Stymulację i punkcję miała w minionym cyklu. Teraz rozpoczął jej się nowy cykl (po tym stymulowsnym z punkcją) i będzie podchodzić na naturalnym cylku bez leków do kriotransferu. Nie bierze nic na powstrzymanie owulacjiAle ma normalna stymulację i pozniej punkcję, czy może bierze leki, które maja powstrzymać owulacje, czyli bedzie na wspomnianym wcześniej sztucznym cyklu i pozniej bedzie miała kriotransfer zamrożonego zarodka? Bo jeśli ma stymulację to dla mnie dziwny ten lekarz, bo wszędzie, gdzie się dowiadywałam, to zalecali przerwę na regenerację organizmu.
A odnośnie Twojego lekarza i zalecenia clexane to wg mnie ma trochę racji - w trakcie lotu zwiększa się ryzyko zakrzepicy i stad chyba woli dmuchać na zimne Choć do Hiszpanii to raczej przecież krótki lot i nie powinno byc problemów Mojej znajomej, która tez w ciazy leciała lekarz tłumaczył, ze najgorsze jest start i lądowanie z uwagi na szybkie zmiany ciśnienia. Ale nie odradzał jej i wszystko było ok
To ja już chyba wolę zostać w domu dla świętego spokoju, niż faszerować się no-spą i zastrzykami Gdybym musiała lecieć w sprawie ciąży do innego kraju, bo chodziłoby o dobro mojego dziecka to wiadomo, że bym się nie zastanawiała. Ale w tej sytuacji chyba bym nie miała radochy z wyjazdu z takim nastawieniem lekarza