reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Przepraszam już się zorientowałam. ;)
@chlopkers jakoś mi umknęło, że miałaś transfer. Jakaś nieogarnięta jestem. Trzymam kciuki. [emoji110][emoji110][emoji110]
Dwa ostatnie transfery, to miałam mega odlot ze spaniem. Teraz byłam zadowolona, że wzięłam wolne, bo na drugi dzień nie dałabym rady wstać do pracy.
 
reklama
Kochana, mialam wczoraj w poludnie [emoji4] a Atosiban w dwoch wlewach, jeden 30min przed transferem i pozniej wieksza dawka prawie 2h po zabiegu. Wzielismy jeden zarodek, byl 3dniowy, ale rozmrazany dzien przed transferem i embriolog mowila, ze juz jest czterodniowy kompaktujacy do blastki [emoji4]
Przepraszam, później się ogarnęłam i poprawiłam swój post. Ale wstyd. Zakręcona jestem.
To fantastycznie, zarodek dobrze rokujący.
Możesz napisać jak wygląda wlew z atosibanu?
W sensie, czy to jest dożylny wlew?
 
Przepraszam, później się ogarnęłam i poprawiłam swój post. Ale wstyd. Zakręcona jestem.
To fantastycznie, zarodek dobrze rokujący.
Możesz napisać jak wygląda wlew z atosibanu?
W sensie, czy to jest dożylny wlew?
Tak. Zakladaja wklucie i idzie jak normalna kroplowka, z tym ze jest go na tyle mala ilosc, ze podaja z pompy infuzyjnej a nie z worka [emoji4]
 
Kochana wlasnie nic nie biorę zadnych nosp,uspakajaczy ani innych rzeczy.Moj lekarz uznaje ze transwer na naturalnym cyklu to tak jak normalna ciąża wiec nic mi nie karze łykać.Lecze sie w Invimedzie w wawie.A Ty?dzięki za kciukasy!jutro docisne lekarza o tą luteine :p
Doktor R? Znam znam, moj puerwszy lekarz w pierwszej klinice. On bardzo lubi naturalnie ale jak porozmawiasz i bedziesz uparta da ci spokojnie. Mi dal przy trzecim transferze (pierwszy byl sztuczny, drugi taki bez niczego wiecej sie nie zgodzilam) 200lutinusa. Bralam 300 ;) Heparyne tez dal ale tez naciskalam bo mam zylaki. Steryd tez dal. Relanium dal. Tylko trzeba bardzo sygnalizowac ze chcesz i juz...
 
Ja jutro transwer!trzymajcie kciuki!mam ogromna nadzieje ze sie uda tym razem bo mam dosć porażek!wiec jestem tez w lekkim stresie!oby......
P.S
Wczoraj i dziś walnęłam browara bo pozniej niby nie można to zeby smak zapamiętać [emoji14] :p
Ja już jestem tydzień po nieudanym transferze, wczoraj wypiłam piwo z sokiem imbirowym... O ja..... Uzależnić się można
 
Czesc dziewczyny. W srode 13 mialam transfer naszego ostatniego mrozaczka, 7 dniowej blastki. Przez pierwsze dwa dni czulam ciagniecie a teraz zupelnie nic i zaczynam sie martwic. Bete mam robic w przyszla sobote i nie wiem jak wytrzymam tyle czasu...
Ja bym szybciej zrobiła. 19 albo 20 już bym była w laboratorium
 
Cześć Dziewczynki, dzisiaj 5 dpt 2 blastocyst. Nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła sikacza. Niech te dwie krechy, to będzie prawda a nie złudzenie. Zobacz załącznik 867830
Wiedziałam że teraz się uda. Wywalczyłas heoaryne i medrol i będziesz miała bliźniaki [emoji2] [emoji110] [emoji106] gratuluję, cudna krecha!
 
reklama
Do góry