reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Kochana tule mocno tak mi przykro.
A badalas immunologie i mutacje na trombofilie plus zespol antyfosfolipidowy. Bo na moje oko jesli nie mialas tych badan to w nich znajdziesz odpowiedz czemu tak sie dzieje nie pierwszy raz
Dzięki. Po pierwszym poronieniu w lutym (beta 4500, był pecherzyk), zrobiłam wszystkie badania, zlecili mi antykoagulanty toczniowe, na zespol fosfolipidowy, na wszystkie trombofilie (leiden mutacja protrombiny, bialka s i c, homocysteina). Wszystko ok. Problemem u nas było słabe nasienie męża.
O jakiej immunologii mówicie dziewczyny jeszcze?

Nadal lezę w szpitalu, bo na usg jest podejrzenie poszerzenia jajowodu lewego, tam gdzie mnie wczoraj bolało.
Dzięki wszystkim za ciepłe słowa.

Zostało mi wyjechać na planowany za 2 tygodnie urlop i wrócic do gry w sierpniu. Choć nie będę się już cieszyć z pozytywnej bety, bo wiem, że to dopiero początek...
 
reklama
Witam wszystkie Panie :)
Piszę aby pochwalić się swoim szczęściem :) 23,06,2018r urodziłam miłość swojego życia !
Mój synek jest cudowny i kocham go ponad życie. Cały trud, który włożyliśmy w to aby się udało poszedł w zapomnienie :) WARTO WARTO WARTO !!!!
Nigdy nie rezygnujcie. Ja jeszcze niedawno myślałam, że nigdy nie zostanę mamą a teraz codziennie patrzą na mnie ślicznie oczka przepełnione miłością. Nie było jeszcze dnia żebym nie płakała patrząc na moje szczęście.
Pozdrawiam Was wszystkie i jeszcze raz apeluję!! Nie rezygnujcie bo i wam się uda! WARTO!
❤❤❤❤❤❤❤❤❤ gratulacje!!!!!
 
Ja pierdziele ale wy mi się mylicie dziewczyny,szokkkkkkkkkkkk hih i tak nadal nie wiem która jest na jakim etapie a się pytałam chyba z milion razy...hih

Dobrze, że my kumamy, która to Koliberek niewiarek, mówię to ja również niewiarkowa. [emoji14]
Myślę, że powinnaś się już skupić na planowaniu wizyty u gina a nie na liczeniu bety, która jest ładna. [emoji4]
 
Dziekuje Kochana [emoji9] ja juz po [emoji4] opis usg: w jamie macicy obecny pecherzyk ciazowy o sr 6 x 8 mm [emoji4] zdj nie bede Wam wklejac bo prawie nic nie widac, w koncu to tylko pecherzyk [emoji6]
Co do suplementacji, Dr sie bardzo spieszyl, bo przyjal mnie na szybko w szpitalu przed praca, powiedzial tylko zebym nie brala nic oprocz kwasu foliowego/folianow. Ze nie potrzeba na poczatku ciazy nic innego. A suplementy moga tylko spotegowac ewentualne mdlosci. I kazal jutro przyjechac na czczo na morfologie, bete i TSH [emoji4]
Natomiast co dziwne, to ze L4 wypisal mi juz ciazowe [emoji4]
Superrrr pięknie gratulacje ❤❤❤❤❤
 
@gosia321 @chlopkers no ja mojemu tez mowilam ze to przez hormony, strerydy (i frytasy :p) Ale z nim nie ma zmiluj. "To pocwicz" uslyszalam.
A co do Krakowa to ja nie uwazam zeby tu byla kultura na drodze, aczkolwiek wiem, ze w Warszawie jest gorzej. U nas przynajmniej ktos wlacza kierunkowskaz przed zmiana pasa, a nie po ;)
 
Matko jedyna! Dziś widzę temat WAGA... powiem Wam szczerze że boje się wchodzić... u mnie leci 28tc, przed braniem pierwszego sterydu/hormonu (październik 2017) waga to 55 kg... cudna dla mnie (mam 160 cm:)) a dziś... 70 kilo! Pocieszam się że to przecież waga Anastazji :p hahaha a propos wagi... Mój brzdąc będzie zodiakalną WAGĄ :D
Hih wspaniały znak!!!!! Bo mój hih najlepszy :-p
 
@gosia321 @chlopkers no ja mojemu tez mowilam ze to przez hormony, strerydy (i frytasy :p) Ale z nim nie ma zmiluj. "To pocwicz" uslyszalam.
A co do Krakowa to ja nie uwazam zeby tu byla kultura na drodze, aczkolwiek wiem, ze w Warszawie jest gorzej. U nas przynajmniej ktos wlacza kierunkowskaz przed zmiana pasa, a nie po ;)
Przyjemniaczek. [emoji14]
Jakby ćwiczenia mogły zniwelować na szybciora efekt burzy hormonalnej...
Dzisiaj prawie umarłam z głodu po pracy. Poleciałam do baru mlecznego, gdzie wciągnęłam sluszną porcję obiadową i poprawiłam plackiem ziemniaczanym. Czarno widzę moją przyszłość.
 
Usg jeszcze nie miałam, ale beta spada. 2 dni temu 1368, dziś nieco ponad 1200.
No nic. Mam jeszcze 5 mrożaków, po które wrócę w sierpniu. Nie rozumiem tylko dlaczego tak się dzieje? Tyle ciąż biochemicznych/poronień bo nie wiem jak to nazwać? Przeciez ze mną miało być wszystko ok... :(
Kochana ty nasza, tulimy Cię wszystkie, a sprawdzałaś już wszystko? Tu dziewczyny duŻo piszą o tej immunologii i tym panu cudotwórcy Pasikoniku czy jakoś tak.
 
reklama
Do góry