Tak badalismy niebylo zastrzezen ze cos nie tak.@Ewelka87 a badaliscie immunologie? U mnie to wiele wyjasnilo...
Niestety malo ginekologow mowi obtych szczepieniach i badaniach... :/
reklama
Sol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2017
- Postów
- 1 914
Superowo [emoji173] [emoji173]Zaczynam żyć :-)) brzucha nie widać zupełnie, na szczęście wymioty powoli ustępują :-) Maluchy rosną idealnie póki co :-))
W 2015 zaszlam naturalnie ciaze stracilam poniewaz kosmowka sie odkleila.a po ivf ani razu nie zdazylam dojechac do lekarza po wylaywalo ze mnie wszysko szybko bety mialam rozne kolo 450,160,110@Ewelka87 a jaką miałaś najwyższą betę? Było kiedyś widać pęcherzyk?
Ja w Poznaniu w Med Art!No to padłam... Czyli u mnie kolejna procedura też z badaniem... Chyba, że stanie się cud i ten ostatni jednak zostanie... A gdzie się leczysz?
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Sorki, że tak Cię męczę, ale ja namiętnie doszukuje sie u mnie przyczyny...Ja w Poznaniu w Med Art!
Lekami byłam teraz obstawiona z każdej strony, więc chyba tylko tej genetyki mogę się chwycić... A wiesz, jakie wady mają te chore zarodki? U Was jest jeszcze coś "na rzeczy" czy tylko ta genetyka zarodków? Nasienie ok? U ciebie też? U nas tylko trochę obniżona morfologia nasienia, pozostałe parametry (ruchliwość, fragmentacja i jakies tam inne jeszcze też ok) i u mnie zaawansowane pco...
Życzę Ci, żeby teraz z tym zdrowym maluszkiem się udało, kiedy beta? (sorry, jeśli dubluję pytanie, może już pisałaś, ale trochę nie do życia jeszcze jestem po ostatnich wydarzeniach)
RedHotChiliPepper28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2017
- Postów
- 1 248
Dostałam tylko coś na krwawienie, zwiększone dawki lutki i duphastonu, a nospe i mg łykam ciągle, w sytuacji kryzysowej mam relanium, ale nie mam żadnych skurczy ani bóli. Zaczynam podejrzewać, że po usg ścianka mogła się uszkodzić, a krew mam teraz rzadką jak woda :-) i stąd te krwawienieLekarz nie dał Ci nic na uspokojenie macicy.? Mi przepisał hydroxizinum I tak łykam sobie od 5 dni i na szczęście sytuacja się póki co nie powtórzyła . Nie lubię tych krwawien- o zawał człowieka mogą doprowadzić ...
U nas wszystko ok ja jestem zdrowa mialalm tylko podwyzona prolaktyne i homocysteine ktora juz dawno zbilaz mezem jest ok tak naprawde niema przyczyny zanin trafilam do prywatnej klinki MedArt bylam najpierw u inych lekarzy tez.u innego mialam dwa razy inseminacje i nic.Tak mamy napisane jakie maja wady te zarodki.Oni takich nie moga podac poniewaz tak bym poronila.jeden ma zarodek.zespol patau,drugi mukowiscydozę,trzecie jest obarczony genami ale nie jest okreslony za bardzo jaki poprostu chromosn 4 .
Po tym podaniu zdrowego zarodka mam bardzo duza szanse ze ciąża bedzie i bedzie ok.Ale jest strach bo duzo sie juz przezylo porazek.Dostałam tylko coś na krwawienie, zwiększone dawki lutki i duphastonu, a nospe i mg łykam ciągle, w sytuacji kryzysowej mam relanium, ale nie mam żadnych skurczy ani bóli. Zaczynam podejrzewać, że po usg ścianka mogła się uszkodzić, a krew mam teraz rzadką jak woda :-) i stąd te krwawienie
JoannaRak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2015
- Postów
- 1 421
my wybraliśmy Invicta w warszawie, bo mieli tam dofinansowania, co było dla nas baaardzo ważne. Ale teraz nie żałuje ani trochę - lekarze są bardzo pomocki i wyrozumiali, jest opieka psychologiczna, wszystko przebiega wcudownych warunkach
@jagoda31, jakiego masz lekarza w invicta wawa? bo ja jeszcze nie spotkalam kogos ktoremu bym zaufala ale ze mam tam mrozaki to nie chce odchodzic alw moze potrzebuje lepszego lekarza!!!
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Dusia_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2017
- Postów
- 315
Polecam kazdemu klinike w Katowicach-Angelius Provita i dr Marte Paligę. Poczytajcie sobie o niej. Wlasnie na stronie Angeliusa poczytalam kilka historii ludzi po in vitro i placze tu ze wzruszenia... niektore to jakbym czytala o sobie...
Podziel się: