reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
No właśnie js tez jestem zielona z tego wszystkiego:realmad: moja gin skierowala mnie najpierw na biopsje jak teraz się nie uda:mad:ale ja oczywiście najpierw zrobię immunologie potem biopsje i podejdę jak to się nie uda to ja już sama nie wiem gdzie szukać hmmm bo biopsja to coś podobnego chyba do histeroskopii? Czy znowu się mylę??

Niestety nie wiem :( biopsja bada bardziej stany zapalne endometrium, a histero bada chyba bardziej polipy.

@Kurcia a jak miałaś histero to później musiałaś odczekać miesiąc do transferu czy w tym samym cyklu miałaś robione ?
W następnym cyklu.
 
Ja już po punkcji, żyje [emoji5]u mnie tylko 3 pobrane komórki - tylko z prawego jajnika bo jak już pisałam lewy nie działa ☹️kwestia ile okaże się dojrzałych. Ta informacja trochę mnie podłamała [emoji22]liczyłam chociaż na 5 [emoji17]co ma być to będzie, nic już nie zrobię...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Jak forumowe wieści niosą czytałam wielokrotnie o udanych transferach mimo małej ilości pęcherzyków. Powtórze jak mantrę że liczy się jakość a nie ilość. Mam nadzieję że z tej trójki bedzie dzidziuś. Często przy pierwszym in vitro nie wiedza jakie dawki leków dać, tak trochę w ciemno rozpisują, a ty miałaś małe dawki ale może przez to zarodki będą silniejsze. Będzie dobrze.
 
reklama
Cześć dziewczyny, czytam was od jakiegoś czasu ale piszę po raz pierwszy. Do naszej pierwszej próby jeszcze 5 miesięcy, zbieramy fundusze i organizujemy wolne w pracy (mieszkamy za granica a in vitro chcemy wykonac w polsce). Ze mna jest wszystko w pożadku, tak powiedział lekarz, problem leży po stronie męża. Słaba jakość nasienia. Zastanawia mnie tylko czy mój lekarz nie podszedł do tematu zbyt lekceważaco. Po usg i badaniach krwi stwierdził że wszystko jest dobrze i skoro nasienie męża jest słabe to nie trzeba się już bardziej zagłębiać w badanie mnie. Co o tym myślicie? Powinnam wykonać jakieś dodatkowe badania? Wiem że 5 miesięcy to dużo czasu ale ja żyję już tylko tym.

Trzymam kciuki za wysokie bety! ;)
 
Do góry