapach) ale z donoszoną ciążą nie miałam żadnych takich objawów jak ciągniecie itp przynajmniej do 4 mcA zapytam tak z ciekawości , czy są tu dziewczyny które mimo pozytywach wartości bety , nie miały żadnych takich objawow jak ciągnięcia brzucha itp po transferze ? Czy zawsze to się zdarza ?![]()
Lub po prostu są jednak niedrożne a to była ciąża zagnieżdżona w jajowodzie tylko szybko sama się usunęła.jeju... Jak mi przykro...
Mam nadzieje, ze aniołek doda Ci sił do dalszych starań. Oczywiście na wszystko przyjdzie czas, ale maluszek udowodnił, że lekarz się mylił, a to wspaniała informacja
Mocno Cie sciskam
Jajowody ciezko jest udroznic, a po porodzie moglas przeJsc infekcje, ktora mogla doprowadzic do niedroznosci… ja sama mam problemy z droznoscia jajowodow… nie katowalam sie teraz beta, wiec zobacze w srode jak wyglada moja sytuacjaLub po prostu są jednak niedrożne a to była ciąża zagnieżdżona w jajowodzie tylko szybko sama się usunęła.
Miałam kłucia na pewno po prawej stronie macicy nie jajowód. Pobolewało mnie bardzo nisko podbrzusze z lędźwiami od czasu do czasu jak beta rosła. A endometrium 7 dni po owulacji było niby "piękne" także ja czuję, że jajeczko dotarło do macicy jednakże lekarz jak mu to napisałam powiedział cytuję "jajowody być może przepuszczają plemniki ale nie są w stanie przesunąć zarodka do macicy"ale nic mi tu do siebie nie pasuje. Czemu niby w takim razie podczas laparoskopii mi ich nie udrożnił tak by się dało zajść? Co nagle zaraz po porodzie się jajowody tak zepsuły, że już dzieci mieć nie mogę naturalnie? To wszystko jest dla mnie nie zrozumiałe zupełnie.