Ojej.. Straszne to co przeszlas! Do tego 13 tyg w szpitalu ! A czy dawali Ci ten lek na powstrzymanie skurczy do końca ciąży, nie pamiętam jak się nazywał ale ja go od 23tc brałam do końca.. u mnie na wizycie w 23tc okazało się że szyjka za krótka, tydzień w szpitalu, założony szew potem plackiem w domu 1.5 miesiąca i zaczęłam chodzić po 30 tc .. Szew na szczęście dał radę, CC w 38 tc. A mówił Ci lekarz co profilaktycznie w następnej ciąży? mnie jak się uda to założenie szwu do 14tc czeka, ale nie wiem czy ten lek przeciw skurczów też.. dobrze że to wszystko się dobrze skończyło!