reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Klinika może i nie najgorsza bo w sumie stymulacja i labo ok, zarodki ładne, ale potem... polecam, ale omijać ;)
W sumie cały czas dziwi mnie fakt, że w takim Krakowie niby dużym mieście, a nie ma nawet jednej sieciówki typu invicta albo invimed:confused2: tylko jakieś takie "z du.py" kliniki, do których można uderzyć jak sie nie ma zbytnio problemów. No i fakt, że ja niby do szefa chodzę, a ten burak mi dzisiaj tłumaczył, że we wrześniu to leki kazali odstawić bo przecież nie było akcji serca... zabić to za mało, przecież na serduszko qrwa za wcześnie było, 2 dni wcześniej ledwo jeden pęcherzyk było widać, jakies takie z du.py argumenty z głowy wymyślał, byle kota do góry ogonem odwrócić. Mają szczęście, że nie mam siły psychicznej i ochoty się sądzić o cokolwiek bo byłoby nieciekawie... Szkoda słów. Bez komentarza... Biorę mrozaka i uciekam jak najdalej.

Kurcze Asia Twoje słowa potwierdzają tylko fatalne opinie o panu Mireczku... On jak dla mnie jest biznesmenem,a nie lekarzem.Robic-nie ważne jak,ważne żeby kasa na konto wpływała.
Sprobuj z ostatnim mrozaczkiem u kogoś innego.Jesli to nie kwestia genetyki u Was,to może właśnie zmiana lekarza pomoże.Moze inaczej(lepiej) Cie przygotuje do transferu.
 
reklama
U nas wszystko ok ja jestem zdrowa mialalm tylko podwyzona prolaktyne i homocysteine ktora juz dawno zbilaz mezem jest ok tak naprawde niema przyczyny zanin trafilam do prywatnej klinki MedArt bylam najpierw u inych lekarzy tez.u innego mialam dwa razy inseminacje i nic.Tak mamy napisane jakie maja wady te zarodki.Oni takich nie moga podac poniewaz tak bym poronila.jeden ma zarodek.zespol patau,drugi mukowiscydozę,trzecie jest obarczony genami ale nie jest okreslony za bardzo jaki poprostu chromosn 4 .
:eek:oooo MatkoBoska!!!no to przeszliscie swoje:(skąd tyle wad jak wasze badania ok?3mam mocno kciuki za tego rodzynka!najmocniej jak tylko mogę.
 
Kurcze Asia Twoje słowa potwierdzają tylko fatalne opinie o panu Mireczku... On jak dla mnie jest biznesmenem,a nie lekarzem.Robic-nie ważne jak,ważne żeby kasa na konto wpływała.
Sprobuj z ostatnim mrozaczkiem u kogoś innego.Jesli to nie kwestia genetyki u Was,to może właśnie zmiana lekarza pomoże.Moze inaczej(lepiej) Cie przygotuje do transferu.
Kochana teoretycznie to ja sie sama do tego transferu przygotowywalam, on tak naprawde przepisal to co chcialam a od siebie dorzucil steryd. Ale po.dzisiejszej rozmowie jestem pewna ze do gabinetu nr 5 wejde tylko jesli bedzie tam przyjmowal ktos inny... moze kiedys wam opisze wczorajsza i dzisiejsza rozmowe tel z tym panem, ale poki co dla dobra mojego kropka musze sie powstrzymac, bo licho nie spi. Dla mnie od jest juz po prostu zalosny. I pomyslec ze poszlam do niego bo to niby szef, oprocz gina jest tez endokrynologiem, qrwa... zal
 
Witam drogie dziewczyny. Jestem po pierwszym IVF. Dwa tygodnie temu miałam transfer mrożaczka. Nieudany niestety, próba ciążowa ujemna
To był nasz jedyny zarodek a jak same wiecie cała procedura jest drogą przez mękę Zastanawiamy się co zrobić teraz, nie mamy pieniędzy na kolejna procedure. A niestety z moja endometriozą i słabą jakością nasienia męża nie mamy innych szans...
Chyba czas na emigrację w celach zarobkowych...
A tak z innej beczki. Czy słyszałyście o nowej metodzie Ane Vivo w Katowicach? Co o niej sądzicie?
 
Kochane jestem po wizycie u dr.G powiedział że owu była więc jest dobrze że moglibyśmy podejść w cyklu za 10 dni ale wolaby poczeka do następnego więc czekamy do marca i na początku kwietnia jak dobrze wychodzi z moich wyliczeń ok 10.04 transfer, 2 transfer ponownie na cyklu sztucznym bez dodatkowych nowych leków z wyjątkiem leku typu clexane na lepsze ukrwienie endometrium w okresie około transferowym jestem trochę zła wrrr że tyle jeszcze musimy czekać no i mam stracha że znowu nie może nie wyjść tzn stracha przed rozczarowaniem

Limoncia a czemu kazał Wam czekać do kwietnia, skoro jest na tyle dobrze, że mogłoby być w lutym?
Złe doświadczenia niestety odciskają piętno w naszej psychice, ale musisz się nastawić że to nowy inny transfer i nie ma powodu, żeby teraz miało się nie udać :)
 
To przynajmniej masz dobrą wymówkę ;)

A mi mąż na poprawę nastroju zrobił prezent :D Kupił mi depilator laserowy ( wziął na raty póki mu jeszcze zdolność kredytowa pozwala:rofl:) i właśnie testowałam depilację pach haha może mi nie wyskoczy jakieś uczulenie, chociaż znając moje szczęście to się nie zdziwię jak rano będę miała jakieś czarne dziury wypalone:p Szczerze mówiąc przy moim pcos mam dość swojego wyglądu w lustrze, najlepszą "przyjaciółką" mojej twarzy jest od dłuższego czasu pęseta :( może przynajmniej to w jakiś sposób zadziała jak antydepresant... chociaż świadomość, że to jednak kolejny kredyt nie pomaga :/

Z 8 lat temu zafundowałam sobie depilację laserową w gabinecie i uważam, że to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy w moim życiu. Tak więc Maleńka miłej zabawy Ci życzę, zestrzel wszystkie co do sztuki :-) :) a resztą się nie przejmuj:)
 
Hej Walcząca, jak miło :) ja siedzę w krzakach cały czas. Byłam na wizycie w styczniu. Okazało się że badania się przedawnily i musimy robić od początku. Więc cała moja organizacja i plany poszły na marne. No i oczywiście kupa kasy. Lot dla całej rodziny (bo mąż musiał zgodę podpisać), zakwaterowanie itp... Masakra.
Teraz luty w ogole odpada bo się przeprowadzamy więc może w marcu się uda podejsc na naturalnym cyklu chociaż mój lekarz cały czas mnie namawia na sztuczny bo niby łatwiej... Jak mnie badał w 10dc to endo było 10mm bez estrofemu i takie samo z... Już sama nie wiem.
Chyba jednak się upre na ten naturalny mimo wszystkich przeciwności. Buźka wielka.

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

@Sol, a skad latasz i gdzie sie leczysz? Pytam bo ja tez latam ale ze Szwajcarii do Wawy i aie zastanawiam jak Ty to ogarniasz!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam drogie dziewczyny. Jestem po pierwszym IVF. Dwa tygodnie temu miałam transfer mrożaczka. Nieudany niestety, próba ciążowa ujemna
To był nasz jedyny zarodek a jak same wiecie cała procedura jest drogą przez mękę Zastanawiamy się co zrobić teraz, nie mamy pieniędzy na kolejna procedure. A niestety z moja endometriozą i słabą jakością nasienia męża nie mamy innych szans...
Chyba czas na emigrację w celach zarobkowych...
A tak z innej beczki. Czy słyszałyście o nowej metodzie Ane Vivo w Katowicach? Co o niej sądzicie?

Hej. Ane vivo nie dość że drogie, to przy problemach z nasieniem zupełnie bez sensu, bo żadna komórka może się nie zapłodnić.
Najlepsze jest IMSI, a jak w GynC to brać MSOME.
A czemu mieliście tylko jeden zarodek? Mało komórek czy kiepsko się dzieliły?
 
reklama
Do góry