reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Naiwnie myślałam że in vitro to taki cud ktory się od razy wydarzy. Stymulacja początkowo marnie , doktor spodziewał się lepszego efektu. Po drodze pęcherzyki są, torbiel, później nie ma, punkcja prawie odwołana. Udało się pobrać 6 , 2 blastki zamrożone w 5 dobie i 2 słabsze w 6. Progesteron za wysoki i musiałam odpuścić. Następny transfer też bo dzień przed TSH 12! Stres, leki i zdiagnozowanie IO. Teraz ma lekach badania dobre i TSH 0,8. Endokrynolog trzyma kciuki. W pon idę na USG w 12dc. Przed transferem do którego nie doszło luteina 3x i estrofen. A jak z tym czerwonym winem na endometrium? Dziewczyny super że jesteście! !!:)
Jak to jak? :D Loozik i na zdrówko, niech endo ładnie rośnie :D
 
reklama
A wiesz, ze neoparin jest refundowany i kosztuje ok 3.2 zł za 10 ampułek?
Dodatkowo mozna korzystac z luteiny zamiast lutinusa. Luteina po refundacji kosztuje ok 7zł.

Jakby nie bylo opcji z refundacją to też płaciłabym bez zająknięcia, natomiast przy wszystkich kosztach które już ponosimy jesli jest możliwość zakupu leków refundowanych to korzystam z tej opcji.
Z Lutinusa nie zrezygnuje bo sie troche boje teraz zamieniac na Luteine. Ale jakbym wiedziała wcześniej to bym na poczatku w klinice zapytala o Luteine i brala od poczatku. Mam jeszcze kilka blastusiów wiec na pewno bedzie na to okazja. A co do Neoparin to nie mam sensownej przyczyny. Chodze prywatnie do ginekologa i dlatego chyba nie moge miec leku refundowanego. Dlatego tez za wszelakie badania krwi place bez refundacji. No i mam cukrzyce ciazowa i tez moj lekarz prowadzący nie mogl mi wypisac skierowania do przychodni diabetologicznej , tylko musialam isc po nie do rodzinnego i on mi wypisal na nfz skierowanie.
 
Maja nie stresuj się. W dniu transferu poprosiłam o pomiar endometrium, było ok. Nic innego szczególnego nie robiłam. Po transferze jeden dzień poleżałam sobie a potem życie biegło normalnie. Zakładam że niedoczynność masz wyrównaną i zażywasz witaminy, leki. Powodzenia.
Było wszystko super i TSH 1. W ciągu pięciu dni przed transferem skoczyło na 12. Po odstawieniu luteiny i estrofenu po 2 dniach już TSH 5 i na następny dzień 3. Ft3 i Ft4 dobre. Teraz TSH 0,9 eutyrox i glucophage na IO. Endokrynolog mówi że spokojnie podejść do transferu w przpadku ciąży z wunikami z krwi niezwłocznie do niej.
 
Było wszystko super i TSH 1. W ciągu pięciu dni przed transferem skoczyło na 12. Po odstawieniu luteiny i estrofenu po 2 dniach już TSH 5 i na następny dzień 3. Ft3 i Ft4 dobre. Teraz TSH 0,9 eutyrox i glucophage na IO. Endokrynolog mówi że spokojnie podejść do transferu w przpadku ciąży z wunikami z krwi niezwłocznie do niej.
O kurcze jak TSH się rozbujało. Ja biorę letrox ale TSH raczej stabilne. Endokrynolog mówił jaka może być przyczyna takich skoków TSH ?
 
Z Lutinusa nie zrezygnuje bo sie troche boje teraz zamieniac na Luteine. Ale jakbym wiedziała wcześniej to bym na poczatku w klinice zapytala o Luteine i brala od poczatku. Mam jeszcze kilka blastusiów wiec na pewno bedzie na to okazja. A co do Neoparin to nie mam sensownej przyczyny. Chodze prywatnie do ginekologa i dlatego chyba nie moge miec leku refundowanego. Dlatego tez za wszelakie badania krwi place bez refundacji. No i mam cukrzyce ciazowa i tez moj lekarz prowadzący nie mogl mi wypisac skierowania do przychodni diabetologicznej , tylko musialam isc po nie do rodzinnego i on mi wypisal na nfz skierowanie.
Ja chodze prywatnie i mam leki refundowane... Owszem za badania płacę. Ale mój gin powiedział , że na neoparin czy te podobne jest duża refu i strasznie to kontrolują , więc trzeba spełniac jakies tam wymogi... badz miec gina , który wie jak to ominąc :)
 
reklama
nie palę, alko na razie też nie. A to relanium to mogę sama czy musi być recepta?
Relanium zawsze na receptę. Zapytaj lekarza prowadzącego albo jeśli chcesz to rodzinny ci wpisze. Jeśli nigdy nie bralas to możesz zacząć od 2 - ki, ja nigdy 5-ki nie brałam chociaż chętnie bym spróbowała :)
 
Do góry