reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Czyli coś innego znalazłam. Ok.

Ja to jeszcze muszę oprócz chlamydia biocenozę zrobić. Tylko jeśli miałam na czasie cytologię to biocenozę za faktycznie jest konieczna?
Ja już się pogubiłam. Na 100% biocenozę mogą pobrać przed transferem. Lepiej jednak wszystko zrobić razem, z tym że biocenoza jest ważna miesiąc. Dla mnie bez sensu jest to badanie, nie masz infekcji a za dwa dni już tak.
 
reklama
Hey dziewczyny, byłam w poniedziałek na podglądzie jajek i było 10-11 i 4 duże.
Byłam dzisiaj drugi raz na podglądzie i są tylko 3 duże a reszta mniejsza, co lekarkę zmartwiło, bo liczyła na 8. Ale powiedziała żeby dalej stymulować i może podgonia te mniejsze...
Myślicie ze podgodnia?
Dziś 7 ds gonalem 150. Od wczoraj biorę też orgalutran.

Wykrzesam więcej jajek czy mam się na te trzy nastawiać?
U mnie była podobna sytuacja tylko, że ja miałam ogólnie mniejszą ilość jajek. Lekarka przeciągnęła mi wtedy stymulację o dwa dni i na koniec dała double trigger. I wszystkie komórki miałam dojrzałe
 
Dziewczyny, a więc ja już po wizycie. Nie wiem czy Medicover był dobrym pomysłem, wielokrotnie się przekonałam, że USG mają tam słabszej jakości. No więc Doktor ogląda, ogląda, mierzy, mówi, że zarodek mały 0,5 cm, ale tak może być, ale że serca nie widać😫. Na to ja kazałam mu powiększyć obraz i skierować ekran w moją stronę (ja akurat na Usg sie znam, bo robię u zwierząt regularnie). Mówię do niego, że tu na dole coś pika, widać. On na to patrzy, mówi, że może rzeczywiście, ale pewności nie ma, że za 3-4 dni trzeba powtórzyć. Uwierzcie mi, że ja widziałam pikające serduszko❤️ Już wielokrotnie przerabiając wielu ginekologów widziałam, że nie mają racji. Dopiero 8 lekarz z rzędu rozpoznał mi endometriozę. Wszyscy inni nic nie stwierdzili, na usg nic nie widzieli.
Także dziewczyny. Jestem pełna nadziei, ja serce widziałam (a nie jedno serce psie czy kocie już w pracy oglądałam na USG😀). Czekam do piątku. Umówiłam się do prywatnej kliniki, gdzie mają bardzo dobry sprzęt i do lekarki, która jest mocno polecana, bo bardzo dokładnie robi USG. To nie koniec mojej walki! Strasznie się to ciągnie😥, ale dopnę swego💪. Muszę, bo to moja ostatnia jedyna szansa, jak to doktor Lewandowski powiedział, ze to CUD u mnie, że ten zarodek jest utrzymał. Trzymajcie proszę mocno kciuki.
Psychicznie jestem wykończona😥 ide spac, bo pol nocy nie spalam z nerwow.
 

Załączniki

  • B0702229-10B3-4A01-96FD-EE5236361983.jpeg
    B0702229-10B3-4A01-96FD-EE5236361983.jpeg
    1,7 MB · Wyświetleń: 109
Ja już się pogubiłam. Na 100% biocenozę mogą pobrać przed transferem. Lepiej jednak wszystko zrobić razem, z tym że biocenoza jest ważna miesiąc. Dla mnie bez sensu jest to badanie, nie masz infekcji a za dwa dni już tak.
No właśnie też mi coś nie bardzo to pasuje 😤 u poprzedniej doktor nie musiałam robic biocenozy a chlamydie zrobiła mi od razu jak poprosiłam a Hajdus*** jakoś tak przekombinowuje z tymi badaniami
 
Dziewczyny, a więc ja już po wizycie. Nie wiem czy Medicover był dobrym pomysłem, wielokrotnie się przekonałam, że USG mają tam słabszej jakości. No więc Doktor ogląda, ogląda, mierzy, mówi, że zarodek mały 0,5 cm, ale tak może być, ale że serca nie widać😫. Na to ja kazałam mu powiększyć obraz i skierować ekran w moją stronę (ja akurat na Usg sie znam, bo robię u zwierząt regularnie). Mówię do niego, że tu na dole coś pika, widać. On na to patrzy, mówi, że może rzeczywiście, ale pewności nie ma, że za 3-4 dni trzeba powtórzyć. Uwierzcie mi, że ja widziałam pikające serduszko❤️ Już wielokrotnie przerabiając wielu ginekologów widziałam, że nie mają racji. Dopiero 8 lekarz z rzędu rozpoznał mi endometriozę. Wszyscy inni nic nie stwierdzili, na usg nic nie widzieli.
Także dziewczyny. Jestem pełna nadziei, ja serce widziałam (a nie jedno serce psie czy kocie już w pracy oglądałam na USG😀). Czekam do piątku. Umówiłam się do prywatnej kliniki, gdzie mają bardzo dobry sprzęt i do lekarki, która jest mocno polecana, bo bardzo dokładnie robi USG. To nie koniec mojej walki! Strasznie się to ciągnie😥, ale dopnę swego💪. Muszę, bo to moja ostatnia jedyna szansa, jak to doktor Lewandowski powiedział, ze to CUD u mnie, że ten zarodek jest utrzymał. Trzymajcie proszę mocno kciuki.
Psychicznie jestem wykończona😥 ide spac, bo pol nocy nie spalam z nerwow.
Nooo to chyba mogę Ci gratulować 😍🥰

Zazdroszczę i życzę nudej ale zarazem pięknej ciąży. Bez zmartwień i samych pięknych widoków
 
Ja już wróciłam😊😊😊
Dziś jadąc do kliniki jakas masakra była o 4.10 zatrzymała mnie policja ...mówię Panie ja nie mam czasu na kontrolę ...ja się spieszę na badania muszę do Gdańska jechać🤣🤣🤣
Niech mnie Pan jutro skontroluje 🤣🤣🤣🤣
Pociąg...mi ucieknie przez Pana ....i tak w kółko
A policjant... dobrze dobrze Pani jedzie już spokojnie ...już oddaje dokumenty ...wszytsko sprawne ...no no sprawne po co pytam
🤣🤣🤣
A na badaniach było ok
DZIĘKUJĘ 😘😘😘 za ✊✊✊✊✊✊
Badania z niepłodności żeńskiej na których bazuje Invicta zrobione
Za 2 tygodnie wyniki już mam wizytę z genetyk umówiona
Więc oby coś wyszło dlaczego 🤔🤔
 
Ostatnia edycja:
Ja już wróciłam😊😊😊
Dziś jadąc do kliniki jakas masakra była o 4.10 zatrzymała mnie policja ...mówię Panie ja nie mam czasu na kontrolę ...ja się spieszę na badania muszę do Gdańska jechać🤣🤣🤣
Niech mnie Pan jutro skontroluje 🤣🤣🤣🤣
Pociąg...mi ucieknie przez Pana ....i tak w kółko
A policjant... dobrze dobrze Pani jedzie już spokojnie ...już oddaje dokumenty ...wszytsko sprawne ...no no sprawne po co pytam
🤣🤣🤣
A na badaniach było ok
DZIĘKUJĘ 😘😘😘 za ✊✊✊✊✊✊
Badań z niepłodności żeńskiej na których bazuje Invicta zrobione
Za 2 tygodnie wyniki już mam wizytę z genetyk umówiona
Więc oby coś wyszło dlaczego 🤔🤔
Ahhh Ci policjanci, wczoraj byśmy się minęły jak nic 😉
 
Dziewczyny, a więc ja już po wizycie. Nie wiem czy Medicover był dobrym pomysłem, wielokrotnie się przekonałam, że USG mają tam słabszej jakości. No więc Doktor ogląda, ogląda, mierzy, mówi, że zarodek mały 0,5 cm, ale tak może być, ale że serca nie widać😫. Na to ja kazałam mu powiększyć obraz i skierować ekran w moją stronę (ja akurat na Usg sie znam, bo robię u zwierząt regularnie). Mówię do niego, że tu na dole coś pika, widać. On na to patrzy, mówi, że może rzeczywiście, ale pewności nie ma, że za 3-4 dni trzeba powtórzyć. Uwierzcie mi, że ja widziałam pikające serduszko❤️ Już wielokrotnie przerabiając wielu ginekologów widziałam, że nie mają racji. Dopiero 8 lekarz z rzędu rozpoznał mi endometriozę. Wszyscy inni nic nie stwierdzili, na usg nic nie widzieli.
Także dziewczyny. Jestem pełna nadziei, ja serce widziałam (a nie jedno serce psie czy kocie już w pracy oglądałam na USG😀). Czekam do piątku. Umówiłam się do prywatnej kliniki, gdzie mają bardzo dobry sprzęt i do lekarki, która jest mocno polecana, bo bardzo dokładnie robi USG. To nie koniec mojej walki! Strasznie się to ciągnie😥, ale dopnę swego💪. Muszę, bo to moja ostatnia jedyna szansa, jak to doktor Lewandowski powiedział, ze to CUD u mnie, że ten zarodek jest utrzymał. Trzymajcie proszę mocno kciuki.
Psychicznie jestem wykończona😥 ide spac, bo pol nocy nie spalam z nerwow.
Super 🥰🥰🥰 kochana jak widziałas Ty to najważniejsze odpoczywaj a ❤️ niech rośnie ile sił ✊✊✊ Musi być dobrze
 
Dziewczyny które biora accofil, jakie macie leukocyty?
Podejrzewam ze tym razem zle zareagowałam na accofil. W donoszonej ciąży leukocyty miałam 35-39tys i tak się utrzymywały aż do końca brania accofilu. A teraz wzrosły tylko do 22tys i nie chciały ruszyć dalej wiec pewnie mój organizm poprosty odrzucił zarodek tak jak to robił wczesniej bez accofilu.
Jak pisalam do paśnika ze niepokoja mnie te niskie leukocyty to odpisal jak to on"idziemy dalej zgodnie z planem"😡 potem żałowałam ze nie dowaliłam sobie dodatkowego zastrzyku żeby trochę je podnieść....

Wydaje mi się że te leukocyty powinny być przynajmniej ponad 30tys żeby branie accofilu miało sens.
 
reklama
Do góry