Kto po in vitro?

[juchaa_87]

A masz juz wynik bety?

Nie robiłam jednak bo wczoraj jak poszłam do laboratorium i babka mi powiedziała że zmieniają sprzęt i wyniki może będą dzisiaj po południu to wreszcie nie zrobiłam tej bety...bo wynik musiałam mieć na dzisiaj rano, dlatego odmówiłam ta dzisiejsza wizytę w klinice, ale tak sobie teraz myślę że mogłam zrobić tą betę chociaz dla siebie....ech...

 

[sksk]

Dziewczyny u mnie bety jeszcze nie ma, jest za to progesteron, spadł, więc i beta nie pójdzie w górę. Ciekawe co to jest

 

[Marzycielka7]

Nie robiłam jednak bo wczoraj jak poszłam do laboratorium i babka mi powiedziała że zmieniają sprzęt i wyniki może będą dzisiaj po południu to wreszcie nie zrobiłam tej bety...bo wynik musiałam mieć na dzisiaj rano, dlatego odmówiłam ta dzisiejsza wizytę w klinice, ale tak sobie teraz myślę że mogłam zrobić tą betę chociaz dla siebie....ech...

Może do tego czwartku powrót sobie betę

 

[juchaa_87]

Może do tego czwartku powrót sobie betę

No chyba tak zrobię, w środę pojadę na bete

 

[Marzycielka7]

Dziewczyny u mnie bety jeszcze nie ma, jest za to progesteron, spadł, więc i beta nie pójdzie w górę. Ciekawe co to jest

Ile masz progesteronu ?

 

[Agonia777]

A ja leżę sobie w gorącej wannie ojjjj jak mi dobrzeeee choc raz wy ciężarówki możecie pozazdrościć nam tej przyjemności a potem sobie naleje lampkę wina i włączę jakis film ❤❤❤ Tak macie nam zazdrościć zeby choc troche świat wydał sie sprawiedliwszy A nie my ciagle zazdrościmy wam tych brzuszków, mdłości, spuchniętych nóg... tak ZAZDROŚCIMY!!! ❤ I sciskamy mocniutko te wasze krągłości...

Widzę, że nie potrafisz sobie poradzić z niesprawiedliwością, że Tobie się nie udało to takim tekstem dopiekę ciężarnym. Nie jesteś silna bo nie umiesz się pogodzić z porażką i walisz takim tekstem. Zdziwisz się ile kobiet w ciąży korzysta z kąpieli i wypije łyczek wina i nie mają Ci czego zazdrościć. Ja jestem po 6 nieudanych transferach i nigdy nie byłam w ciąży. Lekarze rozkładają ręce, bo nie znają przyczyny czemu u mnie nie dochodzi do implantacji, a jestem przebadana z każdej strony. Przeżyłam starę swoich dzieciaczków, ale nie jestem złośliwa. Wiem, że będę matką, bo mam tyle w sobie miłości i odwagi, by okazać ją obcemu dziecku. Więc pomyśl najpierw co piszesz, bo to forum by się wspierać a nie dogryzać.

 

[Murawa]

Widzę, że nie potrafisz sobie poradzić z niesprawiedliwością, że Tobie się nie udało to takim tekstem dopiekę ciężarnym. Nie jesteś silna bo nie umiesz się pogodzić z porażką i walisz takim tekstem. Zdziwisz się ile kobiet w ciąży korzysta z kąpieli i wypije łyczek wina i nie mają Ci czego zazdrościć. Ja jestem po 6 nieudanych transferach i nigdy nie byłam w ciąży. Lekarze rozkładają ręce, bo nie znają przyczyny czemu u mnie nie dochodzi do implantacji, a jestem przebadana z każdej strony. Przeżyłam starę swoich dzieciaczków, ale nie jestem złośliwa. Wiem, że będę matką, bo mam tyle w sobie miłości i odwagi, by okazać ją obcemu dziecku. Więc pomyśl najpierw co piszesz, bo to forum by się wspierać a nie dogryzać.

Jezuuu...przestańcie proszę się tak odbierać negatywnie...
Zaraz będzie kolejna kłótnia i po co???
Ja też dużo przeszłam @Agonia777 (3 nieudane transfery -raz tylko cb;ostatnio dałam się nawet pociąć I wyciąć jajowody ,by tylko zwiększyć szanse- do tego latka lecą)ale nie odczytałam negatywnie tego wpisu....nie zajmuje żadnej ze stron ,bo każda z Nas tutaj cierpi swoje...nie dokladajmy sobie więcej ...bardzo proszę

 

[Elessi]

A jak się spóźnię z tabletka godzinę to nic się nie stanie ?

Nie to nie problem

 

[Marzycielka7]

Jezuuu...przestańcie proszę się tak odbierać negatywnie...
Zaraz będzie kolejna kłótnia i po co???
Ja też dużo przeszłam @Agonia777 (3 nieudane transfery -raz tylko cb;ostatnio dałam się nawet pociąć I wyciąć jajowody ,by tylko zwiększyć szanse- do tego latka lecą)ale nie odczytałam negatywnie tego wpisu....nie zajmuje żadnej ze stron ,bo każda z Nas tutaj cierpi swoje...nie dokladajmy sobie więcej ...bardzo proszę

Ja uważam tak samo jak @Murawa to jest miejsce byśmy się wspierały , wymieniały doświadczeniem i nie kłóciły
Ja bardzo nie lubię takich sytuacji , bądźmy dla siebie dobre[emoji173]️

 

[Elessi]

Widzę, że nie potrafisz sobie poradzić z niesprawiedliwością, że Tobie się nie udało to takim tekstem dopiekę ciężarnym. Nie jesteś silna bo nie umiesz się pogodzić z porażką i walisz takim tekstem. Zdziwisz się ile kobiet w ciąży korzysta z kąpieli i wypije łyczek wina i nie mają Ci czego zazdrościć. Ja jestem po 6 nieudanych transferach i nigdy nie byłam w ciąży. Lekarze rozkładają ręce, bo nie znają przyczyny czemu u mnie nie dochodzi do implantacji, a jestem przebadana z każdej strony. Przeżyłam starę swoich dzieciaczków, ale nie jestem złośliwa. Wiem, że będę matką, bo mam tyle w sobie miłości i odwagi, by okazać ją obcemu dziecku. Więc pomyśl najpierw co piszesz, bo to forum by się wspierać a nie dogryzać.

OMG Przeciez ja nie chciałam nikomu dogryzać chciałam sie podzielić moja chwila szczęścia bo to była moja pierwsza gorąca kąpiel od lutego bo w ciazy nie mogłam i po poronieniu tez. Przykro mi ze ci sie nie udaje i rozumiem twoj żal ale moj wpis miał charakter humorystyczny, chciałam pokazać dziewczyna w takiej sytuacji jak my zeby cieszyc sie czasem czekania na ciaze, małymi szczegółami a nie zyc w depresji bo zycie nie jest czarnobiale. Przykro mi ze tak o mnie piszesz ale dzien jest dzis tak piękny ze ci wybaczam. Trzymaj sie kochana w życiu jest tyle rozwiązań ze napewno znajdzie sie i jakies dla ciebie