Lekarz niech obejrzy najlepiej. Dobrze że nie jesteś uczulona bo już dawno byś się dusiła.Kurde ja jestem chyva jakąś pechowa, serio no więc pierwszy raz w życiu czekam na wyniki dokładnie tyle ile wynosi maxymalny czas oczekiwania :/ zwariować można... Jeśli chodzi o transfer w październiku moge pomazyc tylko, biorę bardzo silny antybiotyk w zastrzykach i ponoć trzeba odczekać trochę ( jeszcze będę się musiała uperlwnic ale tak mi powiedziano) z związku z tym że dziś piękna pogoda postanowilam po porannym zastrzyku pojechać do lasu, poodychac świeżym powietrzem bo tak to ciągle w domu siedzę i jak bylam w piątek u lekarza to nie było żadnej poprawy ( dlatego tez dostałam zastrzyki) i co kuźwa, chodzę po lesie i czuje ze cos mi po szyi chodzi, próbuje to zrzucić i mnie uwaliło ciul wie co to było czy końska mucha czy jakiś szerszeń ( tak mi grzybiarz powiedział że to mógł być właśnie on) przyznam szczerze że nie widziałam tego tylko słyszałam... A teraz bardzoooo boli i nie wiem co robić..... Czy przeczekać co... Mam ponoć delikatnie spuchnięte te miejsce i jak mówię boli
reklama
Generalnie nie powinno się pobierać materiału w przypadku zamrożonej już blastocysty, to się robi przed zamrożeniem. My nie mieliśmy wyjścia, na ostatniej wizycie, jak byłam u doktorka, poprosiłam kogoś z embriologii, żeby zdecydować, co mamy zrobić, jakie jest ryzyko osłabienia takiego zarodka. Na spotkanie przyszedł dyrektor i powiedział, tak jak kierowniczka embriologii, że w przypadku blastocysty 4bb jest to wykonalne bez większej szkody dla niej, po rozmrożeniu blastka podjęła chęć życia, pięknie się rozpreżyła, pobrali komórki, wszystko było ok i zamrozili. 1% dali, że coś mogłoby być nie tak. Tej 4bc nie chcieli jednak ruszać, literka C czyli 3 oznacza już słabą morfologie. Generalnie szacuje się, że ryzyko uszkodzenia zarodka po biopsji to 0.5 %, tak podała embriolog.A mogę Cie zapytać jak to wygląda z tym badaniem zarodków to dwukrotne odmrażanie nie działa negatywnie? I badanie nie działa negatywnie na zarodki?
Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
No właśnie ja też jestem ciekawa tych badań.. czy same wychodzicie zawsze z inicjatywą badań? Czy jednak lekarz sugeruje by to zrobić?Generalnie nie powinno się pobierać materiału w przypadku zamrożonej już blastocysty, to się robi przed zamrożeniem. My nie mieliśmy wyjścia, na ostatniej wizycie, jak byłam u doktorka, poprosiłam kogoś z embriologii, żeby zdecydować, co mamy zrobić, jakie jest ryzyko osłabienia takiego zarodka. Na spotkanie przyszedł dyrektor i powiedział, tak jak kierowniczka embriologii, że w przypadku blastocysty 4bb jest to wykonalne bez większej szkody dla niej, po rozmrożeniu blastka podjęła chęć życia, pięknie się rozpreżyła, pobrali komórki, wszystko było ok i zamrozili. 1% dali, że coś mogłoby być nie tak. Tej 4bc nie chcieli jednak ruszać, literka C czyli 3 oznacza już słabą morfologie. Generalnie szacuje się, że ryzyko uszkodzenia zarodka po biopsji to 0.5 %, tak podała embriolog.
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Ooooo wieczorem będę w szpitalu na zastrzyku to powiem żeby się lekarz przyjrzał dziękujęLekarz niech obejrzy najlepiej. Dobrze że nie jesteś uczulona bo już dawno byś się dusiła.
PotrzebujeCudu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2020
- Postów
- 537
Słuchaj immunologa on zna się na rzeczy [emoji16][emoji16][emoji16]Tez mam taka nadzieje! Dzis jak mi powiedziala jakie endo to mowie: wow, na prawde? [emoji3]
Mowila, ze jest bardzo ladne, trojcos tam. [emoji1]
Jedynie co sie zastanawiam czy dobrze zrobilam to Syd.or mowil, zeby wziac wlew jakby byl maly przyrost a pozniej od 2dpt. Jako ze endo dobre to nie byl robiony. A ona dziś do mnie, ze da mi accofil dozylnie dzis cala ampulke. To jej mowie, ze on nic takiego nie mowil, ze tylko jak endo male. No i ona, ze skoro nie chce to ona nie bedzie podawac. I tak odwrocila, ze jak on nie mowil to nie podajemy. Ale to nadal mi nie daje spokoju czy dobrze zrobilam. Z drugiej strony to on jest immunologiem.. to chyba wie co robi. [emoji2368]
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 354
Tez wlasnie tak stwierdzilamSłuchaj immunologa on zna się na rzeczy [emoji16][emoji16][emoji16]
Malgosiaemde
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2021
- Postów
- 28
Dziewczyny, Tak czytam Was i czytam i się zastanawiam-badania genetyczne przy słabych plemnikach męża morfo 1% byście robiły? Czy dlaczego robicie? Z czego to wynika? Pytam bo jeszcze tak malo wiem jesteśmy przed spotkaniem z genetykiem, przygotowujemy się pomału do invitro..
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 354
U nas slabe nasienie i to spowodowane bledem w kariotypie. Stąd mamy badanie zarodkow. A u Was jaki powod slabych plemnikow?Dziewczyny, Tak czytam Was i czytam i się zastanawiam-badania genetyczne przy słabych plemnikach męża morfo 1% byście robiły? Czy dlaczego robicie? Z czego to wynika? Pytam bo jeszcze tak malo wiem jesteśmy przed spotkaniem z genetykiem, przygotowujemy się pomału do invitro..
U nas słaba morfologia, obecnie 2 %, mój wiek, po 35 roku życia myślę, że warto badać zarodkiDziewczyny, Tak czytam Was i czytam i się zastanawiam-badania genetyczne przy słabych plemnikach męża morfo 1% byście robiły? Czy dlaczego robicie? Z czego to wynika? Pytam bo jeszcze tak malo wiem jesteśmy przed spotkaniem z genetykiem, przygotowujemy się pomału do invitro..
reklama
Justi92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2019
- Postów
- 1 263
Właśnie Wercia badalas ostatnio poziom proga jaki masz?Ja teraz brałam Prolutex ponad dwa miesiące. Przez kilka tygodni lekarka mi nawet dwa razy dziennie zaleciła bo ciągle miałam za mały progesteron. Masakra ile pieniędzy poszło . I w brzuch go dawałam.
Neoparin kosztuje ok 80zl, accofil ok 230, Prolutex ok 170, a encorton to kilkanaście złotych chyba. Więc tak, wydasz miliony monet
Podziel się: