reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja w Poznaniu w Med Art!
Sorki, że tak Cię męczę, ale ja namiętnie doszukuje sie u mnie przyczyny...
Lekami byłam teraz obstawiona z każdej strony, więc chyba tylko tej genetyki mogę się chwycić... A wiesz, jakie wady mają te chore zarodki? U Was jest jeszcze coś "na rzeczy" czy tylko ta genetyka zarodków? Nasienie ok? U ciebie też? U nas tylko trochę obniżona morfologia nasienia, pozostałe parametry (ruchliwość, fragmentacja i jakies tam inne jeszcze też ok) i u mnie zaawansowane pco...
Życzę Ci, żeby teraz z tym zdrowym maluszkiem się udało, kiedy beta? :) (sorry, jeśli dubluję pytanie, może już pisałaś, ale trochę nie do życia jeszcze jestem po ostatnich wydarzeniach)
 
Lekarz nie dał Ci nic na uspokojenie macicy.? Mi przepisał hydroxizinum I tak łykam sobie od 5 dni i na szczęście sytuacja się póki co nie powtórzyła ;). Nie lubię tych krwawien- o zawał człowieka mogą doprowadzić ...
Dostałam tylko coś na krwawienie, zwiększone dawki lutki i duphastonu, a nospe i mg łykam ciągle, w sytuacji kryzysowej mam relanium, ale nie mam żadnych skurczy ani bóli. Zaczynam podejrzewać, że po usg ścianka mogła się uszkodzić, a krew mam teraz rzadką jak woda :-) i stąd te krwawienie
 
U nas wszystko ok ja jestem zdrowa mialalm tylko podwyzona prolaktyne i homocysteine ktora juz dawno zbilaz mezem jest ok tak naprawde niema przyczyny zanin trafilam do prywatnej klinki MedArt bylam najpierw u inych lekarzy tez.u innego mialam dwa razy inseminacje i nic.Tak mamy napisane jakie maja wady te zarodki.Oni takich nie moga podac poniewaz tak bym poronila.jeden ma zarodek.zespol patau,drugi mukowiscydozę,trzecie jest obarczony genami ale nie jest okreslony za bardzo jaki poprostu chromosn 4 .
 
Dostałam tylko coś na krwawienie, zwiększone dawki lutki i duphastonu, a nospe i mg łykam ciągle, w sytuacji kryzysowej mam relanium, ale nie mam żadnych skurczy ani bóli. Zaczynam podejrzewać, że po usg ścianka mogła się uszkodzić, a krew mam teraz rzadką jak woda :-) i stąd te krwawienie
Po tym podaniu zdrowego zarodka mam bardzo duza szanse ze ciąża bedzie i bedzie ok.Ale jest strach bo duzo sie juz przezylo porazek.
 
my wybraliśmy Invicta w warszawie, bo mieli tam dofinansowania, co było dla nas baaardzo ważne. Ale teraz nie żałuje ani trochę - lekarze są bardzo pomocki i wyrozumiali, jest opieka psychologiczna, wszystko przebiega wcudownych warunkach :)

@jagoda31, jakiego masz lekarza w invicta wawa? bo ja jeszcze nie spotkalam kogos ktoremu bym zaufala ale ze mam tam mrozaki to nie chce odchodzic alw moze potrzebuje lepszego lekarza!!!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Polecam kazdemu klinike w Katowicach-Angelius Provita i dr Marte Paligę. Poczytajcie sobie o niej. Wlasnie na stronie Angeliusa poczytalam kilka historii ludzi po in vitro i placze tu ze wzruszenia... niektore to jakbym czytala o sobie...
 
Do góry