Ananasowa93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 205
AMH całkiem przyzwoite a nawet dobre
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
AMH całkiem przyzwoite a nawet dobre
W wcześniej po dwóch procedurach miałam 0,6. A przed ostatnią procedurą było 1,3AMH całkiem przyzwoite a nawet dobre
A Ty jakie masz?AMH całkiem przyzwoite a nawet dobre
Ja jestem po sześciu transferach... Tylko przy dwóch zaczęła Beta rosnąć, ale szybko przestała... Mój lekarz mówił że 2 zarodki dają 30 % więcej szans na implantację... Tylko że w moim przypadku 30 % z zera i tak wyszło zero. Nikt nie szuka przyczyn... Może zarodki były słabe, może nasienie, może ja mam coś... Nie wiedzą, ale też nie szukają.. Mam jeszcze 2 zarodki, zresztą pochodzące z komórek dawczyni... Nawet nie chcę myśleć co będzie jak się skończą...Witam, trafiłam na Wasz temat dotyczacy incitro. Jestem po sześciu transferach, każdy z jednym zarodkiem. Lekarka teraz planuje podać dwa. Nie wiemy w czym leży problem implantacji zarodków. Za pierwszym razem się udało ale zarodek przeżył tylko 7 tygodni. Późniejsze bez efektu. Wyniki badań z mojej strony wszystkie ok. U męża słabsze nasienie. Czy ktoras miała podobnie i może podzielić się swoimi doświadczeniami? Czy warto ciągle próbować?
Dlaczego myślisz że z tego nic nie będzie? Beta 5 o tym nie świadczy. Powinna już rosnąć, ale ja to majac poniżej 1 wiedziałam dopiero że się nie udało. Liczę że kolejny na kolejny transfer pójdę za dwa tygodnie...Jeszcze nie wiem bo jestem w 12dpt i beta dzisiaj wynosiła 5 więc nic z tego nie będzie. Pójdę do lekarza to zobaczymy co powie. Pierwszy transfer to ciąża jajowodowa.
Dzień wcześniej testowałem i byłem w poziomie 6,5. A w 11 czy 12dpt wynik powinien być znacznie wyższy.Dlaczego myślisz że z tego nic nie będzie? Beta 5 o tym nie świadczy. Powinna już rosnąć, ale ja to majac poniżej 1 wiedziałam dopiero że się nie udało. Liczę że kolejny na kolejny transfer pójdę za dwa tygodnie...
U mnie podobnie. Pani doktor mówi że jestem już po wszystkich badaniach jakie mogą mi zaoferować. A wyniki tych badan są ok, więc niewiadomo gdzie szukać. Czyli teraz będą podawać Tobie dwa zarodki? Decydujesz się? Bo ja bez zastanowienia się zgodziłamJa jestem po sześciu transferach... Tylko przy dwóch zaczęła Beta rosnąć, ale szybko przestała... Mój lekarz mówił że 2 zarodki dają 30 % więcej szans na implantację... Tylko że w moim przypadku 30 % z zera i tak wyszło zero. Nikt nie szuka przyczyn... Może zarodki były słabe, może nasienie, może ja mam coś... Nie wiedzą, ale też nie szukają.. Mam jeszcze 2 zarodki, zresztą pochodzące z komórek dawczyni... Nawet nie chcę myśleć co będzie jak się skończą...
Przykro mi. Wiem, że te dni po transferze są najcięższe. Do pierwszej, drugiej weryfikacji utrzymuje mnie w pozytywnym nastawieniu tylko nadzieja... i mąż.Dzień wcześniej testowałem i byłem w poziomie 6,5. A w 11 czy 12dpt wynik powinien być znacznie wyższy.
Ale się cieszę, że dalej walczycie!!! Spokój to doskonałe nastawienie. Oby był jak najdłużej. Dawaj znać jak tam idzie.Czekam obecnie na okres żeby rozpocząć procedurę Na jakim dziwnym spokoju podchodzę teraz . Nie nastawiam się na nic . Później będziemy myśleć co dalej ... a u Ciebie ? Już jesteś pewnie cudownie grubiutka