reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Ale ja nie wiem czemu tak wszystkie mowicie ze wczesnie poszlaaam :( lekarz mi kazal isc 8 dpt blastki a ja poszlam 7. Nawet jak poszlam 9 i 11 to bety mialam mega niskie. Dopiero 13dpt ruszylo jakos. A kto czeka 13 dni z blastka ? [emoji33] @dżoasia brońta mnie! Tak. Prolaktyne mialam jeszcze dlugo przed ivf podwyzszona. Bralam Dostinex 1/4 tabletki raz na tydzien i od tamtej pory wyniki w normach. Skutkow ubocznych brak.Oczywiscie. W skrocie mam endometrioze III stopnia, usuwane zrosty, udraznianie jajowodow 1.5 roku temu, pozniej kilka miesiecy walki z niepekajacymi pęcherzykami i decyzja o ivf. Nasienie takie normalne. Chromatyna ciutke za wysoka, reszta w normie.
Pierwsza stymulacja: dlugi protokol - 6 dojrzalych komorek, trzy 3dniowe zarodki, dwa transfery. Beta nie drgnela.
Przebadali mnie immunologicznie, histeroskopia, kariotypy. Wszystko ok. Mam tylko Pai1 w hetero i mthfr w hetero. Pasnik do niczego sie nie mogl przyczepic.
Druga stymulacja: ultra dlugi protokol - tylko jedna komorka, jeden mega kiepski zarodek, beta nie drgnela.
Przy wszystkich transferach mialam encorton 10, heparyne i acard.
Trzecia stymulacja: dlugi protokol, 6 komorek. Decyzja o trzymaniu wszystkich zarodkow do blastek. Jedna podana, 4 zamrozone.
Encorton zwiekszony przez Pasnika do 10 rano i 5 w poludnie. Heparyna. Acard.
Wiec to moj czwarty transfer. Beta sie wolno rozkrecala ale na razie ruszyla. Czekam na dalszy rozwoj wydarzen. I moj maly cudzik.
Dobrze poszłaś. Ja w 7dpt blastki robiłam i był jednoznaczny wynik. Wróżę Ci synka bo dziewczyny lubią wyższe bety [emoji3]
 
reklama
Jeśli chodzi o prolaktynę...to wczoraj lekarz mi powiedział, że muszę ją zbić lekami bo za wysoka utrudnia zagnieżdżenie zarodka...także od wczoraj leki...i trochę mnie przestraszył skutkami ubocznymi, kazał nawet zacząć od 1/8 tabletki. Aha, przy wysokiej prolaktynę trzeba jeszcze siarczany zrobić. U mnie na szczęście były w normie.
O siarczanach nie wiedziałam. A jaki lek dostalas? Brome cos tam? Ma mega duzo skutkow ubocznych. Za to Dostinex drozszy ale nie ma w ogóle. No i bierze sie go w smiesznych dawkach wlasnie np. 1/4 tabletki na tydzien jak ja...
 
O siarczanach nie wiedziałam. A jaki lek dostalas? Brome cos tam? Ma mega duzo skutkow ubocznych. Za to Dostinex drozszy ale nie ma w ogóle. No i bierze sie go w smiesznych dawkach wlasnie np. 1/4 tabletki na tydzien jak ja...
Dostalam Parlodel, docelowo 1/4 tabletki codziennie...kurde, trochę się boje jak poczytałam ulotkę, tym bardziej, że dużo podróżuje i nie ma mnie w domu ..i obawiam się, czy będę się dobrze czuła:(
 
Dziewczyny czy pod koniec I trymestru mialyscie nagle poprawę samopoczucia? Podobno jest to czeste zjawisko ale wolę się uspokoić. Obecnie leci 10 tydzień i od 2,3 dni ból brzucha ustal, mdłości się zmniejszyły i wogole jakoś tak lepiej się czuje. Narzekalam na objawy, a teraz się martwie:-)
Mnie sie humor poprawil jak tylko zaczal sie 2 trymestr.. ohh i smak wrocil , nudnosci odeszly. Poczulam sie błogo i spokojnie. W koncu mogłam pospac :)
 
reklama
Do góry