reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Widzę, że masz nastawienie jak ja! Ja ogólnie wiecznie uśmiechnięta z ADHD, mąż do dziś mówi, że własnie uśmiech, pozytywne nastawienie go do mnie przyciągnęły :-) :) Tak w sprawach z in vitro jestem masakryczną pesymistką. Po pierwszym nieudanym transferze byłam załamana. Liczyłam chyba, że to się uda od razu 🙈 Potem drugi i trzeci to samo, dlatego teraz czwarty, pozytywne testy i beta, jeszcze nie jest dla mnie żadnym potwierdzeniem i nadal nie chce się nastawiać :eek: Mam tak, że to by było za piękne, żeby było prawdziwe 🙈 I w głowie 1000 myśli, że albo jeszcze się okaże, że zagnieździło się nie tam gdzie powinno albo, że w ogóle nie doczekam do wizyty 13.10. bo wcześniej coś złego się zacznie dziać albo że wtedy 13.10. będzie pusty pęcherzyk i po ptokach... No dziś mam same takie myśli :o
Mi jak się uda to chyba poczuje ulgę i mysle ze bede miala inne nastawienie ale poki co wielkie zrezygnowanie... 🥺 Ale Tobie sie udało i powinnaś juz miec Tylko pozytywne myslenie🥰
 
reklama
Widzę, że masz nastawienie jak ja! Ja ogólnie wiecznie uśmiechnięta z ADHD, mąż do dziś mówi, że własnie uśmiech, pozytywne nastawienie go do mnie przyciągnęły :-) :) Tak w sprawach z in vitro jestem masakryczną pesymistką. Po pierwszym nieudanym transferze byłam załamana. Liczyłam chyba, że to się uda od razu 🙈 Potem drugi i trzeci to samo, dlatego teraz czwarty, pozytywne testy i beta, jeszcze nie jest dla mnie żadnym potwierdzeniem i nadal nie chce się nastawiać :eek: Mam tak, że to by było za piękne, żeby było prawdziwe 🙈 I w głowie 1000 myśli, że albo jeszcze się okaże, że zagnieździło się nie tam gdzie powinno albo, że w ogóle nie doczekam do wizyty 13.10. bo wcześniej coś złego się zacznie dziać albo że wtedy 13.10. będzie pusty pęcherzyk i po ptokach... No dziś mam same takie myśli :o
Będzie dobrze trzeba być dobrej myśli. Lepiej napisz o której godzinie mam tego 13 tego intensywnie o Tobie myśleć :)
 
Hej dziewczyny ;) dzisiaj miałam usg i mój Maluszek ma już ponad 4 cm słyszałam też bicie serduszka 🥰🥰🥰 jeszcze daleka droga przed nami, ale dziś chyba pierwszy raz uwierzyłam, że wszystko będzie dobrze i aż się popłakałam ze szczęścia ;) trzymajcie kciuki oby dalej wszystko było dobrze, a ja trzymam ✊✊✊za Was wszystkie i mam nadzieję, że każda z nas spełni swoje marzenie 😘😘😘 p.s. @Waleczna36 wysłałam dziś wiadomość na priv daj znać czy doszła (nie wiem co mi się zepsuło, że te wiadomości nie dochodzą;( )
 
@Hope899 @Pola87 I jeszcze się boje, że jutrzejsza beta wyjdzie jakaś chu**** albo, że spada albo cokolwiek :frown::hmm: Jutro betę mam o 17:20 dopiero, chciałam po pracy, bo ostatnio już znowu rano są mega korki, a nie chciałam się spóźniać do pracy. A za tydzień 13.10.2020 wizytę mam o 11:40. Nie wiem czemu dziś mnie dopadł jakiś stres :eek:
 
Hej dziewczyny ;) dzisiaj miałam usg i mój Maluszek ma już ponad 4 cm słyszałam też bicie serduszka 🥰🥰🥰 jeszcze daleka droga przed nami, ale dziś chyba pierwszy raz uwierzyłam, że wszystko będzie dobrze i aż się popłakałam ze szczęścia ;) trzymajcie kciuki oby dalej wszystko było dobrze, a ja trzymam ✊✊✊za Was wszystkie i mam nadzieję, że każda z nas spełni swoje marzenie 😘😘😘 p.s. @Waleczna36 wysłałam dziś wiadomość na priv daj znać czy doszła (nie wiem co mi się zepsuło, że te wiadomości nie dochodzą;( )
Ale super!! 😍 mega pozytywnie zazdroszczę! Oddałabym wszystko, żeby zobaczyc taki widok u siebie 🥰
 
@Hope899 @Pola87 I jeszcze się boje, że jutrzejsza beta wyjdzie jakaś chu**** albo, że spada albo cokolwiek :frown::hmm: Jutro betę mam o 17:20 dopiero, chciałam po pracy, bo ostatnio już znowu rano są mega korki, a nie chciałam się spóźniać do pracy. A za tydzień 13.10.2020 wizytę mam o 11:40. Nie wiem czemu dziś mnie dopadł jakiś stres :eek:
Dasz radę teraz powinnaś zachować spokój bo test wyszedł pozytywnie... A to juz duzy sukces 🥰 ja dzis w ramach rozmyślania nad wieloma sprawami postanowiłam upiec oponki.. 😊. A wracając do bety to późno wybierasz sie na wynik ja bym osobiście bie wytrzymała a na pewno rośnie 🥰 badz dobrej myśli skoro juz siebudalo to teraz powinno byc tylko juz lepiej
 
Hej dziewczyny ;) dzisiaj miałam usg i mój Maluszek ma już ponad 4 cm słyszałam też bicie serduszka 🥰🥰🥰 jeszcze daleka droga przed nami, ale dziś chyba pierwszy raz uwierzyłam, że wszystko będzie dobrze i aż się popłakałam ze szczęścia ;) trzymajcie kciuki oby dalej wszystko było dobrze, a ja trzymam ✊✊✊za Was wszystkie i mam nadzieję, że każda z nas spełni swoje marzenie 😘😘😘 p.s. @Waleczna36 wysłałam dziś wiadomość na priv daj znać czy doszła (nie wiem co mi się zepsuło, że te wiadomości nie dochodzą;( )
Boziu jak się ciesze twoim Szczęściem ❤️ mam nadzieję że i mi jutro będzie dane zobaczyć serduszko i dowiedzieć się że z maleństwem jest wszystko dobrze ❤️🙏🙏🙏🙏🙏🙏 po malu juz do mnie dochodź że jestem w ciąży... Dzis pół dnia tak źle się czułam że to bajka 😔 nie miałam nawet sił iść z moim staruszkiem (16 letni pieseł) ale zebrałam się i poszlam. Godzina 15 jak ręka odjol wszystko minęło... Tzn. Te źle samopoczucie 🤷‍♀️ no nic pozostaje mi czekać do jutra do 18 😍😍😍❤️
 
@Hope899 @Pola87 I jeszcze się boje, że jutrzejsza beta wyjdzie jakaś chu**** albo, że spada albo cokolwiek :frown::hmm: Jutro betę mam o 17:20 dopiero, chciałam po pracy, bo ostatnio już znowu rano są mega korki, a nie chciałam się spóźniać do pracy. A za tydzień 13.10.2020 wizytę mam o 11:40. Nie wiem czemu dziś mnie dopadł jakiś stres :eek:
Ja to swoją mam popołudniu więc cały ranek będę z pozytywnymi myślami o Twoim kropeczku że wszystko będzie dobrze
 
Boziu jak się ciesze twoim Szczęściem [emoji3590] mam nadzieję że i mi jutro będzie dane zobaczyć serduszko i dowiedzieć się że z maleństwem jest wszystko dobrze [emoji3590][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120] po malu juz do mnie dochodź że jestem w ciąży... Dzis pół dnia tak źle się czułam że to bajka [emoji17] nie miałam nawet sił iść z moim staruszkiem (16 letni pieseł) ale zebrałam się i poszlam. Godzina 15 jak ręka odjol wszystko minęło... Tzn. Te źle samopoczucie [emoji2368] no nic pozostaje mi czekać do jutra do 18 [emoji7][emoji7][emoji7][emoji3590]
Nie stresuj kropka bo Ci nakopie [emoji14][emoji14][emoji14][emoji14] ja też się tak stresowałam a teraz pluję sobie w brodę bo mam takiego nerwusa w domu że oooo Boziu [emoji33][emoji33][emoji2960][emoji2960][emoji2960][emoji2960] zdrowo się odżywiaj, sprawiaj sobie przyjemności i ciesz się ostatnimi miesiącami spokoju bo niepokój o dziecko już będziesz czuła do końca życia [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
 
reklama
Do góry