Kto po in vitro?

[Magda 1234]

Tak też blastki. Dziś był 5 dzień chodowali. W poniedziałek po 17 były zapłodnione, a dziś o 16 już zamrożone. Nie załamuję się. Co ma być to będzie. To dopiero pierwsze podejście.

Słuchaj kochana może wszystko jest ok tylko nasze Lubelskie kliniki po prostu nie umieją jeszcze chodowax do tej 6 doby.. czytałam gdzieś na forum że tylko nie liczne kliniki i bardzo doświadczeń ..ja sama zastanawiam się nad transferem 2. Szkoda czasu i pieniędzy. Transfer plus leki plus wiaty to koszt 3 tys.. to pół stymulacji ..ja pewnie pojechałabym teraz do Warszawy jak by mnie był stać.. lata uciekają a kasa to największy problem bo gdybym ja miała odeazu bym jechała do najlepszej kliniki i już.. może się nam uda tu w Lublinie ...może będzie ok... a esz że mocno Ci kibicuje

 

[Eletronka]

Cześć dziewczyny. I z mojego transferu nici. Wstępnie miał być w przyszłym tyg, ale niestety wyszedł mi w teście na Covid wynik pozytywny muszę teraz czekać do następnego cyklu

 

[kate_p7]

Mamy 4 zarodki ale niestety bardzo kiepskiej klasy. Jak na blastki to niestety nie za dobrze 2x 2ab i 2 x 1ab. Moim zdaniem powinni je trzymać dłużej i najwyżej by się nie rozwinęły. Załamałam się, bo szanse są minimalne niestety. Dwa jeszcze trzymają, ale nie dają im szans. Chyba potrzebuję pocieszenia. Tu wszyscy mają minimum 3 z przodu. Ehhh

Pomiędzy 2 a 3 nie ma, aż tak dużej różnicy. Najbardziej się liczy morfologia czyli to AB. Moim zdaniem zarodek 4BC rokuje gorzej biz 2AB, albo podobnie. My nie wiemy z czego wynika „wolniejszy” rozwój zarodka. Napewno wszystkie mają na oko dobre komórki. I co jest moim zdaniem rokujące w 2AB to to A :-) jakość komórek trofektodermy ( człowieka) koreluje z tym czy zarodek jest zdrowy genetycznie. A tu jest duże prawdopodobieństwo, ze jest.
Co do stadium rozwojowego, zarodki nie rozwijają się liniowo. Czyli teraz jest 2 a za chwile będzie 3. Nie wiem czy uznałabym te zarodki za słabo rokujące.. Dla mnie 2AB jest troszkę poniżej średniej:-) i do 6 doby Ti powinni hodować 1AB bo one mocno zwolniły.
Napewno 2AB to nie są zarodki najlepiej rokujące jak 5AA, ale tez mogą być z nich dzieci. Statystyka nadal jest po twojej stronie:-)

 

[Sherlook]

Pomiędzy 2 a 3 nie ma, aż tak dużej różnicy. Najbardziej się liczy morfologia czyli to AB. Moim zdaniem zarodek 4BC rokuje gorzej biz 2AB, albo podobnie. My nie wiemy z czego wynika „wolniejszy” rozwój zarodka. Napewno wszystkie mają na oko dobre komórki. I co jest moim zdaniem rokujące w 2AB to to A :-) jakość komórek trofektodermy ( człowieka) koreluje z tym czy zarodek jest zdrowy genetycznie. A tu jest duże prawdopodobieństwo, ze jest.
Co do stadium rozwojowego, zarodki nie rozwijają się liniowo. Czyli teraz jest 2 a za chwile będzie 3. Nie wiem czy uznałabym te zarodki za słabo rokujące.. Dla mnie 2AB jest troszkę poniżej średniej:-) i do 6 doby Ti powinni hodować 1AB bo one mocno zwolniły.
Napewno 2AB to nie są zarodki najlepiej rokujące jak 5AA, ale tez mogą być z nich dzieci. Statystyka nadal jest po twojej stronie:-)

Dziś będę dzwonić do embriologów, bo jestem ciekawa czym się kierowali mrożąc dwa zarodki 1ab. No jeszcze jeden jestem w stanie zrozumieć, ale dwa. Wczoraj mąż z nimi rozmawiał, a on to się za bardzo nie orientuje[emoji85]

Zastanawiam się też czy nie podejść do 2 stymulacji za 3 miesiące supli i te 2 sztuki 1ab zostawić sobie zamrożone na potem. Żeby mieć choć jedno dziecko.

 

[fredka84]

Dziewczyny przeryczalam pół dnia w pracy ......

Dziękuję za słowa otuchy i zrozumienia ....mam ochotę poprostu się poddać i odpuścić

No pewnie mysza, że płaczesz. Każdy by płakał . Tak na to liczyłaś... Że to teraz się uda...
Po prostu masz ciut dłuższą drogę niż inni do tulenia dzieciątka . Wypłacz się, zapij smutki i będzie troszkę lepiej
Aha, no żadnego poddawania się. Masz zarodki, więc szanse są

 

[Stylenka]

Słuchaj kochana może wszystko jest ok tylko nasze Lubelskie kliniki po prostu nie umieją jeszcze chodowax do tej 6 doby.. czytałam gdzieś na forum że tylko nie liczne kliniki i bardzo doświadczeń ..ja sama zastanawiam się nad transferem 2. Szkoda czasu i pieniędzy. Transfer plus leki plus wiaty to koszt 3 tys.. to pół stymulacji ..ja pewnie pojechałabym teraz do Warszawy jak by mnie był stać.. lata uciekają a kasa to największy problem bo gdybym ja miała odeazu bym jechała do najlepszej kliniki i już.. może się nam uda tu w Lublinie ...może będzie ok... a esz że mocno Ci kibicuje

Dziewczyny, jeszcze nic się nie wydarzyło takiego złego by psioczyc na nasze lubelskie kliniki. Poczekajmy, myśle, ze damy radę zajść w Lublinie.
Nie rozumiem co to znaczy ze nie potrafią hodować do którejś tam doby. Co to da?

 

[Sherlook]

Dziewczyny, jeszcze nic się nie wydarzyło takiego złego by psioczyc na nasze lubelskie kliniki. Poczekajmy, myśle, ze damy radę zajść w Lublinie.
Nie rozumiem co to znaczy ze nie potrafią hodować do którejś tam doby. Co to da?

Jak klinika wychodowałaby zarodek do 6 doby to by było wiadomo, czy jest rokujący. W 5tej zamrozili i nie wiadomo co dalej. Może być tak, że moje były leniwe więc ruszą i super, ale mogą umrzeć. Mi podczas rozmowy embriolog mówił, że do 6 będą chodować. Po prostu wtedy nie tracę czasu i pieniędzy na mrożenie i transfery. A szansa, że ruszą chyba nie jest duża, a wręcz odwrotnie. Jeszcze te 2ab to rozumiem, że zamrozili. Czytałam, że nie są takie złe jak myślałam, ale już 1ab to było bez sensu mrożenie.

 

[magda_lena85]

Cześć dziewczyny, zaraz ruszamy do kliniki. Transfer 13:30 choć z moim szczęściem będę na końcu i wtedy wycelować w picie wody ciężka sprawa Przy okazji miałam się oczywiście nie stresować ale pies się w nocy pochorował wiec niestresowanie poszło w odstawke. No ale co ma być to będzie! Jakieś złote rady przed samym transferem?

 

[kate_p7]

Dziś będę dzwonić do embriologów, bo jestem ciekawa czym się kierowali mrożąc dwa zarodki 1ab. No jeszcze jeden jestem w stanie zrozumieć, ale dwa. Wczoraj mąż z nimi rozmawiał, a on to się za bardzo nie orientuje[emoji85]

Zastanawiam się też czy nie podejść do 2 stymulacji za 3 miesiące supli i te 2 sztuki 1ab zostawić sobie zamrożone na potem. Żeby mieć choć jedno dziecko.

Na forum rodziły się dzieci z zarodków 1BB. Taki sredniaczek a zaskakiwał :-) nie przekreślaj ich, żebyś potem nie miała innych dylematow. Typu co zrobić z trzecim/ czwartym dzieckiem..?
Jeżeli transfery się nie udadzą to ja bym zrobiła tak jak mówisz. O ile możesz tak zrobić. Ogółem to z 2BB tutaj tez dzieci były. A z moich 4AA i 3BB jakiś ciąży nie było chociaż rokują słabiej a in vitro to droga impreza. Jednak kolejna stymulacja po wykorzystaniu tych dwóch lepszych. Chyba, ze dwa transfery z zarodkami 2AB i 1AB żeby nie narażać się na bliźniaki.
Albo jeden 2x2AB i wtedy tez koszty mniejsze. Chociaż to pierwsza procedura i bywa, ze kiepskie zarodki są super turbo u młodych kobiet. W sensie życie pokazuje ( badania) ze „słabe”( wole określenie słabiej rokujące, bo przecież rodzą się z nich dzieci i wcale nie słabe )
Ze te zarodki u młodych kobiet są prawie tak samo rokujące jak u 40latki top zarodek.
Bo w końcu to młodsze komórki z większymi możliwościami sanobaorawczymi:-) zatem jak młoda dzierlatka z Ciebie to jeszcze serio nie czas na płacz!
Swoją drogą pamietam jak na forum były kiedyś tylko takie zarodki. Jak ktoś miał 3AA czy 4AA to było super. Technika poszła do przodu i lepiej chyba panują nad warunkami. Nie wiem, ale widzę, ze zarodki są serio powyżej średniej. Pytanie jaki lab:-) bo może u was jakiś słaby i w innych warunkach byłoby 4AB :-))))

 

[Stylenka]

Jak klinika wychodowałaby zarodek do 6 doby to by było wiadomo, czy jest rokujący. W 5tej zamrozili i nie wiadomo co dalej. Może być tak, że moje były leniwe więc ruszą i super, ale mogą umrzeć. Mi podczas rozmowy embriolog mówił, że do 6 będą chodować. Po prostu wtedy nie tracę czasu i pieniędzy na mrożenie i transfery. A szansa, że ruszą chyba nie jest duża, a wręcz odwrotnie. Jeszcze te 2ab to rozumiem, że zamrozili. Czytałam, że nie są takie złe jak myślałam, ale już 1ab to było bez sensu mrożenie.

Spokojnie. Przecież 4 zarodki to jedna cena. A może się okazać ze będą dobre