reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Ta czarna jest chyba zawsze jak mam wizytę taka mała pędka. Niby miła ale lubi wytykac mu błędy i tak jakoś wewnętrznie mnie wkurwia choć nie wiem czemu 🤔🤔🤷‍♀️ myślę że każda u niego po wizycie ma podobne odczucia, po pierwszej wizycie go nienawidziłam a po kolejnych sama nie wiem.. Coś w sobie ma że się go lubi.
no mnie wlasnie ta czarna denerwuje jakby nim rzdzila a on pozniej i tak jej wytyka wszystko... On wie ze ja jej nie lubie i ona sie juz przy mnie nie odzywa... Ostatanio slyszalam jak na niego cos psioczyla na rejestracji - ze juz nie ma sily ;) Ja po pierwszej wizycie przyjechalam zalamana taki mi sie gburowaty wydawal apozniej smialam sie z nim w glos... Teraz sie juz chyba tego nie praktykuje ale wczesniej jak przed stymulacja liczyl moje pecherzyki to sobie gadal do dyktafonu i przy okazji robil ze mna wywiad 😂 😂 😂 Zrobil sie taki bardzo opieknunczy, raz na wizycie nawet kawe sobie z nim pilam - ale on mial wtedy wiecej czasubo teraz to jezdzi chyba jeszcze do Kalisza i tez chce zrobic profesa no i mam wrazenie ze jest ostatnio bardzo przemeczony... Na imie mam Monika na drugie Katarzyna to nie raz do mnie mowil Kaśka - mi tam Kaska sie zawsze kojarzy z tym co musimy mu co chwile pokazywac 🤭🤭🤭 Ja juz go nawet nie poporawiam, ale pytan mam jednak zawsze sporo ;)
 
reklama
❤ ❤ ❤ na kiedy masz termin? Chyba już niedługo córcia będzie z Wami? :)
Termin mam na koniec października,juz nie mogę sie doczekać,zeby zobaczyc i przytulić Nasz cud...
To juz 7 miesięcy od szczęśliwego trzeciego transferu♥️ sama nie wiem kiedy to minęło 🙂 IMG_20200807_225317.jpgIMG_20200807_225431.jpg
 
no mnie wlasnie ta czarna denerwuje jakby nim rzdzila a on pozniej i tak jej wytyka wszystko... On wie ze ja jej nie lubie i ona sie juz przy mnie nie odzywa... Ostatanio slyszalam jak na niego cos psioczyla na rejestracji - ze juz nie ma sily ;) Ja po pierwszej wizycie przyjechalam zalamana taki mi sie gburowaty wydawal apozniej smialam sie z nim w glos... Teraz sie juz chyba tego nie praktykuje ale wczesniej jak przed stymulacja liczyl moje pecherzyki to sobie gadal do dyktafonu i przy okazji robil ze mna wywiad 😂 😂 😂 Zrobil sie taki bardzo opieknunczy, raz na wizycie nawet kawe sobie z nim pilam - ale on mial wtedy wiecej czasubo teraz to jezdzi chyba jeszcze do Kalisza i tez chce zrobic profesa no i mam wrazenie ze jest ostatnio bardzo przemeczony... Na imie mam Monika na drugie Katarzyna to nie raz do mnie mowil Kaśka - mi tam Kaska sie zawsze kojarzy z tym co musimy mu co chwile pokazywac 🤭🤭🤭 Ja juz go nawet nie poporawiam, ale pytan mam jednak zawsze sporo ;)
Do Kielc nie Kalisza
Nie w tę stronę 😘
 
Dziewczyny zaglądam z innego wątku ale moza któraś mi tu cos podpowie. Czy próbowałyście sie teraz umowic do doc Pasnika?? Ja od tygodnia siedzę na telefonie i nikt mi tam nie odbiera. Docent przyjmuje teraz czy znowu sa wstrzymane wizyty?
A drugie pytanko czy któraś miała dodatni test limfocytotoksyczny? I ew jak wygląda leczenie. Ja jestem po szxzepienuach w Łodzi
 
Nie no ja akurat jak się dowiedziałam o OI to jestem na diecie i metforminie i ćwiczę czasem codzinnie czasem co drugi dzień zależy na ile mi kolano pozwoli. Schudłam 7 kg w ciągu 3 miesięcy czyli chyba tak zdrowo. Wazę 66 kg przy wzroście 165.
mi metforminy pomogła właśnie wyregulować apetyt i dzięki niej pozbyłam się łaknienia na cukier takiego napadowego. Jem 2-3 razy dziennie do syta.
moje pytanie było bardziej z ciekawości 😉
To jesteś zdrowa i seksi baba :-) ja wiem, ze metformine biorą tez kobity na schudnięcie ale to ogromne dawki i chyba te biegunki powodują chudniecie buehehe... to jakaś ryzykowna metoda, bo metformina nie jest lekiem na odchudzanie. To samo było z efedryną i pochodnymi :-) ale tam serce może nie wytrzymać bo się robi arytmia. Gowniarskie sposoby na schudnięcie a przecież tyle fajnych diet jest w internecie nie trzeba się głodzić :-) A i te diety pudełkowe fajne. To taka wzmianka poza tematem.
 
Dziewczyny zaglądam z innego wątku ale moza któraś mi tu cos podpowie. Czy próbowałyście sie teraz umowic do doc Pasnika?? Ja od tygodnia siedzę na telefonie i nikt mi tam nie odbiera. Docent przyjmuje teraz czy znowu sa wstrzymane wizyty?
A drugie pytanko czy któraś miała dodatni test limfocytotoksyczny? I ew jak wygląda leczenie. Ja jestem po szxzepienuach w Łodzi
Kochana spróbuj napisac meila do nich
 
Dziewczyny zaglądam z innego wątku ale moza któraś mi tu cos podpowie. Czy próbowałyście sie teraz umowic do doc Pasnika?? Ja od tygodnia siedzę na telefonie i nikt mi tam nie odbiera. Docent przyjmuje teraz czy znowu sa wstrzymane wizyty?
A drugie pytanko czy któraś miała dodatni test limfocytotoksyczny? I ew jak wygląda leczenie. Ja jestem po szxzepienuach w Łodzi
Ja umawiałam się jakieś dwa tygodnie temu i mam termin na początek września. Teraz jest chyba lista rezerwowa na październik.
 
reklama
A jeśli jest insulinoopornosc i ktoś bierze tylko metformine i nie zmienia nic w diecie i ruchu to wyniki się poprawia?? Wiadomo ze waga na pewno nie spadnie ale chodzi mi o sama insulinę ? Czy metforminy bez diety i ćwiczeń nie ma sensu ? 😉
Ma sens. Ja brałam glucophage długo przed ciąża. Ostatecznie miałam super cukry i uniknęłam cukrzycy ciążowej.
 
Do góry