reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

@fredka84 cytat mi zjadło bo mnie młody na przewijaku obsikał 😂

Taaak ja lubię bardzo, ale mój mnie stopuje 😁 O tej farbie słyszałam, chciałam płytki w kuchni podłogowe tak renowic (nie ma takiego słowa🤪) ale się naczytałam w necie opinii że zlazi farba i mi przeszło. Nie wiem jak z drzwiami ale bym próbowała najwyżej zedrzesz i przemalujesz raz jeszcze 😁
 
reklama
A ja zapytam z innej beczki, żeby towarzystwo się uspokoiło 😂. Chcę pomalować takie drzwi wewnętrzne chyba ze sklejki,nie drewniane. Ktoś próbował?
Ostatnio malowałam płytki w starej łazience. Remont będzie w przyszłym roku ale postanowiłam odświeżyć. I powiem Wam że wyszło 😊
Tak jak dziewczyny piszą, odtłuścić i delikatnie papierem ściernym, chyba że twój mąż ma szlifierkę oscylacyjna. To nią delikatnie przejedź po drzwiach i na to farba 😉 mój mąż tak robił drzwi u rodziców z białych na białe malował 🤣🤣🤣🤣 tzn. Odświeżyc chcieli to tak zrobił
 
U nas nie ma cichych dni, bo ja zagadam każdy problem 😂😂 przegadam i zamęczę gadaniem na amen, serio nikt tego nie wytrzyma, mój też się poddaje i jest jak chce (przeważnie bo czasem się buntuje i stwarza pozory ze on też coś ma do powiedzenia) 😂😂😂😂
A jak próbuje milczeć to na złość gadam jeszcze więcej i wiercę te dziurę w brzuchu do upadłego 😈😈😈😂😂😂😂
Ja się nie kłócę tylko gadam 😊 i tez koniec końców go zagadam 😂 bo masakra jakaś z nim.
 
@fredka84 cytat mi zjadło bo mnie młody na przewijaku obsikał 😂

Taaak ja lubię bardzo, ale mój mnie stopuje 😁 O tej farbie słyszałam, chciałam płytki w kuchni podłogowe tak renowic (nie ma takiego słowa🤪) ale się naczytałam w necie opinii że zlazi farba i mi przeszło. Nie wiem jak z drzwiami ale bym próbowała najwyżej zedrzesz i przemalujesz raz jeszcze 😁
Tak, ja o malowaniu podłogi też czytałam złe opinie. Ale już na ścianie płytki można śmiało malować, u mnie przetestowane 😜. Taki mini remont za grosik 😜
 
A idź ty z tymi facetami 🤷. Z moim tak się pokłóciłam że szok. Tak mnie wkurwia 🤦
Moj jest chory na covid. Na wymaz nie poszedł (jego dwaj koledzy mają pozytywne testy) , siedzi w domu, pracuje zdalnie. Łomatko, dwoje nas przez tyle dni to za duzo....uciekłam dziś do pracy, zamknełam się w pokoju, zjadłam pączki i czuję się doskonale.

Mężem się nie martw, o niczym nie informuj bez potrzeby, im mniej wie tym lepiej. Na stymulację jesli będzie potrzeba zgodzi się bo jakie będzie miał wyjście.
 
9 lub 12 dni zależy czy będą w piątek 19.02 czy w poniedzialek 22. 02. Później konsultacja z lekarzem no i zaczynamy.
Szybko minie:)
Ja do 28.04 chyba oszaleje (wtedy mamy 1 wizytę w nowej klinice).

Swoją drogą, jak u Was dziewczyny było z epikryzą?
U nas będzie za 2 tygodnie, jak lekarz prowadzący ją przygotuje:/
I jeszcze zapłacić za to trzeba.
 
reklama
Dori wiem co czujesz, bardzo mi przykro 😞 Życzę ci z całego serducha, żeby test był oszukańcem
Dzięki, już prawie się oswoiłam i nie wiem jakbym się odnalazła w tak zaskakującej sytuacji :-) :) Jakiś czas temu pisałam, że musiałabym mieć więcej szczęścia niż rozumu i wychodzi na to, że szczęścia to nie mam, ale głupia nie jestem ;-) ;).
Jajnik cały dzień mnie kłuje, chcę odstawić leki, które powodują, że mój organizm myśli ,że jest w ciąży i jak najszybciej wrócić po mojego Jedynaka i zakończyć etap z in vitro, bez względu na efekt końcowy. Podziwiam, te z Was, które tak dzielnie podchodzą do kolejnej procedury. Ja jestem za słaba.
Dziś mój mżonek popłakał się gdy powiedziałam, że test jest negatywny i zapytał, czy będę go kochać, jeśli nie będziemy mieli dziecka. Czuje się winny, bo ma słabe plemniki.
 
Ostatnia edycja:
Do góry