Kto po in vitro?

[olgaaa1987]

No to zadzwonie w poniedziałek do Łodzi może cos bardziej z początkiem sierpnia będzie. A czy na pierwszą wiztę trzeba badania jakieś robić czy wystarcza te z procesu in vitro ?

 

[Justin87]

Dziewczyny, pojechałam na izbę. Pani dr nie widziała w usg pęcherzyka w macicy. Ale mówi, że to może jeszcze za wcześnie. Zatrzymała mnie w szpitalu jako podejrzenie ciąży pozamacicznej, choć jak sama mówiła tylko na weekend do obserwacji. Jej zdaniem może jeszcze coś z tego być, bo może być zwyczajnie za wcześnie na pęcherzyk.
W międzyczasie przyszła beta - w 14 dpt 475, dziś w 16 dpt 793. Czy to nie ciut za mało? Progesteron na prolutexie znacznie wzrósł - 46, 2 dni temu 26.
Leżę przez weekend, w niedzielę zrobia usg i betę
.
Dziękuję Wam za wsparcie!

Trzymaj się Kochana. Beta jest w porządku. Odpoczywaj. [emoji8]

 

[Biedroneczka83]

No to zadzwonie w poniedziałek do Łodzi może cos bardziej z początkiem sierpnia będzie. A czy na pierwszą wiztę trzeba badania jakieś robić czy wystarcza te z procesu in vitro ?

A to już zaraz dziewczynki Ci odpiszą. Ja się nie bawię w immunologie a pisze co tu czytam, bo ten wątek cały czas obecny .

 

[Cassiah]

A jak mi robili normalny posiew z szyjki i z pochwy to tez powinno wyjsc? Czy trzeba ze wskazaniem na ta wlasnie bakterie robic posiewy?

Nie sadze. Ty robilas ogole badania a to jest specjalistyczne, musi byc wskazanie do niego, nie robia go rutynowo, a musza specjalnie te konkretna bakterie "hodowac" przez ok 1 tydz chyba i zobaczyc czy sie wytworzy jej DNA, stad to sie "posiew" nazywa Ale skierowanie mozesz dostac od kazdego lekarza ogolnego, pojdz i powiedz ze masz problemy z jelitami i wszystkie obkawy wskazuja na helicobakter i chcesz sprawdzic.

 

[Tosia0509]

Przy próbach rejestracji wyskakuje mi jakiś warszawski adres
Lokalizacja:
Aleja Wilanowska 365 lok 2
02-665, Warszawa
Czy to dobry lekarz ?

Tutaj również przyjmuje, ale wizyta drugie tyle droższa

 

[dżoasia]

Dziewczyny, pojechałam na izbę. Pani dr nie widziała w usg pęcherzyka w macicy. Ale mówi, że to może jeszcze za wcześnie. Zatrzymała mnie w szpitalu jako podejrzenie ciąży pozamacicznej, choć jak sama mówiła tylko na weekend do obserwacji. Jej zdaniem może jeszcze coś z tego być, bo może być zwyczajnie za wcześnie na pęcherzyk.
W międzyczasie przyszła beta - w 14 dpt 475, dziś w 16 dpt 793. Czy to nie ciut za mało? Progesteron na prolutexie znacznie wzrósł - 46, 2 dni temu 26.
Leżę przez weekend, w niedzielę zrobia usg i betę
.
Dziękuję Wam za wsparcie!

Ciut za mało, ale na zobaczenie pęcherzyka. Tym bardziej, że krwawisz. U mnie przy krwotoku nic nie było widać i myśleli, że poroniłam, odstawiłam leki bo beta poleciała z prawie 2200 na 1100 a ok 2 tygodnie później okazało się, że w macicy są 2 pęcherzyki ciążowe (bo jednak skubana zaczęła znów rosnąć), jednak happy endu nie było, no bo leki poodstawiane itp. To wyglądało tak jak u Ciebie - zabolał mnie brzuch i poleciała krew jakby ktoś nagle odkręcił kran. Nie piszę Ci tego, żeby Cię nastraszyć, tylko żeby dodać otuchy, nie odstawiaj broń Boże żadnych leków - nawet jakby kazali - dopóki nie będzie wszystko czarne na białym. Trzymam mooooocno kciuki za pozytywne zakończenie. Maleństwo trzymaj się mamusi!

 

[Agniecha1508]

Cześć kochana dziękuje za pamięć. )) ja już po pierwszymi okresie po poronieniu - mam PCO więc te cykle u mnie strasznie długie. Lekarz mówił, że po 2 okresie można działać. Wizytę mamy w połowie lipca i zobaczymy jaka strategie bojowa nam wymyśla mam nadzieję, że od 2 okresu zaczniemy wysiadywanie jajek. Szczerze to już nie mogę się doczekać - dolary załatwione i na koncie czekają, dupsko sprawdzone (jeszcze na cytologię ale na dniach ma być) - pole walki gotowe i do boju!!!!

@Biedroneczka83 - kochana to bedziemy walczyły w podobnym czasie - suuupperrr

 

[dżoasia]

aaa bo tu termin na 18 sierpnia dopiero może warto zadzwonić do Łodzi będzie jakiś bliższy termin

To cię zmartwię - w Łodzi są na koniec sierpnia, o ile nie ma wrzesień już :/

 

[Cassiah]

Dziewczyny, pojechałam na izbę. Pani dr nie widziała w usg pęcherzyka w macicy. Ale mówi, że to może jeszcze za wcześnie. Zatrzymała mnie w szpitalu jako podejrzenie ciąży pozamacicznej, choć jak sama mówiła tylko na weekend do obserwacji. Jej zdaniem może jeszcze coś z tego być, bo może być zwyczajnie za wcześnie na pęcherzyk.
W międzyczasie przyszła beta - w 14 dpt 475, dziś w 16 dpt 793. Czy to nie ciut za mało? Progesteron na prolutexie znacznie wzrósł - 46, 2 dni temu 26.
Leżę przez weekend, w niedzielę zrobia usg i betę
.
Dziękuję Wam za wsparcie!

To normalne ze jeszcze nie widac pecherzyka, za malą masz bete - podobno na sredniej jakosci sprzecie widac dopiero od ok 1500. Czyli moze juz w niedziele.

A przyrost masz jeszcze w granicy normy, na moje oko okolo 70 procent. Ale policz sobie na kalkulatorze betahcg, wpisz w google.

Przy poza macicznej przyrost jest ponizej normy od samego poczatku, a Tobie ladnie rosla. Oczywiscie sa wyjatki ale to sie zdarza baaaaaardzo rzadko. A lekarka Cie zatrzymala bo musi wszystko wykluczyc, nie moze gdybac jak my

Wszystko bedzie dobrze, prg Ci powoli rosnie a o pozamacicznej zapomnij!

Najwazniejsze ze jestes pod opieka i jest jeszcze szansa dla dzidzi.

Trzymaj sie!!!

 

[Biedroneczka83]

@Biedroneczka83 - kochana to bedziemy walczyły w podobnym czasie - suuupperrr

A Ty gdzie? Warszawa? Które to podejście i ile macie lat?