reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

A czemu to służy dokladnie jakbyś mogła wytłumaczyć, będę wdzięczna 😊
Baranie progesteronu zaczyna się dokładnie 120h przed badaniem i wynik odnosi się do tego czasu. Sprawdza się czy endometrium było "dojrzałe" przed czy po i wtedy podaje się progesteron dłużej lub krócej. Cykl sztuczny jest łatwiejszy do kontrolowania
 
reklama
mi jako jedyna wyszła mutacja właśnie haplotypu M2 w genie ANXA 5 ktoś wie co na to powinien gin przepisać przed transferem czy tez po czy wgl nie trzeba nic brać ?
Myślę, że to może posłużyć jako wskazanie do heparyny, ale pamiętaj, że to tylko mutacja. Zwiększa ryzyko zakrzepicy, ale równie dobrze może ona nigdy nie wystąpić. Ważniejsze jest białko c i s.
 
Receptywność bada się na cyklu sztucznym i później do transferu odwzorowuje się lub zmienia dawki progesteronu. Ja miałam be ready w lipcu i teraz mam transfer na odwzorowanym cyklu.
Jeśli planuje się transfer na cyklu sztucznym to jest tak jak piszesz, ale jeśli transfer ma być na naturalnym to receptywnosc też robi się na naturalnym.
 
A może tak być ze jeden może odpaść w którymś tyg. Jestem totalnie ciemna
Może tak być. Jeżeli jeden jest chory to nawet po 16tyg może coś się wydarzyć. Po to robi się NIFTy. Bo papa często pokazuje głupoty. Jak wyniki dobre to szanse małe. Gorzej jak jedno ma niepoprawny kariotyp. To był mój lęk.
 
Może tak być. Jeżeli jeden jest chory to nawet po 16tyg może coś się wydarzyć. Po to robi się NIFTy. Bo papa często pokazuje głupoty. Jak wyniki dobre to szanse małe. Gorzej jak jedno ma niepoprawny kariotyp. To był mój lęk.
A u ciebie też bliźniaki? Nie liczyliśmy z mężem ze mogą udać się dwa. Ale na razie nie będę się denerwowac poczekam spokojnie co będzie dalej. Drogie to badanie NIFTy
 
A u ciebie też bliźniaki? Nie liczyliśmy z mężem ze mogą udać się dwa. Ale na razie nie będę się denerwowac poczekam spokojnie co będzie dalej. Drogie to badanie NIFTy
Tak mam dwie córki. Obecnie mają roczek.
My tez chcieliśmy, żeby chociaż jeden został. To było nasze ostatnie podejście. Bo wcześniej nie udawało się. Mimo, ze kilka lat temu poszło wszystko bez problemów.
Ja robiłam NACE podobne do nifty. Kosztuje duzo wtedy 2300. Ja się uspokoiłam po 10tc wtedy. Raczej z taką betą będą oba :p bo czasem jeden się wchłania na początku. Około 1/3 ciąż kończy się na pojedynczych do 12tc. Bez specjalnych konsekwencji. Pęcherzyk po prostu znika. Ale to raczej beta jak u ciąży pojedynczej tylko wyższa.
 
reklama
Jeśli planuje się transfer na cyklu sztucznym to jest tak jak piszesz, ale jeśli transfer ma być na naturalnym to receptywnosc też robi się na naturalnym.
Nie, tylko na sztucznym i wtedy transfer też musi być na sztucznym. Ja też zawsze miałam transfery na naturalnym i to mój pierwszy na sztucznym. Al na naturalnym jest dużo niewiadomych, coś może się przesunąć, być inaczej, a sztuczny to jednak inaczej
 
Do góry