reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny, co do domowych sposób zgadzam sie, jogurt działa cuda. Cukier namnaża bakterie wiec nie polecam przy infekcjach.
Ja od wczorajszej wizyty zero krwawień, wiec liczę, ze ucichło. Dzis zaczynam 7t 1 dzien ale nie ukrywam ze strach jest ogromny.
 
reklama
Dziewczyny, co do domowych sposób zgadzam sie, jogurt działa cuda. Cukier namnaża bakterie wiec nie polecam przy infekcjach.
Ja od wczorajszej wizyty zero krwawień, wiec liczę, ze ucichło. Dzis zaczynam 7t 1 dzien ale nie ukrywam ze strach jest ogromny.
Kochana nie stresuj sie [emoji9] powtarzam to zawsze i bede powtarzac di znudzenia, dobre nastawienie to juz polowa sukcesu w naszych staraniach [emoji5] bedzie dobrze[emoji173]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzieki jestes kochana jak zawsze. A jak Twoje samopoczucie ogólnie?
A dziekuje [emoji5] do tej pory bylo ok, ale od wczoraj jestem dziwnie niespokojna. Nie spalam do 4tej. A dzisiaj boli mnie coraz bardziej brzuch i nie rozumiem dlaczego rowniez piersi. Pewnie moj organizm wciaz mysli ze wciaz jest w ciazy i stad te objawy. Jutro jak bedzie po wszystkim, napisze Wam jak poszlo [emoji4]
Tymczasem ide sprzatac w szafie. Wstyd sie przyznac, ale dzisiaj sobie uswiadomilam, ze kurcze siedze na L4 od 2 miesiecy i nic w tym czasie konstruktywnego nie zrobilam w domu [emoji2]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A dziekuje [emoji5] do tej pory bylo ok, ale od wczoraj jestem dziwnie niespokojna. Nie spalam do 4tej. A dzisiaj boli mnie coraz bardziej brzuch i nie rozumiem dlaczego rowniez piersi. Pewnie moj organizm wciaz mysli ze wciaz jest w ciazy i stad te objawy. Jutro jak bedzie po wszystkim, napisze Wam jak poszlo [emoji4]
Tymczasem ide sprzatac w szafie. Wstyd sie przyznac, ale dzisiaj sobie uswiadomilam, ze kurcze siedze na L4 od 2 miesiecy i nic w tym czasie konstruktywnego nie zrobilam w domu [emoji2]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Tak moze byc, ze organizm do siebie dochodzi. Dokładnie idz zrób porządki, zajmij czymś głowę. Tym bardziej, ze wiosna tuż tuż...
 
Cześć Kobietki , nadrobiłam zaległości czytając Was - ale sie uśmiałam z Was wariatki pozytywne. Ja się pomału zbieram psychicznie po zeszło poniedziałkowej zerowej becie ,co powiem nie było łatwe. Jeszcze we wtorek koleżanka ironicznie oznajmiła mi , ze jest w ciazy i jak urodzi to mi czasami pozyczy by sie wyspać. Quwa cały dzień wyłam. Ale jak to mówią - karma wraca. No ale czas pomału wracać do równowagi psychicznej i zarabiać kase na drugie podejscie - bo ja już stara jestem i czas ucieka - ihaihahaiihaah. Miłego dzionka
 
Cześć Kobietki , nadrobiłam zaległości czytając Was - ale sie uśmiałam z Was wariatki pozytywne. Ja się pomału zbieram psychicznie po zeszło poniedziałkowej zerowej becie ,co powiem nie było łatwe. Jeszcze we wtorek koleżanka ironicznie oznajmiła mi , ze jest w ciazy i jak urodzi to mi czasami pozyczy by sie wyspać. Quwa cały dzień wyłam. Ale jak to mówią - karma wraca. No ale czas pomału wracać do równowagi psychicznej i zarabiać kase na drugie podejscie - bo ja już stara jestem i czas ucieka - ihaihahaiihaah. Miłego dzionka
Ojej najgorsze takie teksty, radzę unikać takich „koleżanek”...
 
reklama
Do góry