izabella87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2018
- Postów
- 551
Skoro beta z dzisiak jest całkiem spoczko, to muszę przemyśleć kolejną sprawę. Otóż dokładnie za 2 tygodnie 4 lipca mamy lecieć na Maltę, gdzie spędzimy tydzień. Wyjazd będzie w równo 6 tygodniu ciąży, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Trochę panikuję czy jechać czy nie, wyjazd ten wiąże się z lotem, upałem na miejscu, zmianą diety. Co byście zrobiły? Jechać, nie jechać? Jestem w kropce.
Znajoma miała transfer 4 dni po Tobie i dr G jej pozwolił lecieć tylko kazał przyjść kilka dni wcześniej na wizytę żeby sprawdzić czy wszystko jest ok