reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

„ nie tydzień po pick up dzwonić i mówić “ nie kumam jaki tydzień po pick up? Zarodki hoduje się maks do 5 doby. A miałaś zapisaną godzine transferu? Zapisali Cię na transfer?
Mamy dzis wtorek prawda? Pick up byl w zeszłym tygodniu w srode. Ojej fakt doliczylam 1 dzien. Co ma hodowla zarodkow do telefonu o dodatkowych kosztach? Nie choruje się max do 5 bo i czasami niektórym daje się szanse i do 6. Zreszta tel o zarodkach od Pani z laboratorium otrzymałam wczoraj w 6 dobie. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale doby rozpoczynają się od dnia kolejnego po pick up a nie w tym samym dniu.
 
reklama
Skoro dziś taki burzliwy temat finansów się tu pojawił to ja też mam pytanie, czy w przypadku podania 2 zarodkow koszt transferu liczy się podwójnie? Czy nie ma znaczenia i jest on stały (oczywiście zależny od kliniki)?
Gdy podaje się dwa zarodki transfer liczy się pojedynczo. My pomimo ryzyka ciąży bliźniaczej transferowalismy dwa bo to ogromne fundusze. W poprzedniej procedurze mieliśmy 5 zarodków. I były tylko 3 transfery czyli 3x 2300+ dodatki ....
Gdybyśmy transferowali pojedynczo to 2300x 5 plus dodatki czyli np. AH 700zl. Do tego leki ja biorę lutinus ale opakowanie kosztuje 200zl i starcza na 7 dni, ale są droższe progesterony.
 
Spokojnie mało dzieci tak naprawdę choruje. Ja trzymam kciuki, żeby statystyka była po twojej stronie ;-)
Mam nadzieje ! Spoko na usg w 10tc mial nogi rece nos i NT 0.9 to chyba mniejsze ryzyko ze jest chore..? Dzis mialam 40 minutowy wywiad z polozna telefonicznie I juz poumawiane wizyty u poloznej, osobno na usg genetyczne I osobno od lekarza od niewydolności szyjki.. witamy w Anglii...
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, co robiłyście przed in vitro aby zwiększyć szanse, lub czego nie robiłyście już po transferze? Jakiś urlop zwolnienie? Specjalna dieta? Co z wysiłkiem? Bede wdzieczna za wszystkie wskazówki :)
Ja przed nie robiłam nic, żadnej diety nie miałam ani przed transferem ani po, jedynie co to po transferze poszłam na L4 na 14 dni żeby się nie stresować w pracy. Jeśli chodzi o dźwiganie to po transferze starałam się nie dziwgac nie wiadomo ile, ale tez nie tak ze totalnie nic. To był mój pierwszy transfer i udany 😍.
 
Mam nadzieje ! Spoko na usg w 10tc mial nogi rece nos i NT 0.9 to chyba mniejsze ryzyko ze jest chore..? Dzis mialam 40 minutowy wywiad z polozna telefonicznie I juz poumawiane wizyty u poloznej, osobno na usg genetyczne I osobno od lekarza od niewydolności szyjki.. witamy w Anglii...
No słyszałam, ze tam inna rzeczywistość dla ciężarnych:-)
 
A jak to jest z tym podaniem 2 zarodków? Jeśli będziemy mieli pierwsza procedurę, pierwszy transfer a np zarodki będą słabej jakości bo u nas problem z nasieniem. Mogą wtedy transferować 2 czy muszę mieć np jakieś niepowodzenia? Chodzi mi o to jak oni kwalifikują komu podać a 1 a komu 2?
Nas po prostu pani dr zapytała czy jeden czy dwa 😊
 
Ja przed nie robiłam nic, żadnej diety nie miałam ani przed transferem ani po, jedynie co to po transferze poszłam na L4 na 14 dni żeby się nie stresować w pracy. Jeśli chodzi o dźwiganie to po transferze starałam się nie dziwgac nie wiadomo ile, ale tez nie tak ze totalnie nic. To był mój pierwszy transfer i udany [emoji7].
Oo cudowna wiadomość. A jakie mieliście problemy że naturalnie się nie udawało jeśli mogę wiedzieć? Czy Twoje BMI było okej? Bo ja trochę przytyłam w ostatnim czasie i zaczęłam od 1.5 miesiąca zdrowo się odzywać i 4kg spadło ale do roawidlowego BMI trochę mi brakuje... Mam 160cm i 73kg
 
reklama
Do góry