reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
No i kochane biochem
1 beta 14.98
2 beta 53.16
3 beta 106.19
4 beta 68.68
3 aniołek 😭
Zapisałam się do immunologa online. Mam nadzieje, że dostane accofil i sprobuje jeszcze 1 raz. Ale z in vitro zrezygnowaliśmy. Nie dam rady, psychicznie mnie to przytłoczyło.
Powodzenia reszcie wrześniowych kreseczek. Trzymam kciuki 🧡
😔 jeju... Jak mi przykro...

Mam nadzieje, ze aniołek doda Ci sił do dalszych starań. Oczywiście na wszystko przyjdzie czas, ale maluszek udowodnił, że lekarz się mylił, a to wspaniała informacja🥰

Mocno Cie sciskam
 
Dziewczynki u mnie transfer dopiero w październiku a przygotowania już trwają pełna parą 😂 dziś zakupiłam 4 butelki wina czerwonego 🤣 choć od kilku miesięcy nie pije wogóle alko 😜, dziś zaliczyłam wizytę u dentysty na szczęście wszystko ok ściągaliśmy tylko kamień , laser na wszystkie partie dolne również zaliczony 🤪co by się nie męczyć później 😂 . Wciagam warzywa i owoce wszystkimi otworami 🤪. Choć wiem że to nie daje żadnej gwarancji sukcesu to lubie mieć wszystko poukładane i mieć tą pewność że zrobiło się co tylko można było ….
 
Dziewczynki u mnie transfer dopiero w październiku a przygotowania już trwają pełna parą 😂 dziś zakupiłam 4 butelki wina czerwonego 🤣 choć od kilku miesięcy nie pije wogóle alko 😜, dziś zaliczyłam wizytę u dentysty na szczęście wszystko ok ściągaliśmy tylko kamień , laser na wszystkie partie dolne również zaliczony 🤪co by się nie męczyć później 😂 . Wciagam warzywa i owoce wszystkimi otworami 🤪. Choć wiem że to nie daje żadnej gwarancji sukcesu to lubie mieć wszystko poukładane i mieć tą pewność że zrobiło się co tylko można było ….
Ja tez się wzięłam za zęby na ostatnią chwilę 🙈 Ty już po punkcji? Czy punkcją tez w pazdzierniku?
 
Ja tez się wzięłam za zęby na ostatnią chwilę 🙈 Ty już po punkcji? Czy punkcją tez w pazdzierniku?
Mam mroziaczki z tamtego roku . Ten cykl mi przepadł bo nie miałam wymazow z pochwy 🙄 . Powiem Ci ze warto zrobić porządek z uzębieniem … tego akurat doświadczyłam na własnym przypadku i musiałam korzystać z dentysty we wcześniejszej ciąży i ze znieczulenia , teraz jest człowiek mądrzejszy i wolę temu zapobiec 😉
 
A zapytam tak z ciekawości , czy są tu dziewczyny które mimo pozytywach wartości bety , nie miały żadnych takich objawow jak ciągnięcia brzucha itp po transferze ? Czy zawsze to się zdarza ? 🧐
Pozytywną bete miałam 3 razy i za każdym razem odczucie było inne. Niestety 2 zarodki nieprawidłowo się potem rozwijały (nie było prawidłowego przyrostu bety na różnych etapach) ale z donoszoną ciążą nie miałam żadnych takich objawów jak ciągniecie itp przynajmniej do 4 mc :)
 
😔 jeju... Jak mi przykro...

Mam nadzieje, ze aniołek doda Ci sił do dalszych starań. Oczywiście na wszystko przyjdzie czas, ale maluszek udowodnił, że lekarz się mylił, a to wspaniała informacja🥰

Mocno Cie sciskam
Lub po prostu są jednak niedrożne a to była ciąża zagnieżdżona w jajowodzie tylko szybko sama się usunęła.
Miałam kłucia na pewno po prawej stronie macicy nie jajowód. Pobolewało mnie bardzo nisko podbrzusze z lędźwiami od czasu do czasu jak beta rosła. A endometrium 7 dni po owulacji było niby "piękne" także ja czuję, że jajeczko dotarło do macicy jednakże lekarz jak mu to napisałam powiedział cytuję "jajowody być może przepuszczają plemniki ale nie są w stanie przesunąć zarodka do macicy" 😓 ale nic mi tu do siebie nie pasuje. Czemu niby w takim razie podczas laparoskopii mi ich nie udrożnił tak by się dało zajść? Co nagle zaraz po porodzie się jajowody tak zepsuły, że już dzieci mieć nie mogę naturalnie? To wszystko jest dla mnie nie zrozumiałe zupełnie.
 
reklama
Lub po prostu są jednak niedrożne a to była ciąża zagnieżdżona w jajowodzie tylko szybko sama się usunęła.
Miałam kłucia na pewno po prawej stronie macicy nie jajowód. Pobolewało mnie bardzo nisko podbrzusze z lędźwiami od czasu do czasu jak beta rosła. A endometrium 7 dni po owulacji było niby "piękne" także ja czuję, że jajeczko dotarło do macicy jednakże lekarz jak mu to napisałam powiedział cytuję "jajowody być może przepuszczają plemniki ale nie są w stanie przesunąć zarodka do macicy" 😓 ale nic mi tu do siebie nie pasuje. Czemu niby w takim razie podczas laparoskopii mi ich nie udrożnił tak by się dało zajść? Co nagle zaraz po porodzie się jajowody tak zepsuły, że już dzieci mieć nie mogę naturalnie? To wszystko jest dla mnie nie zrozumiałe zupełnie.
Jajowody ciezko jest udroznic, a po porodzie moglas przeJsc infekcje, ktora mogla doprowadzic do niedroznosci… ja sama mam problemy z droznoscia jajowodow… nie katowalam sie teraz beta, wiec zobacze w srode jak wyglada moja sytuacja;)
Mam nadzieje, ze wyjasnisz w koncu swoja sytuacje i niedlugo bedziesz mamą kolejny raz ;)
 
Do góry